• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

PIKO - modele lokomotyw serii SP45/SU45

SU45-034

Aktywny użytkownik
Reakcje
774 78 3
W latach 70-tych odolańskie SP45 jeździły (wiedza z przekazów rodzinnych i książek tematycznych) do Opola, Kuźnicy Białostockiej, Gdyni, Helu, Białegostoku, Sokółki, Suwałk, Białowieży, Łomży, Brześcia, Olsztyna, Przemyśla, Bydgoszczy. Prawdę mówiąc nie widzę bardziej uniwersalnego przydziału dla malowania fabrycznego. Należy się cieszyć, że nie padło na inną lokomotywownię, a na miejsce najbardziej oczywiste dające możliwość podpięcia właściwie każdego wagonu, nie tylko PKP.
Jak wyjdzie EP05 i katowicka bipa w czwartej epoce, to też będzie przysłowiowy ból wąsa? A może lepiej spiąć to w jeden skład i cieszyć oko pociągiem Katowice-Nysa prowadzonym z Katowic do KK lokomotywą z syrenką na czole?
 
Reakcje
4 2 0
Mnie najbardziej rozbudza zmysły fakt, że maszyna 082 pojawiała się na trasie pociągu przyspieszonego W-wa - Kołobrzeg via Sierpc, co w konfiguracji z niedawno wydanym fiatem SU45-263, który odwiedzał również Sierpc, daje prawdziwy zawrót głowy. Zawrót głowy człowieka zakochanego w LK27 vel. JSL. Muszę (sic!) więc kupić oba te modele, w dodatku w fabryce @Telewizor11 przerabiają mi właśnie 165 na 034. Nie spodziewałem się jako modelarz, że będę aż tak rozpieszczony przez firmę PIKO. z drugiej strony, za chwilę nie będę mógł dotrzeć do mojej szafy z ubraniami, bo będą mi tarasować drogę "Pikowskie Fiaciki" :)
 

SU45-034

Aktywny użytkownik
Reakcje
774 78 3
Na jazdy próbne z obciążeniem wybierano raczej pociągi osobowe. W razie defektu, byłoby trochę głupio tłumaczyć się wystawieniem na tak ważną relację lokomotywy, która w każdej chwili może położyć pociąg i to w obcym państwie.
[DOUBLEPOST=1496844820][/DOUBLEPOST]
Mnie najbardziej rozbudza zmysły fakt, że maszyna 082 pojawiała się na trasie pociągu przyspieszonego W-wa - Kołobrzeg via Sierpc, co w konfiguracji z niedawno wydanym fiatem SU45-263, który odwiedzał również Sierpc, daje prawdziwy zawrót głowy. Zawrót głowy człowieka zakochanego w LK27 vel. JSL. Muszę (sic!) więc kupić oba te modele, w dodatku w fabryce @Telewizor11 przerabiają mi właśnie 165 na 034. Nie spodziewałem się jako modelarz, że będę aż tak rozpieszczony przez firmę PIKO. z drugiej strony, za chwilę nie będę mógł dotrzeć do mojej szafy z ubraniami, bo będą mi tarasować drogę "Pikowskie Fiaciki" :)
Mam dokładnie tak samo, jeszcze trochę i w domu będzie tyle fiatów co 15 lat temu w Grudziądzu :-D. Podzielisz się zdjęciem 034 po przeróbce? Ja czekam na cud, tj. wersję seryjną piko.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
W latach 70-tych odolańskie SP45 jeździły (wiedza z przekazów rodzinnych i książek tematycznych) do Opola
Ciekaw jestem, z jakim pociągiem i którędy odolańska SP45 mogła jeździć do Opola? Cała linia katowicka już dawno była zelektryfikowana, nie mogę tylko teraz sprawdzić, kiedy zelektryfikowano linię z Lublińca do Opola, ale nie sądzę, żeby gnano diesla z Warszawy pod drutem dla takiego krótkiego odcinka.
 

SU45-034

Aktywny użytkownik
Reakcje
774 78 3
Ciekaw jestem, z jakim pociągiem i którędy odolańska SP45 mogła jeździć do Opola? Cała linia katowicka już dawno była zelektryfikowana, nie mogę tylko teraz sprawdzić, kiedy zelektryfikowano linię z Lublińca do Opola, ale nie sądzę, żeby gnano diesla z Warszawy pod drutem dla takiego krótkiego odcinka.
Odolańskie SP45 prowadziły na całej trasie przejazdu Opolanina. Pociągi do Przemyśla również jechały pod siecią do Skarżyska i później od Przeworska do Przemyśla. Pociągi bydgoskie do Kutna 130km również pod siecią. Takie są fakty historyczne.
 

luc1979

Znany użytkownik
Reakcje
263 0 0
wg. M.Ćwikały i P.Terczyńskiego SP45 z MD Warszawa Odolany prowadziły Opolanina na całej długości trasy w 1972 (mimo, iż odcinek do Częstochowy był pod drutem). Po elektryfikacji odcinka Częstochowa-Lubliniec (styczeń 1973) prowadzenie ex Opolanin przejęły lokomotywy elektryczne.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
Koledze @luc1979 dziękuję za informację. Nie słyszałem o aż tak długich przelotach lokomotyw spalinowych pod siecią trakcyjną, ale wszystko jest możliwe, nie mam podstaw do kwestionowania informacji zawartych w tej książce. O innych faktach historycznych nie dyskutuję, więc ten przytyk nie całkiem trafiony. Zresztą w wypadku pociągu "Karpaty" (bo tylko ten pociąg jeździł z Warszawy do Przemyśla tą trasą) chodziło też o to, że nie wjeżdżał on do Skarżyska, lecz jechał łącznicą, pozwalającą od strony Radomia (Warszawy) jechać w kierunku Ostrowca i Sandomierza bez zmiany czoła w Skarżysku.
 

luc1979

Znany użytkownik
Reakcje
263 0 0
Gdzieś czytałem, nie pomnę już u kogo (chyba w artykule dr Andrzeja Massela o historii połączeń ekspresowych w Polsce), iż prowadzenie pociągów ekspresowych czy dalekobieżnych trakcją spalinową na długich odcinkach "pod drutem" wynikał z tego, iż w razie podmiany lokomotywy z SP45 (z ogrzewaniem parowym) na elektrowóz (z ogrzewaniem elektrycznym) wymagane było sprawdzenie działania ogrzewania. Zajmowało to kilkanaście minut (od kwadransa do 20 minut w zależności od długości składu) i dążąc do skrócenia czas przejazdu lepiej było puścić ekspres na całej trasie trakcją spalinową z ogrzewaniem parowym, niż tracić czas i cenne minuty na wymianę trakcji. Stąd też takie sytuacje, że SP45 czy też SU46 prowadziły ekspresy na odcinkach zelektryfikowanych; W latach 80, po wybuchu kryzysu szukając oszczędności (zużycia oleju napędowego, czy skrócenia dobowych przebiegów SP45/SU46 zaczęto zmieniać trakcję, np. w trasie Warszawa - Gdynia w Nasielsku, czy Warszawa - Białystok w Tłuszczu. Oczywiście odbiło się to natychmiast negatywnie na czasie przejazdów.
 

luc1979

Znany użytkownik
Reakcje
263 0 0
To prawda, z tym, że dotyczyło to chyba tylko SP45, SU46 zawsze miały ogrzewanie elektryczne.
Tak, ale odpięcie SU46 od składu i podczepienie elektrowozu to nie tylko na nowo podpięcie ogrzewania, ale też konieczność podpięcia przewodów hamulcowych, testu hamulców etc. Nie mówiąc już o tym, że manewry z tym związane też zajmują czas i blokują tory stacyjne. Nawet dziś zmiana czoła lokomotywy elektrycznej w pociągach Warszawa-Poznań-Szczecin na stacji w Poznaniu zajmuje kilkanaście minut, a przecież elektrowóz nie dokonuje oblotu składu, tylko na ogół na żeberku przy peronie 4 czeka inny elektrowóz, który podjeżdża "na koniec składu" po przyjeździe składu na stacje w Poznaniu (swoją drogą muszę sprawdzić o ile skróceniu uległ czas przejazdu, odkąd wprowadzili do obsługi tej linii zespoły trakcyjne Stadlera); Pewnie podobnie kilka, albo nawet więcej minut traciłoby się po odczepieniu SU46 i podpięciu elektrowozu, stąd też decydowano, że na całej długości skład poprowadzi SU46;
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
Nawet dziś zmiana czoła lokomotywy elektrycznej w pociągach Warszawa-Poznań-Szczecin na stacji w Poznaniu zajmuje kilkanaście minut
No, to niestety, nie jest żaden argument. Taka zmiana czoła z wymianą lokomotywy powinna zająć nie więcej, niż 10 minut. Konieczność sprawdzenia ogrzewania parowego rzeczywiście wydłuża ten czas znacząco.
 

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99
A Lokomotywownia W-wa Odolany otrzymała (prosto z HCP) chyba najwięcej lokomotyw serii SP45
(....)
Dlatego też, uważam przydział modelu lokomotywy SP45-082 do Lok. W-wa Odolany, za wręcz idealny (!),
Znamienne jest to, że tam gdzie SP45-082 służbę zaczęła we wrześniu roku pańskiego 1973, tam też na koniec żywota powróciła (już jako SU45-082) gdzie w kwietniu 2012 r. w wieku prawie 39 lat uległa anihilacji....
http://m0chu.flog.pl/wpis/4683388/su45082#w
http://www.garnek.pl/danio11/20438947/su45-074-082
http://www.garnek.pl/danio11/20439003/su45-098-034-071-106-074-082
Odolany witajcie, Odolany żegnajcie.
 
Ostatnio edytowane:

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
Ja już się cieszę moim modelem, który przywiozłem z Piotrkowa:):):). To zdjęcie z FB pokazuje chyba prototyp bo w modelu seryjnym te szare maskownice w przedziale maszynowym zakrywają całe okna. Tak na marginesie ja staram się te maskownice przyciemnić w swoich modelach i z bardzo pozytywnym skutkiem do tego celu stosuję farbę Humbrol nr 66. Doskonale nadaje sie do malowania "mroku" w korytarzu.
 

KacperWKK

Aktywny użytkownik
Reakcje
249 32 8
Ja już się cieszę moim modelem, który przywiozłem z Piotrkowa:):):). To zdjęcie z FB pokazuje chyba prototyp bo w modelu seryjnym te szare maskownice w przedziale maszynowym zakrywają całe okna. Tak na marginesie ja staram się te maskownice przyciemnić w swoich modelach i z bardzo pozytywnym skutkiem do tego celu stosuję farbę Humbrol nr 66. Doskonale nadaje sie do malowania "mroku" w korytarzu.
A czy tak przypadkiem nie jest jak się bude założy nie w tę stronę?
 

zdeniu

Znany użytkownik
Reakcje
430 13 17
Będąc w Piotrkowie stałem się posiadaczem pierwszej SP45 od Piko i powiem szczerze że jestem naprawdę mile zaskoczony. Mimo sceptycznego podejścia do tej firmy uważam że model jest naprawdę dobry nie wspominając już o śmiesznej cenie.
Do tego kolega @Elvis nauczył ją gadać, co znacznie podniosło wartość modelu :LOL:
Przydałoby się jeszcze aby nosiła delikatne ślady pracy, nie mniej jednak i tak jestem pod wrażeniem.
Dobrze by było teraz dozbierać coś na zaczep aby nie ganiała na pusto.

20170605_154427.jpg 20170605_154441.jpg 20170605_154408.jpg
 

SU45-034

Aktywny użytkownik
Reakcje
774 78 3
Koledze @luc1979 dziękuję za informację. Nie słyszałem o aż tak długich przelotach lokomotyw spalinowych pod siecią trakcyjną, ale wszystko jest możliwe, nie mam podstaw do kwestionowania informacji zawartych w tej książce. O innych faktach historycznych nie dyskutuję, więc ten przytyk nie całkiem trafiony. Zresztą w wypadku pociągu "Karpaty" (bo tylko ten pociąg jeździł z Warszawy do Przemyśla tą trasą) chodziło też o to, że nie wjeżdżał on do Skarżyska, lecz jechał łącznicą, pozwalającą od strony Radomia (Warszawy) jechać w kierunku Ostrowca i Sandomierza bez zmiany czoła w Skarżysku.
Pociągi do Przemyśla jeździły również ze zmianą czoła w Skarżysku. Jeździł również pociąg San. Jeździły EP05 z Opolaninem na haku Pt47 na odcinku bez druta. Wiele ciekawostek było.
Jeszcze takie jedno ujęcie ze strony PIKO POLSKA facebook (widać nadruk przydziału):

Zobacz załącznik 483944

Mój egzemplarz jeszcze nie dotarł :) ale niebawem.
Nie jestem przekonany co do naniesienia na pudło napisów Rew. 1973 ZNTK
W modelarstwie jestem zwolennikiem zasady, że lepiej czegoś nie dopowiedzieć niż umieścić za dużo.
 

Podobne wątki