Matko Boska Częstochowska... pół roku będą teraz pitolić o trąbkach
.
Ludzie, przecież nie ma na na świecie elementu który łatwiej poprawić niż trąbka. No chyba że ktoś jest bez wiertarki, bez wierteł... i bez wyobraźni. Pisałem to kiedyś przy siódemkach, że taki element jest w stanie poprawić ośmiolatek z odrobiną chęci przy użyciu igły lekarskiej, między jednym a drugim łykiem herbaty.
Zwracam kolegom uwagę na dużo poważniejszy problem. Na pierwszej z powyższych fotek widać że oba wózki są wadliwie wykonane. Zwróćcie uwagę, że nie wszystkie koła daje się ustawić poprawnie na torach
. Jak dla mnie to dyskwalifikujące i póki Piko nie poprawi tej rażącej niedoróby, odradzam zakup tego bubla