• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii ET41

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.897 111 7
Ładna, mnie bardziej podobają/podobały się te wcześniejsze wersje z gładkimi ścianami i listwami ozdobnymi. W "Młodym Techniku" chyba z 1980r. był kolorowy portret nowego takiego dwuczłonu (tylna okładka jeśli dobrze pamiętam), od razu mi się spodobał.
 

Arekmiz

Znany użytkownik
Reakcje
1.138 119 0
Upłynęło trochę czasu, ale moja ET41 ma już oba człony z napędami.
Podjąłem decyzję, że oba człony zawsze będą jeździć razem, i tym samym oba silniki będą sterowane jednym dekoderem dźwiękowym.
Dzięki takiemu założeniu nie musiałem wymieniać płytki elektronicznej w członie bez napędu, wymienione zostały tylko wózki i dołożony silnik z kardanami.
W obu członach znajdują się głośniki, podłączone do jednego dekodera dźwiękowego. W członie pierwotnie beznapędowym założyłem dekoder tylko do sterowania oświetleniem. Dzięki temu wystarczyły mi istniejące połączenia elektryczne pomiędzy członami bez konieczności prowadzenia dodatkowych przewodów - z 8 przewodów wykorzystuję 6 (2x odbiór prądu, 2x głośnik, 2x silnik), 2 mam rezerwowe.
Wnętrza obu członów wyglądają tak:

Zobacz załącznik 887634

Zobacz załącznik 887635
Postanowiłem pójść tropem kolegi @Pawel i dodać napęd do członu B mojego modelu ET41-130. :) Złożyłem już zamówienie w sklepie Piko na odpowiednie części i mam kilka pytań:
1) Jak się montuje silnik do środka obudowy? Po prostu się go tam wkłada i już? Są jakieś mocowania?
1663232848712.png

2) Zakupiłem 2 wałki kardana - na rysunku są one wyposażone w 2 takie tulejki. Jedną zakłada się na oś silnika a drugą na oś w wózku? Bo na rysunku wózka napędowego widać jakby taką tulejkę???
1663232873193.png

1663232911167.png

3) Też chciałbym mieć 2 głośniki. W członie A już mam głośnik okrągły ESU 8 Om 3W 23 mm (MS23-8-2W), w członie A jest dekoder Zimo mx645p22. Jakbym chciał taki sam głośnik włożyć do członu B to jak mam oba podłączyć do wyjść płytki w członie A - szeregowo czy równolegle?

Na razie tyle pytań.

PS. Mam nieco inną koncepcję sterowania "jamnikiem" dwusilnikowym niż Kolega, ale o tym będę pisał później. :)
 

Pawel

Aktywny użytkownik
H0e
Reakcje
344 1 1
Cieszę się, że ktoś idzie w moje ślady, powodzenia :)
1. Silnik się po prostu wkłada, tylko musisz go okleić grubo taśmą izolacyjną tak jak oryginalny silnik. Najłatwiej jest najpierw zamontować nowe wózki, a potem silnik umieszczając wałki kardana w gniazdach na silniku i wszystko razem wsuwać od góry do środka.
2. Jak dobrze pamiętam te gniazda są zbędne, zarówno silnik jak i wózki już są w nie wyposażone.
3. Głośniki tylko równolegle, ja osobiście nie przepadam za tymi okrągłymi, jakość dźwięku jest dla mnie słaba, dlatego ja dałem u siebie dwie duże kostki Zimo.
Koncepcje sterowań mogą być różne, sam się długo wahałem, ciekawe jak to będzie u Kolegi :)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
Głośniki tylko równolegle
Wtedy łączna impedancja głośników wychodzi 4 omy. Jeżeli dekoder ZImo (nie znam tych dekoderów) ma wyjście głośnikowe na 4 omy, to tak może być. Jeżeli wyjście wymaga głośników 8 omów, to podłączenie równoległe grozi spaleniem stopnia mocy dekodera.
 

Pawel

Aktywny użytkownik
H0e
Reakcje
344 1 1
Zarówno Zimo MX645 jak i MS450 mają wyjście 4 Ohm, ESU5 też ma 4 Ohm, natomiast niektóre starsze Zimo i z nowych te mniejsze mają wyjście 8 Ohm. Kolega pytał o dekoder Zimo MX645 i dwa głośniki 8 Ohm, dlatego napisałem o połączeniu równoległym.
 

Arekmiz

Znany użytkownik
Reakcje
1.138 119 0
No dobra, części przyszły, więc zabrałem się za pierwszą część operacji. Człon B otrzymał silnik, nowe wózki (napędowe) i wały kardana. Otrzymał też oddzielny UPS (opisany w innym wątku). Ale co najważniejsze, otrzymał też nową płytkę elektroniczną. Mianowicie płytkę taką samą jak człon A. Wymyśliłem sobie bowiem, że człon B będzie miał oddzielny dekoder - tu wystarczy dekoder jazdy i oświetlenia. :) Po co - ktoś zapyta. Ano np. w przyszłości chciałbym zrobić automatyczne pantografy. I w przypadku dekodera tylko w członie A to pantografy działały by parami. A tak to będę miał oddzielne sterowanie patykami członu A i oddzielne w członie B. :) Ponieważ płytka członu A włożona do członu B miała oryginalnie gniazdo połączeniowe to odlutowałem wtyczkę od wyjętej płytki B i przylutowałem do nowej płytki A w członie B. Czyli w członie A mam gniazdo w płytce A a w członie B mam wtyczkę w płytce A. Z 8 przewodów połączeniowych mam zamiar wykorzystać 4: 2 do połączenia zasilania członów (zostawiłem koła z gumkami) i 2 do przeniesienia sygnału głośnika z członu A do B. :) Reszta prac (głównie lutowanie) będzie robiona jak człon A wróci od Elvisa. :)
 

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99
Wygląda na to, że nadchodząca ET41-166 będzie miała przydział lok. Oświęcim, Śląska DOKP. Epoka IVc.
Zgadza się. Widać to na wizualizacji na ich stronie. Ta wyprodukowana w oryginale maszyna (chyba w grudniu 1981 roku) została zatrudniona w MD Oświęcim od stycznia 1982 roku i służyła z tym przydziałem aż do końca epoki IVc:

Wizualizacja ze strony PIKO DE:

ooo.jpg


Z wizualizacji wynika (brak naniesionych dat rewizji), że będziemy mieli odwzorowanie maszyny prosto z fabryki dla MD Oświęcim.
 
Ostatnio edytowane:

Grześka

Aktywny użytkownik
MSMK
OKMK Piętrusek
Reakcje
158 6 0
Od nowości obsadę maszyny stanowili maszyniści z rozbitej kilka tygodni wcześniej 119. W późniejszym okresie przydziału zostało przeniesione pod okno maszynisty. Dla szczególarzy info: komplet zasłonek w obu kabinach (PKP), dywany w kabinach i... korytarzach na obu członach! Do pulpitów dorobione półeczki obok RT oraz nad grzejnikami koło drzwi do korytarza, rozkładane siedzenie na wspomnianych drzwiach. Powszechnie zwana "góralska".
 

Grześka

Aktywny użytkownik
MSMK
OKMK Piętrusek
Reakcje
158 6 0
A gdzie się ów jamniczek szwendał? Biegał tylko w okolicach swojego domu, czy zdarzało mu się uciec w inne rejony PL?
Główne kierunki obsługi to kopalnie z rejonu Oświęcimia (Brzeszcze, Czeczott, Piast, Ziemowit, Wesoła (d. im. Lenina), Janina w kier Połańca, Kozienic, Puław oraz ciąg Nowa Huta- Zdzieszowice/Zebrzydowice, od połowy lat 90. cały Śląsk.
I taka ciekawostka: żadna oświęcimska ET41 nie miała pomalowanych poręczy, wszystkie były zachowane w chromach.
 

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99
A gdzie się ów jamniczek szwendał? Biegał tylko w okolicach swojego domu, czy zdarzało mu się uciec w inne rejony PL?
Główne kierunki obsługi to kopalnie z rejonu Oświęcimia (Brzeszcze, Czeczott, Piast, Ziemowit, Wesoła (d. im. Lenina), Janina w kier Połańca, Kozienic, Puław oraz ciąg Nowa Huta- Zdzieszowice/Zebrzydowice, od połowy lat 90. cały Śląsk.
I taka ciekawostka: żadna oświęcimska ET41 nie miała pomalowanych poręczy, wszystkie były zachowane w chromach.
Takie szwendanie się to norma.... ja wczoraj na linii nr 7 w okolicach Klementowic widziałem ET41-153 (Wrocławski).... ładny w historycznym malowaniu ze składem niebiskich węglarek Eaos. Sorry za delikatny Off-Topic. Gdzie Wrocław, gdzie Klementowice.... z 500km będzie.... także kupujcie śmiało co tam wychodzi. One mogły jeździć wszędzie.
 
Ostatnio edytowane:
Reakcje
127 4 0
Takie szwendanie się to norma.... ja wczoraj na linii nr 7 w okolicach Klementowic widziałem ET41-153 (Wrocławski).... ładny w historycznym malowaniu ze składem niebiskich węglarek Eaos. Sorry za delikatny Off-Topic. Gdzie Wrocław, gdzie Klementowice.... z 500km będzie.... także kupujcie śmiało co tam wychodzi. One mogły jeździć wszędzie.
Nie mogły. Jednak wykorzystanie taboru i drużyn w latach 80-tych (a o takich piszą koledzy wyżej) było inne od tego z wczoraj z linii nr 7 ;)
 

Grześka

Aktywny użytkownik
MSMK
OKMK Piętrusek
Reakcje
158 6 0
OK, przyjmuję do wiadomości. Tylko kto po latach sprawdzi co, kiedy (w latach 80-tych) i gdzie konkretnie się zapuszczało, w tym ET41-166...
Np. ja. Miałem przyjemność jeździć na tej maszynie, ale moją "planową" była 040.
Wcześniej opisałem główne kierunki, gdzie maszyny oświęcimskie się plątały. Jedynymi wyjątkami były jazdy do Zakładów Naprawczych, wagi i obtoczki. Każda lokomotywownia miała wyznaczone odcinki obsługi i było to święte. Zmiany nastąpiły wraz z wprowadzeniem LOPKów, prowadzonych na całym przebiegu jedną lokomotywą z podmianam(a wcześniej z wypoczynkiem DT).
 

Grześka

Aktywny użytkownik
MSMK
OKMK Piętrusek
Reakcje
158 6 0
Kiedy zaszły wspomniane zmiany?
Ok 1995 roku się zaczęło, a apogeum przypadło po 1996. W 1997 podczas powodzi tysiąclecia jeszcze sporo pojazdów (dotyczy to również EZT) było "na rękach". W 1999 w moim życiorysie nastąpił gwałtowny zwrot z koła na wiosła, i przez kilka miesięcy były jeszcze jednostki planowe, od 2000 wszystko już chodziło na dziko...
 

Podobne wątki