• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii ET21

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.914 111 7
#42
Świat staje na głowie. Taki fan lokomotyw będzie inwestował we FLOTĘ ET21 !!!! o_Oo_O:love::love:
Ale to tylko potwierdza ZNACZENIE tej lokomotywy dla polskiego kolejnictwa. Z czego duża część młodszych kolegów nie zdaje sobie sprawy.
I to, że model będzie zacny.
Wyobraź sobie że podczas gdy w większości kraju w latach 80-tych przeważała seria ET22, na Dolnym Śląsku była to podstawowa lokomotywa elektryczna. Za nim zelektryfikowano ponownie część Śląskiej Kolei Górskiej pomiędzy Lubaniem i Jelenią Górą, jadąc z domu z Mirska mogłem delektować się parowozami aż do Jeleniej Góry. Po drodze z Gryfowa mijałem tajemnicze słupy i bramki po rozebranej przedwojennej instalacji elektrycznej. W Jeleniej spotykałem inny świat, ET21 oraz EN57 z okazjonalnymi EU07. Wyjeżdżając nocnym pociągiem do Warszawy, prawie na każdej stacyjce od Wojanowa do Wałbrzycha stał pociąg towarowy z ET21 na czele, czasami z dwoma sputnikami. Jak zauważył to niegdyś jeden forumowicz (imienia którego nie pomnę), ET21 jest jak by wizualnie kontynuacją przedwojennych niemieckich elektrowozów. Właśnie w tym jego całe piękno i swoim wyglądem dodawał do tajemniczości Śląskiej Kolei Górskiej podczas nadchodzącego zmroku w trakcie podróży. W Wałbrzychu wypatrywałem parowozowni, gdzie stały koło siebie wszystkie trzy trakcje w postaci teigreków, stonek i sputników. Wyjeżdżając z Głównego na serpentyny wałbrzyskie, oprucz ciągnących sputników można było spodziewać się ET21 na popychu od strony Świebodzic. Nawet po wjeździe do Wrocławia można było zobaczyć te lokomotywy ciągnące składy towarowe przez samą stacje, chociaż produkcja ET22 szła pełną parą. Każdy kto stał koło wolno sunącego sputnika zauważył na pewno koła pod całą lokomotywą niczym stonoga, jak w starszych maszynach przedwojennych-jeszcze jeden detal nadający im urok wśród otaczających go maszyn. A sama stylistyka pudła z wąsko wbudowanymi reflektorami nadaje im słodkiego wyglądu kolejki wąskotorowej lub ogrodowej:D
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.867 86 0
#43
Około 1980 ET21 ciągnęła ekspresy z Poznania do Świnoujścia. Spędzając lato w Międzyzdrojach w domu z widokiem na wiadukt przed stacją, często widziałem ET21 ciągnącą skład z węglem lub rudą do portu w Świnoujściu. Jedna nie dawała rady na wzniesieniu przed Międzyzdrojami, więc dawali drugą pchającą za składem.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.395 463 29
#46
podczas gdy w większości kraju w latach 80-tych przeważała seria ET22, na Dolnym Śląsku była to podstawowa lokomotywa elektryczna
Także na Podkarpaciu, zwłaszcza na linii zakopiańskiej i linii Tarnów - Krynica/Leluchów (Plaveč). Na górskich liniach z licznymi łukami o małych promieniach od długich, 6-osiowych ET22 lepiej się sprawują krótkie lokomotywy o małym rozstawie czopów skrętu wózków, jak ET21, a jeszcze lepiej lokomotywy z wózkami 2-osiowymi. Dlatego na takich liniach dawniej były używane ET21 nawet do pociągów ekspresowych (prędkość 100 km/h była zupełnie wystarczająca), a obecnie EU07, czasem w trakcji podwójnej, a nawet ET41.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.596 25 2
#47
Przód oprócz szerszych skrajnych okien i skosu części okiennej (oczywiście przedniej) bardzo przypomina projekt E46 i V188. Być może przy projektowaniu Pafawag miał kopię dokumentacji pudła E46. A przód EN53 ze zmianą okien na trzy nie jest podobny do ET31?

Powiedziałbym jeszcze, ze przecież ET21 była podstawowym elektrowozem w ruchu towarowym lat 60 i 70-tych. Dopiero od drugiej połowy lat 70-tych zaczęły się częściej pojawiać ET22, których produkcja wtedy szła już pełną parą.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.395 463 29
#49
Ta "wersja" różniła się od innych chyba tylko przydziałem do lokomotywowni Tarnów, poza tym to już były ostatnie lata IV epoki - elektryfikację ukończono w 1987 roku.
 

404W

Znany użytkownik
Reakcje
516 21 0
#50
Chyba chciałeś napisać : " Taki fan parowozów będzie inwestował we FLOTĘ ET21 !!!! " :niepewny:
Przecież ja
ET21 nigdy się nie wypierałem , od 20 lat głoszę jej absolutne pierwszeństwo w całym świecie elektrowozów ...
Masz rację. Źle dobrałem ciężar słowa. To ważny niuans. W każdym razie zawsze byłeś absolutnym zwolennikiem parowozów. Więc zapowiedź poważnej inwestycji w elektrowóz o CZYMŚ świadczy.
Co do występowania ET21 na Górnym Śląsku, to proporcji na PKP, za bardzo nie pamiętam. Ale były one powszechnie spotykane na zelektryfikowanych szlakach kolei piaskowych.
 
OP
OP
D

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.143 442 105
#53
Przód oprócz szerszych skrajnych okien i skosu części okiennej (oczywiście przedniej) bardzo przypomina projekt E46 i V188. Być może przy projektowaniu Pafawag miał kopię dokumentacji pudła E46. A przód EN53 ze zmianą okien na trzy nie jest podobny do ET31?
Tak pooglądałem te lokomotywy i szczerze mówiąc, to trochę takie na siłę doszukiwanie się podobieństw ;) To, że jakiś tam element jest podobny to nie jest jakiś tam powód aby szukać podobieństw i klimatów DRG na PKP ;)
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.914 111 7
#57
Masz rację. Źle dobrałem ciężar słowa. To ważny niuans. W każdym razie zawsze byłeś absolutnym zwolennikiem parowozów. Więc zapowiedź poważnej inwestycji w elektrowóz o CZYMŚ świadczy.
Co do występowania ET21 na Górnym Śląsku, to proporcji na PKP, za bardzo nie pamiętam. Ale były one powszechnie spotykane na zelektryfikowanych szlakach kolei piaskowych.
Do tego była jeszcze wersja z tzw. bocznymi pantografami-tak naprawdę osadzonymi na płaskim skosie gdzie dach oryginalnie zaokrąglał się do ściany bocznej. Niestety dokumenty zdjęciowe są szczątkowe.
Ciekawe, do których przedwojennych niemieckich elektrowozów ów użytkownik widział największe podobieństwo ?;)
Trochę wyobraźni;), E18, po tem EU20, EU04. Jeśli dobrze rozgryzłem temat to ET21 ma koła bardzo podobne do E94, taki sam rozmiar i chyba tyle samo szprych-11. Stylistyka definitywnie nie jest ze "szkoły angielskiej", gdzie nawet pierwszy powojenny polski elektrowóz sześcioosiowy nawiązywał wyglądem do maszyn angielskich. Ale piszemy tu o własnych odczuciach i wyobraźni, za tem chyba nie ma co się rozpisywać:)
 

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.226 25 2
#58
Przypominam, że mówię o E46 - lokomotywie będącej tylko na rysunku aby nie było wątpliwości
...której założenia ewoluowały do projektu E10 i zostały urzeczywistnione w lokomotywach przedprodukcyjnych E10.0 - i wyglądały naprawdę podobnie do ET21, choć w wersji seryjnej E10.1 dostały inne czoło stosowane następnie w Einheitslokomotiven.
2FB6FAD7-3A4E-490F-8C5B-2DF8F9163FA8.jpeg 86794043-E693-499B-B644-BA29BA5E801B.jpeg 001B4A02-FB66-43CF-B2BF-4E75CAA71216.jpeg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.395 463 29
#59
ET21 ma koła bardzo podobne do E94, taki sam rozmiar i chyba tyle samo szprych-11.
No, faktycznie, widoczny znak podobieństwa... ;)
pierwszy powojenny polski elektrowóz sześcioosiowy nawiązywał wyglądem do maszyn angielskich
Rozumiem, że chodzi o elektrowozy dla Kolei Piaskowych - były to lokomotywy całkowicie zaprojektowane w Anglii, więc oczywiste wydaje się "nawiązywanie wyglądem do maszyn angielskich".
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.914 111 7
#60
No, faktycznie, widoczny znak podobieństwa... ;)

Rozumiem, że chodzi o elektrowozy dla Kolei Piaskowych - były to lokomotywy całkowicie zaprojektowane w Anglii, więc oczywiste wydaje się "nawiązywanie wyglądem do maszyn angielskich".
Tak jak napisałem, mamy własne uczucia i wyobraźnie;).
Jest jeszcze jedno podobieństwo stylistyczne pomiędzy Sputnikami i powojennymi maszynami niemieckimi-ten rysunek który Przedstawił Kolega @Ropu, tzw. fartuch na poziomie zderzaków. Wschodnio niemieckie elektrowozy także to mają: E11 np. ET22 już ma ten fartuch zgrany z całością pudła i nie odstaje tak od całości.
 

Podobne wątki