Piko BR130

[cicior]

Pomoże mi ktoś określić wartość tego modelu , lokomotywa nie używana nowa

 

[CoCu]

Około 200 zł, jeśli faktycznie nowa. A to wcale oczywiste nie jest, bo to model mający około 30 lat (a nawet więcej).
Jak chcesz poznać wartość tych modeli, to popatrz po ile chodzą na Allegro.

 

[przemek tabisz]

Nie jest nowa o czym świadczy stan pudełka. Jeżeli sprawna i chcesz się jej szybko pozbyć to 130zł jest dobrą ceną.
Wagon 80zł.

 

[tulip]

Ze zderzakiem też coś jest "nie tak".

 

[Kris]

Wagony chodzą po 40 do 70zł.
Lokomotywa to tak ze 150 - 200zł.
Jeśli wszystko jest sprawne.

 

[old_jawa]

Wrzuć na serwis aukcyjny i dowiesz się, ile są warte te modele. PIKO wydało już "Ludmiłę" za około 500 zł, więc wartość tego modelu będzie spadać - no chyba, że trafisz na kolekcjonera.

 

[cicior]

a to czyli prawie nic nie jest warte , szkoda bo to 1988 rok produkcji czyli mój rocznik myślałem że jest więcej warte jak na ten wiek

 

[cicior]

Nie jest nowa o czym świadczy stan pudełka. Jeżeli sprawna i chcesz się jej szybko pozbyć to 130zł jest dobrą ceną.
Wagon 80zł.

nigdy nie była używana pudełko zniszczone od przekładania z miejsce na miejsce

 

[CoCu]

Jest na Allegro sporo osób wystawiających takie modele w cenach mocno przekraczających realne. Wynika to właśnie z poczucia, że taki stary model musi być dużo warty. A skoro obecnie dostępne w sklepach modele tanie nie są, to taki zabytek tym bardziej musi być wiele warty. Rzeczywistość jest jednak odmienna, a składa się na to kilka przyczyn. Po pierwsze dziś produkowane modele przedstawiają zupełnie inny - lepszy poziom wykonania detali i posiadają wiele elektronicznych "bajerów". Po drugie zaś, tych starych modeli jest na rynku tak wielka ilość, że można przebierać w tym. A po trzecie, w większości przypadków powstały nowe wersje/edycje modeli tych samych serii lokomotyw czy wagonów. Biorąc to wszystko powyższe pod uwagę, nie osiągnie się na takich modelach super cen. Za naprawdę dobry stan, jak nowy, można uzyskać cenę nawet powyżej 200 zł za model lokomotywy, gdyż są kolekcjonerzy szukający tych modeli w idealnym stanie.

P. S.
Często stan pudełka też ma duże znaczenie. Bo o ile model mógł faktycznie przeleżeć w nim i się w żaden sposób nie niszczyć, o tyle pudełko właśnie od przekładania zazwyczaj już nie wygląda na nowe.

 

[mafo]

nigdy nie była używana pudełko zniszczone od przekładania z miejsce na miejsce

Wiesz kolego. Patrząc na załączone przez Ciebie zdjęcia to tego typu uszkodzenia pudełek sugerują częste otwieranie i zamykanie pudełka. Przekładanie z miejsca na miejsce może porysować pudełko, pościerać narożniki, ale nie spowoduje pęknięć i praktycznie rozpadnięcia się pudełka. Takie uszkodzenia powstają właśnie przy otwieraniu i zamykaniu pudełek. A to już sugeruje używanie lokomotywy.

 

[Jacek765]

Tak jak pisali Koledzy wyżej. To bardzo stary model o bardzo małej wartości modelarskiej w dużej mierze ze względu na rażące niezgodności wymiarów o czym się boleśnie przekonałem po zakupie modelu lokomotywy serii 132 firmy Roco. Do tego dochodzi niska kultura pracy napędu i niska jakość wykonania. Ze względu na zniszczone opakowanie także wartości kolekcjonerskiej też zbyt dużej nie ma. Ja miałem identyczny model który sprzedalem miesiąc po zakupie 132 Roco. Jakieś 15 lat temu ledwo dostałem 90 zł. Dzisiaj nie spodziewał bym się dużo wyższej ceny. Myślę że 120 zł to już dobra cena bo więcej już nikt nie da. Podana przez Kolegów cena 200 zł w przypadku lokomotywy tej serii jest nierealna. I raczej niemożliwa do osiągnięcia.
Wagon też raczej ma górny pułap wartości 50 zł.