Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Cześć
Wymieniałem gumki przyczepnościowe w lokomotywie PIKO BR106 i teraz nie wiem czy dobrze założyłem zębatkę w odpowiednim położeniu
mało płynnie jeździ.
Będę wdzięczny za pomoc jak to ustawić aby było w porządku.
Pozdrawiam, Marek
Zębatki zdają się być założone dobrze.
Jeżeli jest zazębienie z zębatką napędzającą to jest założone prawidłowo.
Wydaje się natomiast być źle założona gumka na jednym z kół (na tym bliżej)?
Nie powinna wystawać poza koło.Pojazd będzie "kuśtykał".
Kolega wprowadził w błąd innych, którzy sądząc, że to jego model zaczęli analizować jego możliwe usterki mogące powodować niespokojną jazdę. A przestawienie o jeden ząbek ma znaczenie przy wiązarach i może powodować szarpania.
Żeby było jasne to jest mój model to zdjęcie z aukcji która wygrałem i jest fizycznie u mnie.
A jeśli ktoś chce zdjęcie proszę bardzo i przepraszam ze wprowadziłem w błąd.
To jak można ustawić zębatki żeby było ok?
Jesli dobrze widzę to jest stary model Gutzolda nie Piko chociaż na opakowaniu i podwoziu jest znak Piko. Wtedy Piko było firmą pod którą podlegali inni mniejsi producenci z branży.
Wracając do tematu to nie będzie łatwe bo w tym modelu wszystkie osie i pośrednie kola zębate są zamontowane w metalowej ramie na stałe. Teoretycznie nie powinno nic przeskoczyć. Prędzej bym podejrzewał pomyłkę w montażu wiazarow. Chociaż koło pierwsze z lewej wydaje się pod innym kątem. Inna rzecz to te lokomotywy były fabrycznie niezbyt dokładnie montowane. W mojej też wiazar trochę tańczy
Jest jeszcze jedna niezbyt dobra możliwość że któreś koło zębate na osi pękło co w modelach tej firmy nie jest rzadkością. Sprawdź czy gdzieś miedzy zębami nie ma minimalnie wiekszego odstepu.
Teoretycznie nie powinno nic przeskoczyć. Prędzej bym podejrzewał pomyłkę w montażu wiazarow. Chociaż koło pierwsze z lewej wydaje się pod innym kątem.
Te koła mają spore luzy na zębatkach, do zdjęcia warto by było przesunąć je ręcznie w jedną skrajną pozycję, a składanie kół zacząć od środkowych w kierunku zewnętrznych wtedy jest łatwiej je spasować ze sobą.
No to chyba były różne wykonania. Bo u mnie koła z kołami zebatymi posrednimi pozostawały w tej wewnętrznej metalowej ramie.
Jeśli w tym konkretnie modelu osie można wyjąć pojedynczo to proponowałbym postąpić jak napisał kolega wyżej
Tylko ja bym dla ułatwienia całkiem zdjal wiązary i ustawil dokładnie kąty. Jak wszystkie czopy będą równo ustawione to zamknąć dolną pokrywę sprawdzić w ruchu i dopiero wtedy zakładać wiązary. Pójdzie to znacznie szybciej bez wiązarow.
Pewnie tak, ja kupiłem używany egzemplarz i rozbierałem cały do czyszczenia i smarowania. W moim było łatwiej ustawiać z wiązarami, ze względu na luzy trudno ocenić czy koło jest w prawidłowej pozycji. Założyłem wiązary i do weryfikacji kręciłem ręcznie silnikiem żeby w razie czego nie urwać szpilek.
Wielkie dzięki za wszystkie pomocne informacje, jak tylko dostane nowe gumki przyczepnościowe to będę zakładał i ustawiał.
Faktycznie od dołu jest odkręcana część i można dostać się do wszystkich zębatek więc może nie będzie tak źle (nigdy tego nie robiłem )
Dziś dokonałem operacji ustawienia zębatek i nawet w miarę mi to poszło, dzięki wszystkim za pomoc którą mi udzielili.
Nasuwa mi się kolejne pytanie, jak ściąga się budę z tej lokomotywy na zatrzaski jest czy przykręcana?
Chodzi mi po głowie ucyfrowienie tylko pytanie czy jest w środku
Wyciagasz sprzegi (są wpinane na zatrzask wystarczy mocniej pociągnąć wzdłuż) i wykrecasz te śruby co trzymają pokrywę napędu. Wtedy całe podwozie z napędem możesz wyjąć. Buda Ci zejdzie razem z zewnętrzną ramą ze zderzakami. Razem z buda tez chyba zejdzie balast. Dalej mozna odklipsowac bude od ramy ze zderzakami. Wtedy możesz ocenić gdzie i cp wyciąć w balascie pod DCC.
Ewentualnie wersja druga, w moim egzemplarzu buda jest na zatrzaskach, a podwozie z napędem wychodzi w całości. Wszystkie koła dało się zdjąć czy tylko dwa jak u Jacka?