Witam wszystkich.
Po ponad 20 latach odkopałem swój tabór i zacząłem się zabierać do przymiarki pierwszej w życiu własnej makiety.
Zaczynam skromnie od 2 pierwszych modułów i proszę o porady/sugestie.
Tory jakie zakupiłem to Piko (swoją drogą wyglądają zgoła odmiennie niż te znalezione w szafie).
Moje loki odpaliły więc pozostane chyba przy analogu.
poproszę o porady.
moduł A to zawrotka toru głównego i tor na gorze stanowiący coś ala kolejki lokalnej (mam dla niej EST)
moduł B to wjazd do stacji głównej ew też sama stacja, ale jeszcze nie przemyślałem koncepcji
1. podłoże makiety planuję ok 1cm sklejka położona na ok 5-7cm stelarzu z jakiejś listwy/deski
2. z czego najlepiej zrobić podjazd/ślimak na zawrotce? z płyty pilśniowej?
3. zwrotnice: czy rozsądniej jest zrobić napędy podmakietowe? jakiej firmy?
4. czy kupował ktoś w sklepach niemieckich np:
http://www.behr-mobile.eu/piko-gleis-55392-weichen-antriebs-p-5693.html
jest dość tanio i wszystko w jednym miejscu (mieszkam w Belgii, więc dla mnie ciężej kupić przez allegro)
5. jaka jest kolejność klejenia? wpierw korek do sklejki, a później tor do korka? (wpierw to sobie pineskami przypne)
6. zasilanie: zakładam że "perony" będą izolowane i każdorazowo będzie jechać max 1 pociąg
kurcze, nawet nie wiem o co pytać..... ostatnio jak się bawiłem w mini makiety to miałem 15 lat i robiłem tłuczeń z korków po winie. wiem również że raczej nie będę malować szyn, bo po prostu podobają mi się. moja makieta ma być ładna, nie musi być realistyczna. Chcę wciągnąć syna w te klocki.
Codziennie coś na forach czytam, oglądam i znajduję fajne rozwiązania, problem że apetyt rośnie widząc dzieła sztuki stworzone przez forumowiczów....
Po ponad 20 latach odkopałem swój tabór i zacząłem się zabierać do przymiarki pierwszej w życiu własnej makiety.
Zaczynam skromnie od 2 pierwszych modułów i proszę o porady/sugestie.
Tory jakie zakupiłem to Piko (swoją drogą wyglądają zgoła odmiennie niż te znalezione w szafie).
Moje loki odpaliły więc pozostane chyba przy analogu.
poproszę o porady.
moduł A to zawrotka toru głównego i tor na gorze stanowiący coś ala kolejki lokalnej (mam dla niej EST)
moduł B to wjazd do stacji głównej ew też sama stacja, ale jeszcze nie przemyślałem koncepcji
1. podłoże makiety planuję ok 1cm sklejka położona na ok 5-7cm stelarzu z jakiejś listwy/deski
2. z czego najlepiej zrobić podjazd/ślimak na zawrotce? z płyty pilśniowej?
3. zwrotnice: czy rozsądniej jest zrobić napędy podmakietowe? jakiej firmy?
4. czy kupował ktoś w sklepach niemieckich np:
http://www.behr-mobile.eu/piko-gleis-55392-weichen-antriebs-p-5693.html
jest dość tanio i wszystko w jednym miejscu (mieszkam w Belgii, więc dla mnie ciężej kupić przez allegro)
5. jaka jest kolejność klejenia? wpierw korek do sklejki, a później tor do korka? (wpierw to sobie pineskami przypne)
6. zasilanie: zakładam że "perony" będą izolowane i każdorazowo będzie jechać max 1 pociąg
kurcze, nawet nie wiem o co pytać..... ostatnio jak się bawiłem w mini makiety to miałem 15 lat i robiłem tłuczeń z korków po winie. wiem również że raczej nie będę malować szyn, bo po prostu podobają mi się. moja makieta ma być ładna, nie musi być realistyczna. Chcę wciągnąć syna w te klocki.
Codziennie coś na forach czytam, oglądam i znajduję fajne rozwiązania, problem że apetyt rośnie widząc dzieła sztuki stworzone przez forumowiczów....
Załączniki
-
417,7 KB Wyświetleń: 227
-
112,3 KB Wyświetleń: 218