@szynowaty26
Dobrze idzie. Widać, że masz pogląd o środkach wyrazu, jeszcze trochę praktyki, cierpliwości, pokory a usłyszysz pienia anielskie nad sobą.
Ważne że masz solidną bazę.
Zwróć na przykład uwagę na dwie rdzawe plamy na dachu górnego wagonu (po lewej i na prawo od drzwi). Nie powinny urywać się nad krawędzią, tylko dojść do niej (a może nawet się na niej rozlać). Myśl o tym, że jesteś wodą, która płynie po dachu, opływa przeszkody, zatrzymuje się i powoduje rdzę, a potem z niego skapuje
Jeśli chcesz patynować zacieki w dół, myśl jak woda. Potem zaczniesz wciskać się w każdą szczelinę jak pył węglowy albo cement a potem będziesz to wszystko zdmuchiwać jak wiatr
No wiesz, jak idziesz na grzyby, myśl jak grzyb, a jak chcesz złapać rybę, przez chwilę bądź rybą
Słuchaj rad, przyjmuj konstruktywną krytykę, nie przejmuj się tymi co marudzą (choć w życiu pędzla nie trzymali) i baw się dobrze