Witam,
dziś odsłona moich pierwszych wypocinek w skali 1-24. Na razie po prostu badam teren i po swojemu próbuję sił z tymi większymi cacuszkami. Temat zacząłem "lizać" nie dawno i patrząc na inne fora można się nieźle zmasakrować jakością niektórych modeli, nie mniej jednak próbować wolno wszystkiego... Przy okazji trzeba będzie nauczyć się kilku innych umiejętności, bo te modele mają cholerny potencjał i czasami nie wybaczają pomyłek.
1) Toyota Celica 1600 GT / Hasegawa 1-24
Model sklecony przez ostatni tydzień, nie robiłem malowania według instrukcji gdyż na jakimś forum widziałem właśnie w takiej wersji i zupełnie mi nie odpowiadał.
pozdr.
dziś odsłona moich pierwszych wypocinek w skali 1-24. Na razie po prostu badam teren i po swojemu próbuję sił z tymi większymi cacuszkami. Temat zacząłem "lizać" nie dawno i patrząc na inne fora można się nieźle zmasakrować jakością niektórych modeli, nie mniej jednak próbować wolno wszystkiego... Przy okazji trzeba będzie nauczyć się kilku innych umiejętności, bo te modele mają cholerny potencjał i czasami nie wybaczają pomyłek.
1) Toyota Celica 1600 GT / Hasegawa 1-24
Model sklecony przez ostatni tydzień, nie robiłem malowania według instrukcji gdyż na jakimś forum widziałem właśnie w takiej wersji i zupełnie mi nie odpowiadał.
pozdr.