Mam do Pawła pytanie, na które nie znalazłem dotychczas odpowiedzi w tak zwanej literaturze i ogólnie dostępnych źródłach , otóż:
Moduły stacyjne wąskotorowe są płaskie, ponieważ tak jest praktycznie i w rzeczywistości, to znaczy, że nie ma nasypów. Ale, za stacją zaczyna się szlak, więc jest i nasyp. Chodzi mi więc, o połączenie ostatniego modułu stacyjnego z pierwszym szlakowym. Czy w takim wypadku stosuje sie moduł przejściowy, z jednej strony płaski, przechodzący stopniowo w nasyp, czy też powierzchnia modułu stacyjnego licuje z górą nasypu a między modułami jest uskok?
PS
Popieram w całej szerokości mojego wąskiego toru Twoje zdanie na temat używania poprawnej Polszczyzny w postach i bronienia się wszelkimi środkami przed powszechną debilizacją, wyrażającą się np. w nieużywaniu polskich znaków.
Moduły stacyjne wąskotorowe są płaskie, ponieważ tak jest praktycznie i w rzeczywistości, to znaczy, że nie ma nasypów. Ale, za stacją zaczyna się szlak, więc jest i nasyp. Chodzi mi więc, o połączenie ostatniego modułu stacyjnego z pierwszym szlakowym. Czy w takim wypadku stosuje sie moduł przejściowy, z jednej strony płaski, przechodzący stopniowo w nasyp, czy też powierzchnia modułu stacyjnego licuje z górą nasypu a między modułami jest uskok?
PS
Popieram w całej szerokości mojego wąskiego toru Twoje zdanie na temat używania poprawnej Polszczyzny w postach i bronienia się wszelkimi środkami przed powszechną debilizacją, wyrażającą się np. w nieużywaniu polskich znaków.