Moim zdaniem to tzw *mission imposible*. Jak chcesz to pociąć? w połowie składu paliw? Może jest sens myśleć o 4 ćwiartkach, ale i tak to ci ograniczy ilość detali na środku. Pomijając kwestię jak to pociąć, to:
1. Jak nie kupiłeś jeszcze torów, to kup tylko flexy, będzie taniej, lepiej i szybciej. Ja się bujam żeby wykorzystać na siłę zwykłe tory, a flex wszędzie pasuje.
2. Samo połączenie torów na dwóch segmentach nie stanowi żadnego problemu. po prostu są na styk, bo segmenty skręcasz na śrubę.
3. Napędy zwrotnic to mtp MP1(50PLN) sterowane zwykłym przełącznikiem hebelkowym za 1PLN
4. Odcinki przy peronie powinny być izolowane, dzięki temu załączasz napięcie tylko do jednego z nich w jednym czasie i mogą stać 2 pociągi na makiecie
5. Pomyśl czy zamiast tego ciąć, to nie lepiej powiesić nad szafą albo za szafą na ścianie.
i mała dygresja....
tutaj samego szutrowania masz ponad 100h pracy, nie mówiąc o malowaniu torów, układaniu np korka pod tory itp. Moim zdaniem do czasu wyjścia 59002 (zostały 2mce) nie wyjdziesz poza przejezdność torów, więc chcąc mieć DCC, nie myśl o analogu w ogóle