Ubiegł mnie Kolega Mafo i rzeczywiście ma rację, od tego wypadało by zacząć.
Ja natomiast odpowiem na pytania, które są trudne (bo dotyczą indywidualnych preferencji), ale za to konkretne.
1. Ja bym sugerował zestaw Roco w pasującej epoce i zarządzie. Sterowanie cyfrowe Roco ogólnie jest najczęściej polecane tu na forum.
2. Sugeruję przejrzeć projekty kolegi Krisa z działu dla początkujących: Makiety dla średnio leniwych początkujących.
3. Następnie sugeruję przejrzeć WSZYSTKIE pozostałe wątki oznaczone na żółto w dziale dla początkujących (te na górze strony). To powinno przybliżyć podstawy budowy makiet.
4. Rozjazdami można sterować ręcznie, jeśli chce się przyciąć koszty, można napędami podmakietowymi (mamy ładniej), można kupić rozjazd z zamontowanym napędem (mamy brzydziej, ale łatwiej).
O czym warto pamiętać: tory do cyfry i analoga są te same, lokomotywy też (trzeba tylko dokupić dekoder za 200 zł i mamy cyfrową). Ponieważ zakup zestawu startowego zdeterminuje wiele późniejszych wyborów, warto go przemyśleć. A jest o czym myśleć. Wąskotorówka (H0e), N-ka, TT czy jednak H0. Epoka I,II,III,IV,V czy VI. Zarząd PKP, DB, DR, a może kolej amerykańska albo angielska, francuska, włoska czy japońska.