Witam w moim nowym wątku, choroba postępuje a o lekarstwa ciężko.
Kupiłem pierwszy model na zasadzie "chcę spróbować z inną babą"
Moje pierwsze wrażenia; ogromne i ciężkie toto, ponadto drogie, a w pudełku po samym koniu mieści się kilka gablotkowych ciągników z Herpy.
I to są przyczyny dla których dałem taki a nie inny tytuł wątku, bo tych pięćdziesiątek naprawdę będzie kilka, pół litra, no może góra 0,7, i to w długim czasookresie
Na pierwszy ogień Scania od Maika Terpe, WSI, powody są dwa, ich pojazdy to takie dzieła sztuki na kołach, a tego modelu Herpa akurat nie śpieszy się wydać.
Kupiłem pierwszy model na zasadzie "chcę spróbować z inną babą"
Moje pierwsze wrażenia; ogromne i ciężkie toto, ponadto drogie, a w pudełku po samym koniu mieści się kilka gablotkowych ciągników z Herpy.
I to są przyczyny dla których dałem taki a nie inny tytuł wątku, bo tych pięćdziesiątek naprawdę będzie kilka, pół litra, no może góra 0,7, i to w długim czasookresie
Na pierwszy ogień Scania od Maika Terpe, WSI, powody są dwa, ich pojazdy to takie dzieła sztuki na kołach, a tego modelu Herpa akurat nie śpieszy się wydać.
- 4
- 1
- Pokaż wszystkie