Widzę, że macie raczej negatywne wyobrażenie o życiu w Rumunii. Furmanki, pijani woźnice etc. Myślę, że byście się mocno zdziwili jak ten kraj na miarę swoich skromnych mozliwości, to jednak dynamicznie się rozwija. U nas panuje stereotyp rumuna żebraka, jednak jest to stereotyp mocno nieprawdziwy . Budują drogi, remontują koleje, inwestują w infrastrukturę. Wystarczy przejechać się do Bukaresztu by zobaczyć, że poziom życia wcale snie jest taki słaby.