Pozwalam sobie założyć nowy temat związany z patynowaniem modeli. Przeglądałem forum i nie znalazłem wątku o patynowaniu lokomotyw. Jest patynowanie wagonów, budynków oraz ogólne o technikach ale nie znalazłem nic poświęconego waloryzacji modeli lokomotyw. Wydaje mi się, że nie możemy traktować po macoszemu lokomotyw, ponieważ bez nich nawet najlepiej spatynowane wagony będą "rdzewiały" na "domowych bocznicach".
Na początek wstawiam kilka zdjęć lokomotywy EMD SD40-2 Broadway Limited, nad którą znęcałem się w ostatnią sobotę i niedzielę. To jest moje pierwsze podejście do waloryzacji od około 30 lat, czyli zaczynam od początku. Nie mam wielkiego doświadczenia. Poproszę o podpowiedzi co można i jak poprawić. A sam jak patrzę, to mam wrażenie, że coś można lepiej zrobić.
Na razie do patynowania używałem puderniczek Tamiya, pigmentów Vallejo, farby AK "wash'e" i akryle Lifecolor. Wszystko nakładane pędzlami, pudro-patyczkami. Pudry i pigmenty utrwalone.
Po kilku dyskusjach, które obserwowałem oraz pytaniach, które zadałem, przekonaliście mnie, że warto zainteresować się aerografem. Hmmm, no i nawet go zakupiłem, kompresor również ale poza sprawdzeniem, czy pompuje to nie prędko się do tego zabiorę. Muszę najpierw jakoś wygospodarować miejsce i tak to zorganizować, żeby nie pomalować ścian i mebli.
Na początek wstawiam kilka zdjęć lokomotywy EMD SD40-2 Broadway Limited, nad którą znęcałem się w ostatnią sobotę i niedzielę. To jest moje pierwsze podejście do waloryzacji od około 30 lat, czyli zaczynam od początku. Nie mam wielkiego doświadczenia. Poproszę o podpowiedzi co można i jak poprawić. A sam jak patrzę, to mam wrażenie, że coś można lepiej zrobić.
Na razie do patynowania używałem puderniczek Tamiya, pigmentów Vallejo, farby AK "wash'e" i akryle Lifecolor. Wszystko nakładane pędzlami, pudro-patyczkami. Pudry i pigmenty utrwalone.
Po kilku dyskusjach, które obserwowałem oraz pytaniach, które zadałem, przekonaliście mnie, że warto zainteresować się aerografem. Hmmm, no i nawet go zakupiłem, kompresor również ale poza sprawdzeniem, czy pompuje to nie prędko się do tego zabiorę. Muszę najpierw jakoś wygospodarować miejsce i tak to zorganizować, żeby nie pomalować ścian i mebli.