Parowozy wąskotorowe WSABP

[Jarząbek]

została ponoć sprzedana/przekazana końcem lat siedemdziesiątych gdzieś do Będzina prywatnej osobie

Najprawdopodobniej jakiemuś ogrodnikowi lub hodowcy pieczarek.

Numery kotłów tych parowozów były zatem napisane na budkach tych maszyn pod koniec eksploatacji. Widać doskonale numery 137 i 138.

Zgadza się b. często parowozy przemysłowe były oznaczane numerami kotłów.

Po chwileczce:

Super zdjęcia. Bardzo dziękuję.
Przy okazji mam pytanie - czy te budynki parowozowni jeszcze stoją?

 

[Oktawian]

Najprawdopodobniej jakiemuś ogrodnikowi lub hodowcy pieczarek.

Zgadza się b. często parowozy przemysłowe były oznaczane numerami kotłów.

Po chwileczce:

Super zdjęcia. Bardzo dziękuję.
Przy okazji mam pytanie - czy te budynki parowozowni jeszcze stoją?

Czy budynki stoją - nie wiem - kiedyś przy okazji jakiegoś wypadu zahaczę o Grodziec. Ogólnie zachowało się stosunkowo dużo zabudowań byłej cementowni.
[DOUBLEPOST=1493935971,1493934418][/DOUBLEPOST]Dodam jeszcze folder reklamowy z dawnych lat na którym również widać kolej Cementowni Grodziec / Kamieniołom Rogoźnik?

 

[Prezes TS]

Widzę różnicę

Rzeczywiście Jarząbku, taki mały drobiazg - brak bocznego okna w budce.
Ze swej strony dodam, że również moje przypuszczenie co do tej samej kolei przemysłowej jest nietrafione.
Patrząc na całe zdjęcie, widać że skład jest napełniany wielką koparką kubełkową a taka nie byłaby w stanie pozyskiwać skały wapiennej, jak to czyni koparka łyżkowa widoczna na drugim zdjęciu zamieszczonym przez Oktawiana.
Najprawdopodobniej porównawczy parowóz pracował na której z niemieckich kopalń węgla brunatnego.

Przynajmniej dwie Warszawianki stały jeszcze w 1984 roku w Rogoźniku

po lewej stronie pierwszego zdjęcia widać fragment czteroosiowego parowozu już bez kotła. Maszyna ta miała silniki parowe z suwakami okrągłymi.

Dodam jeszcze folder reklamowy z dawnych lat

na tym zdjęciu widać parowóz wąskotorowy Bt wyprodukowany przez firmę Krauss&Co z Monachium.
Maszyna z lat 20-tych na tor 750mm. Jako ciekawostka - wtedy stosowano system dwuzderzakowy.

 

[Jarząbek]

na tym zdjęciu widać parowóz wąskotorowy Bt wyprodukowany przez firmę Krauss&Co z Monachium.
Maszyna z lat 20-tych na tor 750mm.

7565 z 1922 roku spełnia te wszystkie zaznaczone dane.
[DOUBLEPOST=1493974618,1493974180][/DOUBLEPOST]

I to ich nastawienie na bezpiczeństwo

Jak to? Sami faceci mogą jechać? Toż to dyskryminacja.

 

[Jarząbek]

po lewej stronie pierwszego zdjęcia widać fragment czteroosiowego parowozu już bez kotła. Maszyna ta miała silniki parowe z suwakami okrągłymi.

Moim skromnym zdaniem jest to podwozie, któregoś czteroosiowego parowozu wyprodukowanego przez Zakłady Ostrowieckie - d. WSABP

 

[Prezes TS]

Moim skromnym zdaniem jest to podwozie, któregoś czteroosiowego parowozu wyprodukowanego przez Zakłady Ostrowieckie - d. WSABP

dokładnie tak, Jarząbku.
Pisząc o parowozach czteroosiowych myślami byłem wyłącznie przy Warszawiankach i ... nie dopisałem tego
Widoczny fragment parowozu już bez kotła, to pozostałość po Dt ZO/Warsz 378/37 a brakujący kocioł miał numer 491 też z 1937r.
Numer kotła wypisany był na budce.

b. często parowozy przemysłowe były oznaczane numerami kotłów

powiedziałbym, że to była reguła.
W polskim przemyśle parowóz traktowany był jako ruchomy kocioł i właśnie numer kotła wymalowany był zwyczajowo na budce. Oczywiście dodatkowo umieszczano kolejny numer z wykazu parowozów w danym zakładzie. Nie był to jednak numer inwentarzowy sprzętu, to ten gdzie łamane przez kopane itd.
Chociaż spotkałem się też z naniesionymi, ba nawet w formie solidnych tabliczek jak przy parowozach normalnotorowych, oznaczeniami rodem z inwentarza sprzętu ruchomego ! I tu na budce wisiała tabliczka np. Tr201-28 !
- co nie miało nic wspólnego oczywiście z parowozami od UNRRY.

A jeszcze jako ciekawostkę dodam, że traktując kocioł za podstawę, w niektórych zakładach w przypadku zamiany kotła zmieniano również numer zakładowy danego parowozu na ten który był poprzednio przypisany do parowozu z tym wymienianym kotłem.

 

[Prezes TS]

7565 z 1922 roku spełnia te wszystkie zaznaczone dane.

hmmm, 8073 i 8074 z 1923 - też

 

[hamulcowy]

Bardzo bym chciał, wtedy identyfikacja byłaby na 100 %, ale jednak nie. Widzę różnicę.

Zobacz załącznik 475926



Też tam szukałem, ale ... bez rezultatu.

Proszę wejść na "Wąskotorówkę" i "Stacja Rudy H0e". Tam w jednym z postów zamieściłem zdjęcia podobnej maszyny do tej z prawego zdjęcia. Wydaje mi się, że wyraźnie widać różnicę w rozstawie osi obu maszyn. Po lewej coś jak "Hutnik".

 

[Jarząbek]

Tam w jednym z postów zamieściłem zdjęcia podobnej maszyny do tej z prawego zdjęcia. Wydaje mi się, że wyraźnie widać różnicę w rozstawie osi obu maszyn.

Zdecydowanie nie. Te dwa parowozy zestawione na zdjęciu porównawczym są to parowozy wyprodukowane przez wrocławską firmę LHB, różnią się między sobą tylko szczegółami. Najprawdopodobniej były produkowane w pewnym odstępie czasu, stąd te drobne różnice. A ten z Rud ... to zupełnie inny parowóz - Borsig dla Huty Falva w Świętochłowicach.

 

[hamulcowy]

A ten z Rud ... to zupełnie inny parowóz - Borsig dla Huty Falva w Świętochłowicach.[/QUOTE]

...czyli huty Florian.
Widać różnice w kroju okien w przedniej i tylnej ściance budki....Zasugerowałem sie podobnym rozstawem osi.

 

[Dobrzyn]

Koledzy, w zasadnie kolego @hamulcowy : Wątek o parowozach WSABP wydzieliłem w celu prowadzenia w nim dyskusji dotyczącej parowozów WSABP. I prosiłbym o trzymanie się tego. Bo znowu odbiegamy od meritum...
Dziękuję za uwagę

 

[Prezes TS]

W ramach powrotu do tematu chciałbym zapodać adres do wąskotorowego forum:
http://750mm.pl/index.php?topic=4770.20
W ub. roku zamieszczono tam dwa bardzo ładne przedwojenne zdjęcia parowozów produkcji WSABP dla Kolei Pińczowskiej:
trzyosiowy Nr 1235 PKP-A, potem na PKP-B Ty1-152, oraz
czteroosiowy Nr 1632 PKP-A, potem na PKP-B Tx2-384.

 

[Prezes TS]

Muszę poprawić mój powyższy wpis ...
Kolega Jarząbek słusznie zauważył, jak zwykle zauważa( !!!) to czego od razu np. ja nie widzę, że ten pierwszy parowóz opisany jako zdjęcie w Proszowicach, to jest jednak też parowóz czteroosiowy i posiada on numer 1631 PKP-A a po wojnie na PKP-B jako Tx2-383 (Tx27-383).
Po prostu zbyt pobieżnie porównałem to zdjęcie z wizerunkiem parowozu 1235. Teraz widzę różnice.
Nadmienić jedynie wypada przy tej okazji, że publikowane zdjęcie parowozu 1631 w Proszowicach przedstawia ten parowóz chyba z urwanym odiskiernikiem z komina. I jeszcze jedno, moim zdaniem zdjęcie jest wcześniejsze, bo kolejarze mają czapki rogatywki i jakoś tak za elegancko są ubrani jak na 1948 rok ...