Jestem mocno początkujący jeśli idzie o elektronikę, stąd chciałbym prosić Was o pomoc w rozwiązaniu problemu.
Chodzi o model firmy Fleischmann BR78 w skali N. Kupiłem go używany i po paru kółkach lokomotywa zaczęła szwankować. Tzn. po prostu przestała jeździć, więc zacząłem szukać co jest grane. Wrzucam kilka zdjęć jak ona wygląda w środku.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
https://ibb.co/4jT4n29
https://ibb.co/GRNMCkZ
https://ibb.co/NFBGnjv
https://ibb.co/8Byt4C7
https://ibb.co/9sbzjYx
1) Nie jest to wina zasilacza, bo inne lokomotywy jeżdżą bez zarzutu. Używam tego zielonego analogowego Fleischmanna. Lokomotywa to analog, nie DCC.
2) Lokomotywa nie jedzie kiedy postawi się ją na torach. Kiedy się ją obróci i przyłoży kabelki do obręczy kół działa bez zarzutu. Tak samo po rozkręceniu i przytknięciu kabelków do blaszek w różnych miejscach.
3) Odłączyłem żarówki żeby wykluczyć problem z ich strony.
4) Wyczyściłem blaszki od góry i od spodu, zresztą gdyby to był problem z blaszkami to lokomotywa miałaby problem cały czas, a jak przykładam kabelki do odwróconej lokomotywy nawet do tych krawędzi to jedzie bez zarzutu.
5) Obawiając się, że to problem z izolacją osi przesmarowałem je i koła lakierem izolującym PVB 60 do płytek drukowanych. Problemu to nie rozwiązało.
Dochodząc tak metodą prób i błędów zauważyłem, że jeśli z torami mają styczność tylko dwie osie to lokomotywa jedzie, problem się zaczyna kiedy dołoży się trzecią i postawi na torach, nie ma znaczenia która, dwie osie - jedzie, trzy już nie. Wrzuciłem zresztą na YT filmiki poglądowe jak to wygląda.
Będę wdzięczny za jakieś porady co to może być, bo skończyły mi się pomysły. Myślałem jeszcze nad całkowitą wymianą blaszek zbierających prąd z kół, czekam obecnie na blaszki miedziane 0,1mm żeby to dorobić.
Chodzi o model firmy Fleischmann BR78 w skali N. Kupiłem go używany i po paru kółkach lokomotywa zaczęła szwankować. Tzn. po prostu przestała jeździć, więc zacząłem szukać co jest grane. Wrzucam kilka zdjęć jak ona wygląda w środku.
https://ibb.co/4jT4n29
https://ibb.co/GRNMCkZ
https://ibb.co/NFBGnjv
https://ibb.co/8Byt4C7
https://ibb.co/9sbzjYx
1) Nie jest to wina zasilacza, bo inne lokomotywy jeżdżą bez zarzutu. Używam tego zielonego analogowego Fleischmanna. Lokomotywa to analog, nie DCC.
2) Lokomotywa nie jedzie kiedy postawi się ją na torach. Kiedy się ją obróci i przyłoży kabelki do obręczy kół działa bez zarzutu. Tak samo po rozkręceniu i przytknięciu kabelków do blaszek w różnych miejscach.
3) Odłączyłem żarówki żeby wykluczyć problem z ich strony.
4) Wyczyściłem blaszki od góry i od spodu, zresztą gdyby to był problem z blaszkami to lokomotywa miałaby problem cały czas, a jak przykładam kabelki do odwróconej lokomotywy nawet do tych krawędzi to jedzie bez zarzutu.
5) Obawiając się, że to problem z izolacją osi przesmarowałem je i koła lakierem izolującym PVB 60 do płytek drukowanych. Problemu to nie rozwiązało.
Dochodząc tak metodą prób i błędów zauważyłem, że jeśli z torami mają styczność tylko dwie osie to lokomotywa jedzie, problem się zaczyna kiedy dołoży się trzecią i postawi na torach, nie ma znaczenia która, dwie osie - jedzie, trzy już nie. Wrzuciłem zresztą na YT filmiki poglądowe jak to wygląda.
Będę wdzięczny za jakieś porady co to może być, bo skończyły mi się pomysły. Myślałem jeszcze nad całkowitą wymianą blaszek zbierających prąd z kół, czekam obecnie na blaszki miedziane 0,1mm żeby to dorobić.
