• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

PIKO - model lokomotywy serii 01.5 (BR 01.5)

Reakcje
42 9 0
#22
Witam. Podłączę się pod temat. Posiadam wymienioną lokomotywę i chcę przerobić ją pod DCC.
Po pierwsze nie wiem czy wymienić tender który ma już ponad 30 lat na nowy, czy stary da rade ?
Po drugie jaki dekoder obsłuży dźwięki , światła oraz wytwornice dymu.
Miło by było jak byście podali bezpośrednie linki. Dziękuję za pomoc .

2.jpg
2.jpg
 

Załączniki

  • 305,6 KB Wyświetleń: 75
  • 381,7 KB Wyświetleń: 75

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.291 459 29
#23
Najpierw trzeba się zastanowić, czy w modelu znajdzie się miejsce na 1) dekoder, 2) głośnik, 3) wytwornicę dymu. W starym modelu BR01.5 Piko może to być bardzo trudne. W tendrze praktycznie nie ma na nic miejsca, w kotle jest duży obciążnik, który praktycznie nie pozostawia miejsca na nic innego. Bez daleko idących przeróbek modelu się nie obejdzie. Co do nowego tendra, to nie wiem, czy da się taki kupić, a poza tym, w nowej wersji modelu Piko jest inny sposób połączenia (zarówno mechanicznego, jak i elektrycznego) między parowozem i tendrem, więc znowu konieczne będą przeróbki.
A co do dekodera, to każdy dekoder dźwiękowy będzie dobry, ale nie w wersji "mikro" (do modeli TT czy N), czy "XL", przeznaczone do dużych modeli, np. wielkości 0, 1 lub G. Ja używam ESU LokSound, najnowsza wersja to 5.0, ale są też Zimo i innych firm.
 
Reakcje
42 9 0
#24
Osobiście też używam ESU w innych modelach. A jeśli chodzi o BR01.5 widziałem już filmiki z tą lokomotywą przerobioną na DCC więc się zapewne da. Pewnie wiąże się z dużą przeróbką tak jak piszesz Andrzej ale lubię takie wyzwania :p Dzięki za pomocne wskazówki dotyczące nowego tendra. Zacznę spokojnie od wmontowania dekodera podłączenia świateł. Między czasie zobaczę czy da się zamontować wytwornice dymu.
 
Reakcje
1.611 378 7
#25
Wiem że zaraz zbiorę tęgie lanie i zostanę odżegnany od czci i wiary - ale dla mnie przerabianie pikowskich modeli parowozów z l. 85 to coś dziwnego. To mniej więcej to jakby Fiata126p przerobić na hybrydę z systemami trakcji, klimatyzacji, abs, etc.
Mam BR01, BR41z tamtych lat też w doskonałym stanie i dla mnie są to modele "z myszką", jeżdżące po "swojemu", trochę nostalgii w kolekcjonerstwie nigdy nie zaszkodzi. Swego czasu będąc w Berlinie poszedłem z BR01 do sklepu z pytaniem ile jest to warte - ku mojem totalnemu zdziwieniu - od razu zaczepił mnie jakiś dziadek z chęcią obejrzenia modelu - po krótkiej chwili zaproponował mi cenę, z której byłem mile zaskoczony. A generalną przesłanką transakcji było to że w modelu nic nie było robione - od jego narodzin...
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.291 459 29
#26
Ja sam też raczej nie planuję takich przeróbek swoich staroci, ale słyszałem, że cyfryzacja tych starych modeli nie raz całkiem nieźle się udaje. To kwestia indywidualnego podejścia i trudno to oceniać w kategorii słuszności bądź nie. Ja dawno temu (w 1988 roku) dokonałem "konwersji" BR03 Reko na Pm2, a niedawno postanowiłem go zmodernizować, stosując nowy tender z bieżącej produkcji. Robotę rozgrzebałem i na razie stoi, ale może kiedyś mi się uda to skończyć. Ale przeróbek jest sporo z powodów, o których wyżej.
 
Reakcje
42 9 0
#27
Dziękuje koledzy za tak wyczerpującą wypowiedź. Faktycznie jak tak dłużej pomyśleć to szkoda przerabiać ( nostalgia ) a może nie wyjdzie, a może za drogo wyjdzie :) . I tak podumałem sobie przez weekend i doszedłem do wniosku że zostawię ją w analogu. Fakt nie pojeździ już u mnie ( a nie lubię lokomotyw w gablotach ) ale co zrobisz. Na pocieszenie żona stwierdziła że powinienem kupić sobie podobny parowóz . W sumie pieniądze były przeznaczone na modernizację BR to pomyślałem czemu nie. No i dziś na otarcie łez doszła do mnie moja nowa miłość. Przedstawiam kolegom moją nową kochankę :). BR 01 507-2 DR . Już w DCC . Niestety tylko jazda ale w planach są zmiany dekodera na sound i może wytwornica dymu. Ale tak po cichu za uszami nie przestaje myśleć o mojej poczciwej BR 01 503-1 i gdy tylko siedzę przy makiecie spoglądam na nią i myślę .... Podejmę się wyzwania i przerobie Cię :p jak nie w tym to po nowym roku. Dziękuję koledzy jeszcze raz za podpowiedzi i sugestie . Jak to mówią " Co ma być to będzie " :)
 

Załączniki

Reakcje
1.611 378 7
#29
Czyżby nowa kochanka znudziła się już po godzinie :oops: , że trafiła od razu do sprzedaży :( ?

Zobacz załącznik 683278

Swoją drogą to nie wiedziałem, że PIKO oferowało też modele parowozów z "pełnymi" kołami tocznymi - ciekawy model :) .
No cóż - nawet najlepsza kochanka po krótkiej znajomości potrafi zawieść...
A wracając do parowozu - model jak model. Piko wypuściło nową, olejową BR01.5 ale chyba w krótkiej edycji /bodajże rok 2005/. I fakt że pełne osie toczne to jakieś novum.
Swego czasu też nabyłem pikowską BR03.2 Reko i szału nie ma. Jak już gdzieś napisałem - generalnie Piko parowozy nie wychodzą - no chyba że coś z BR50 wymyślą...
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.291 459 29
#30
generalnie Piko parowozy nie wychodzą
Nie wychodzą, bo to są stare modele, jeszcze z lat 1970. trochę tylko poprawione, taki "face-lifting" - choć akurat w tym wypadku to określenie nie jest adekwatne, bo najistotniejsze poprawki są we wnętrzu: poprawiony napęd i gniazdo dekodera. Trochę lepiej wykonane są koła, ale już obudowa (kocioł, budka, detale osprzętu kotła itp.) są takie, jakie były 30-40 lat temu. Stosunkowo nowym opracowaniem są tylko BR 82 i BR 94 i te modele są już lepsze (pomijam BR 55 z serii hobby).
 
Reakcje
1.611 378 7
#31
Nie wychodzą, bo to są stare modele, jeszcze z lat 1970. trochę tylko poprawione, taki "face-lifting" - choć akurat w tym wypadku to określenie nie jest adekwatne, bo najistotniejsze poprawki są we wnętrzu: poprawiony napęd i gniazdo dekodera. Trochę lepiej wykonane są koła, ale już obudowa (kocioł, budka, detale osprzętu kotła itp.) są takie, jakie były 30-40 lat temu. Stosunkowo nowym opracowaniem są tylko BR 82 i BR 94 i te modele są już lepsze (pomijam BR 55 z serii hobby).
Może użyłem uproszczenia że "nie wychodzą" bo z wymienionymi BR82 i BR94 nie miałem do czynienia. Ale tendrzakiem, który wtedy Piko "wyszedł" /koniec lat 80./ był był wątpienia BR95. Ilość detali kotła i pozostałych była szokująca. Cena jak na tamte lata - też /245 ost mark/. Zastanawiam się jak "mamut" prezentuje się obecnie po liftingu....
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.291 459 29
#32
Generalnie kolega Bolutek ma rację, te dwa, które wymieniłem, to wyjątki, reszta oferty Piko (znowu, poza BR 55) to poprawione stare opracowania, w tym BR 95. Ale fakt, że ten ostatni jest z nich najlepszy. BR 82 i 94 widziałem w sklepach, ale nie jestem zainteresowany tymi modelami, więc szczegółowo się im nie przyglądałem. Jednak robią zdecydowanie lepsze wrażenie od tych starych. A nowej wersji BR 95 w ogóle nie widziałem z bliska.
 
Reakcje
42 9 0
#34
Koledzy jeszcze dwa pytania związane z tą lokomotywą.
1. Jaki dekoder z dźwiękiem do niego co polecacie.
2.ktoś wie jaki model wytwornicy dymu wchodzi do komina . Może jakiś konkretny sprawdzony model. Dzięki za podpowiedzi.
 

przemas22223

Aktywny użytkownik
Reakcje
113 16 3
#35
KOLEDZY MODELARZE i KOLEKCJONERZY .

Przepraszam, że zmienię temat.
Czy któryś z was może mi wyjaśnić o co chodzi z parowozami np Roco czy Gutzold. , chodzi mi parowozy Reko, które maja w opisie.
Oczywiście można mi to napisać prywatnie na PW.
Czy warto taki model zakupić i przerobić na PKP.

Pozdrawiam
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.291 459 29
#36
O nic nie chodzi z parowozami Reko. Są to po prostu parowozy przebudowane po wojnie przez DR i mocno odbiegające wyglądem od oryginalnych, przedwojennych (czy wojennych) wersji maszyn tego samego typu, jakie trafiły później na PKP. Ich przeróbka na wersję PKP jest oczywiście możliwa, ale wymaga znacznie większego nakładu pracy i dalej idących zmian w stosunku do modelu fabrycznego. Wystarczy obejrzeć sobie dokładnie zdjęcia takich parowozów (Reko) i porównać je z oryginalnymi wersjami, czy z parowozami PKP.
 

michal.guminiak

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
1.416 7 0
#37
Ta "blacha" to imitacja podłogi i rzeczywiście zakrywa sprzęg między parowozem i tendrem, ale nie przenosi żadnych sił. Po prostu leży pod własnym ciężarem. Siły pociągowe są przenoszone przez sprzęg, który w modelu kolegi Mariana jest zniszczony. Bez tego sprzęgu parowóz od biedy pojedzie do przodu (tender z napędem będzie pchał lokomotywę, ale przy hamowaniu parowóz może odjechać rozpędem, podczas gdy tender stanie. Połączenie elektryczne służy do zapewnienia lepszego zasilania silnika, bo w tendrze dwie (chyba) osie mają koła z gumkami i nie zbierają prądu. Ten sprzęg trzeba albo gdzieś kupić albo dorobić, żeby było przynajmniej połączenie mechaniczne lokomotywy z tendrem. Przewody można założyć osobno, jak wspomniał kolega Karol.

Teoretycznie to możliwe, ale po co wyrzucać pieniądze? Dekoder dźwiękowy zwykle zapewnia też sterowanie napędem. Do niektórych dekoderów jazdy można też dokupić tzw. moduł dźwiękowy, ale musi on mieć połączenie elektryczne z dekoderem, a nie bezpośrednio z szynami. Nie znam dekodera MRC, o jakim wspomniał kolega Darek, więc na ten temat się nie wypowiem. Czy jest to dekoder, który tylko steruje dźwiękiem, ale nie jazdą? Jeżeli tak, to można oczywiście w tendrze zamontować dekoder jazdy, a w parowozie taki "czysty" dekoder dźwiękowy.
Przy okazji dyskusji sprzed lat - zapytuję jak zamontować ten podest maszynisty między parowozem a tendrem. Mam podobny model parowozu, BR 01.5-503 wyprodukowany przez PIKO chyba na początku lat 80. Będę zobowiązany za pomoc.
 

Podobne wątki