Otworzyła się klapa od zsypu z...

[Franc]

Nie mam zamiaru sie poddać a jak będą sie dalej migali to zgłoszę sprawę na Policje pod kątem oszustwa internetowego.
Akurat tutaj źle trafili. Nie tak dawno odzyskałem skradzione jakis czas temu z auta narzędzia, ponieważ znalazłem je własnie w jednym z lombardów tej sieci, która sprzedawała parowozy i nie odpuściłem. Narzędzia są już u mnie.
Poza tym trochę rychło w czas jak to sie mówi. Zaksięgowali wpłatę ode mnie, rozpoczęli procedurę wysyłki nadając numer i nagle sie rozmyślili ?
W życiu nie uwierzę w bajeczkę o wagonach. Ciekawe jak reszta kupujących.

 

[1mpower]

Jak to się mówi, "z pustego to i Salomon nie naleje". Odeślą kasę i koniec. Policja powie, że do przestepstwa nie doszło bo kasę Ci zwrócili. Chcesz to się z tym baw jak masz czas ale i tak nic nie zdziałasz.

 

[akinomrz]

Pamiętaj tylko, że doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem jest przestępstwem o czym paru cwaniaczków z allegro się już przekonało w przeszłości - zatem nie jest wszystko tak oczywiste jak się może wydawać oszustwa powiadasz... tylko nie dołączaj do zgłoszenia Twych postów z tego wątku, bo trochę śmiesznie będzie

 

[Franc]

No akurat ja tu niekorzystnie nie rozporządzam mieniem. Cenę ustalił sprzedający, za taką kwotę kupiłem, taką kwotę przyjęli księgując moja wpłatę oraz rozpoczęli procedurę dostawy. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem i nie ma tu znaczenia ile taka lokomotywa kosztowała kiedyś w sklepie. Nic nie jest, nawet u nas w giełdzie, sprzedawane za tyle, ile kosztowało kiedyś. Ceny kształtują właściciele przedmiotów. Ważne jest za ile sprzedający sprzedał mi to tu i teraz samemu ustalając cenę na legalnym portalu aukcyjnym. Co innego by było, gdyby odezwali sie zaraz po sprzedaży z przeprosinami, że zaszła pomyłka. Po zakupie wdrożyli dalsze procedury nadając przesyłce numer przewozu tym samym kwitując cała transakcje i ważność umowy nie odzywając się do mnie. Babka zadzwoniła dopiero po 24 godzinach, dzisiaj, i jeszcze nie spójnie próbowała sie tłumaczyć. Jak w Biedronce za towar na półce wisi karteczka z ceną taka i taką, a na kasie wyskakuje inna, wyższa, to sklep ma obowiązek sprzedać Ci za taką, jaką wystawili przy produkcie. To samo jest tutaj. Poza tym to jest lombard. Równie dobrze mogli za tą lokomotywę sami komuś 200 zł zapłacić a jak wiemy lombardy zaniżają mocno wartości przedmiotów odkupywanych od klientów jak to wspomniałeś niekorzystnie rozporządzając mieniem.
Postów z forum w życiu bym nie dołączył. Wystarczy mi karta sprzedaży z allegro.

 

[akinomrz]

Od początku wiedziałeś, że cena jest abstrakcyjna za ten model i nawet tego nie kryłeś ... liczyłeś na cud ale go nie było ... teraz to dorabianie filozofii .... zresztą sam się o tym przekonasz jak będziesz dalej drążył temat

 

[Franc]

Nie wiedziałem, sprawdziłem w trakcie. Co nie zmienia faktu, że sprzedający sam z własnej woli wystawił parowóz na sprzedaż za taką a nie za inną kwotę. Ja go nie przymuszałem ani do obniżenia ceny ani do sprzedaży po takiej cenie. Tylko i wyłącznie jego wola. Ja kliknąłem Kup Teraz. Czas pokaże. Dzis niedziela więc dam spokój ale jutro skontaktuje sie ze znajomym prawnikiem w tej sprawie. Poza tym pamiętaj, że sprzedający w powodzie zaniechania sprzedaży nie podał pomyłki cenowej, nikt o tym nawet nie wspomniał, a pomyłkę w numerze katalogowej produktu i różnice w towarze wynikające z niej. Więc cena nie ma tu nic do rzeczy. To Ty nadmuchujesz ten temat. Mógł to sprzedać za tyle, za ile chciał, nawet jeśli cena jest abstrakcyjna. Nawet, jeśli sie pomylili to podeszli by do tego uczciwie a nie wydzwania jakas dziewczyna i sprzedaje bajeczkę nie do uwierzenia.

 

[vitasem]

Ja kupiłem kiedyś na Allegro za 1 zł model lokomotywy Roco ,wartej rynkowo wtedy pewnie coś ok. 150-200zł.
Dostałem maila od sprzedającego z prośbą o anulowanie transakcji bo się pomylił.
Oczywiście się zgodziłem na anulowanie transakcji.

 

[Franc]

Ja kupiłem kiedyś na Allegro za 1 zł model lokomotywy Roco ,wartej rynkowo wtedy pewnie coś ok. 150-200zł.
Dostałem maila od sprzedającego z prośbą o anulowanie transakcji bo się pomylił.
Oczywiście się zgodziłem na anulowanie transakcji.

I ja tez jestem skłonny do takiego podejścia do sprawy jak ktos uczciwie podchodzi do tematu. Mam teraz sporo swoich problemów na głowie.
Ale jak próbują mi wciskać kit a babka po drugiej stronie słuchawki sie mota i już sama nie wie w jakiej sprawie dzwoni to co mam pomyśleć.
A poza tym zaksiegowali wpłatę i zaczeli procedure wysyłki, dostałem nawet numer paczki do śledzenia, więc wczesniej wszystko było w porządku ? I nagle sie odwidziało ?
Przepraszam. Zakup był w piątek, w sobotę po południu informacja o przesyłce a dziś telefon. Tym bardziej cos tu nie tak.

 

[old_jawa]

No a wystarczyłoby powiedzieć, że przed wysyłką gość sprawdzał raz jeszcze towar, no niestety wypadł mu z ręki i się uszkodził i zwraca pieniążki bo nie może wysłać uszkodzonego a nie ma na wymianę i nic by drążenie tematu nie dało

 

[Franc]

Sprawa zakończona. Otworzyłem spór Allegro i tam wszystko sie wyjaśniło. Dostałem wyczerpujące wyjaśnienia ze strony lombardu a także przeprosiny i prośbę o polubowne rozwiązanie sprawy. Zgodziłem sie na zwrot gotówki. Z wagonami jednak to była prawda i są one już do kupienia na Allegro. Troche źle ich oceniłem, przyznaję, ale sprawa była zawiła od początku. Tym samym uważam temat za zamknięty. ZESTAW WAGON OSOBOWY 3 SZTUKI PIKO 73021 HO 10040251044 - Allegro.pl

 

[akinomrz]

Oj tam... Kobita wystawiała jakieś kolejki i było jej obojętne czy to Piko, ROCO czy jakieś inne zabawki - a Kolega jakby pudry albo podkłady damskie wystawiał to by się nie machnął

 

[1986Andy]

a Kolega jakby pudry albo podkłady damskie wystawiał to by się nie machnął

Zawsze można skonsultować z żoną zacnego autora tego wątku.

 

[akinomrz]

Zawsze można skonsultować z żoną zacnego autora tego wątku.

Ale jak pokazuje przykład lombardu w drugą stronę to nie działa - pudry kojarzy znakomita większość kobiet, a kolejki tylko elita mężczyzn taki off topic wyszedł trochę

 

[Diesant]

Kancelaria + pismo i loka dostaniesz.

 

[Franc]

Kancelaria + pismo i loka dostaniesz.

Jak się okazuje oni go nawet nie mają. Aukcje wystawia kto inny dla sieci lombardów i faktycznie na podstawie pomylonego numeru fabrycznego zbudował opis na parowóz. Nawet dostałem propozycję otrzymania w zamian tych wagonów ale na co mi one. Ja też jestem człowiekiem, mam teraz dużo swoich problemów po śmierci Taty, idą święta, więc odpuściłem. A laska, która do mnie dzwoniła rzeczywiście nawet nie miała pojęcia o czym rozmawia bo aukcje dla nich ktoś inny wystawia. Ona siedzi za ladą tego dnia akurat. Na dowód, że to faktycznie była pomyłka wystawili już aukcje z tymi wagonami, 3 komplety. I gdyby mieli taki parowóz na stanie to dla świętego spokoju by wysłali. Do tego ładnie przeprosili za kłopot. Więc dlaczego miałem dalej to drążyć. Gdybym miał podstawy sądzić, że mnie w konia robią to bym nie odpuścił ale tu, oficjalnie za pośrednictwem allegro, w końcu uwierzyłem w pomyłkę. Jesteśmy tylko ludźmi, a kasę dołożę do EU07 SM.

 

[Rumcajs-wrocek]

Wagony płci : chłopiec

 

[Andrzej B]

Każdy z nas ma ogólne pojęcie ile dany model jest warty i cieszy się gdy trafi na tzw. "okazję". Znaczenie ma również w jakich okolicznościach następuję transakcja bo przykładów okoliczności mogą być setki.

Egzekwowanie realizacji transakcji ca. 250 zł zamiast rynkowej ceny ca. 1500 zł w tych okolicznościach wydaje się pod względem prawnym wątpliwe, nie wspominając o aspekcie etycznym.

Kolego Franc uczciwie zapłaciłeś to sprzedający uczciwe poinformował o pomyłce i w tych okolicznościach nie ma sensu napędzać i "kręcić" sprawy.

Podsumowując: traktujmy ludzi tak jakbyśmy chcieli aby oni nas traktowali a wtedy unikniemy wielu nieprzyjemności

 

[avecez]

A propos właściwego tematu wątku to nie widać jakiś promocji świątecznych ?

 

[Franc]

Promocji w sklepach nie widziałem ale na fejsie ktoś sprzedaje Ty2-911 w analogi za 1225 zł. Facebook
Ogólnie zauważyłem ostatnimi dniami, że ludzie na Allegro bardzo się wyprzedają z taboru, który dopiero co zakupili. I nie mówię tu o handlarzach bo ceny są lekko niższe niż w sklepie.

 

[techno]

Ogólnie zauważyłem ostatnimi dniami, że ludzie na Allegro bardzo się wyprzedają z taboru, który dopiero co zakupili. I nie mówię tu o handlarzach bo ceny są lekko niższe niż w sklepie.

Nie da się ukryć, że ogólna sytuacja gospodarcza robi się trudna z naciskiem na bardzo trudna, a przy takiej niepewności lepiej mieć gotówkę w ręku niż model, którym kredytu się nie spłaci, ani w garnku się takowego nie ugotuje.