Moja skromna kolekcja samochodów zaczyna się powiększać, mam już tło do zdjęć, więc pora na prezentację.
Chciałem zacząć solidnie, więc na pierwszy Ogień Porsche Cayman od Schuco. Model kupiony jako używany i ponieważ bardzo chciałem go mieć trochę problemowy
Z początku wydawał mi się za wysoki i okazało się, że podwozie można docisnąć do kabiny tak by prześwity były tak małe jak w oryginalym samochodzie. Zachęcony tym eksperymentem wziąłem się jeszcze za tylną lampę z którą coś było nie tak. Zdemontowałem ją i przykleiłem jeszcze raz. Niestety zrobiłem to naprawdę fatalnie, ale na szczęście tak bardzo tego nie widać. Jako dodatkowy bonus blachy zainstalowane przez poprzedniego właściciela
Chciałem zacząć solidnie, więc na pierwszy Ogień Porsche Cayman od Schuco. Model kupiony jako używany i ponieważ bardzo chciałem go mieć trochę problemowy
Z początku wydawał mi się za wysoki i okazało się, że podwozie można docisnąć do kabiny tak by prześwity były tak małe jak w oryginalym samochodzie. Zachęcony tym eksperymentem wziąłem się jeszcze za tylną lampę z którą coś było nie tak. Zdemontowałem ją i przykleiłem jeszcze raz. Niestety zrobiłem to naprawdę fatalnie, ale na szczęście tak bardzo tego nie widać. Jako dodatkowy bonus blachy zainstalowane przez poprzedniego właściciela
Załączniki
-
258,6 KB Wyświetleń: 25
-
263,9 KB Wyświetleń: 24
-
258,7 KB Wyświetleń: 19