Gratulacje za Super wypasione foty. Modele dostały nowego życia, przez co wyglądają jakby były prawdziwe.
Największe wrażenie zrobiły na mnie Ferrari 348 za sprawą pięknych zdjęć i granatowy, metaliczny CC.
Ostatni Nissan to prawdziwy potwór w skali 1/87. Czarny lakier i przeszklony dach robią z niego mocarza dróg
Największe wrażenie zrobiły na mnie Ferrari 348 za sprawą pięknych zdjęć i granatowy, metaliczny CC.
Ostatni Nissan to prawdziwy potwór w skali 1/87. Czarny lakier i przeszklony dach robią z niego mocarza dróg
348 to mój ulubiony model.
Natomiast Nissan, straszna szkoda że od Kato są tylko 3 auta na krzyż
Brakuje mi w 1/87 większej ilości osobówek nie niemieckich.