• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Oczyma wyobraźni widzę jak pewnego dnia dotrze tu, o ile nie spowoduje wstrzymania robót jakąś przedwczesną katastrofą tarcza wiertnicza TBM choć powinno jej się nadać imię i to nie żeńskie tylko zasłużone dla kraju całego, na literę J, zresztą bez poświęcenia zepsuje się na bank.
I z łoskotem krusząc współczesną betonową opokę i pojawi się tu, lub tu, a wtedy Łódź stanie się miastem, przed duże M, ze światem niedostępnym całym połączenie otrzyma i z CPK i z sam nie wiem z czym, o ile jeszcze będzie ten kraj istniał oczywiście.

DSC_0453.JPG


DSC_0454.JPG


Wychodzę z tej pustej depresyjnej dziury na zewnątrz, resztki skrzyżowania ulic POW i Składowej, piękne malowanie budynku i piękne płytki w łazience lub kuchni, można było w szachmaty grać na ścianie.

DSC_0459.JPG


DSC_0460.JPG


A to drugi i ostatni stary budynek w ciągu ulicy Składowej.

DSC_0461.JPG


Idę do parku na chwilę, od tyłu, Cerkiew Aleksandra Newskiego widziałem chyba kiedyś będąc młodym szczenięciem film sowiecki o jakiejś wojnie i tam scena była jak to chyba Krzyżacy rzucali do ognia niewinne niemowlęta, a potem tenże Aleksander i sromotny łomot spuścił.
Straszne wrażenie na mnie wywarła ta scena, pamiętam ją do dziś.

DSC_0462.JPG


A tu gdzieś w tym miejscu biegł murek ogrodzenia parku, gdzie Panie podejrzanej konduity w wieku już niejednokrotnie emerytalnym, kusiły podróżnych swoimi dawno przekwitłymi wdziękami, o dziwo, niejednokrotnie skutecznie, oficjalnie ich nie było, wtedy.

DSC_0463.JPG


Wieżowiec częściowo zasłonięty słupem stoi jak mi się wydaje w okolicach dawnej ulicy Węglowej.

DSC_0464.JPG


Oto tajemnica cierpliwego oczekiwania, ja nie musieć iść pieszo.

DSC_0465.JPG


Oto i on, mój magiczny powóz 36WEd-001 gdyby strona ŁKMK żyła byłoby kolejne zdjęcie do galerii " jedynek".

DSC_0466.JPG


Siedzę sobie na ławeczce na peronie, konsumuję batonik czekuladowy, relaksuję się, do odjazdu siedem minut, zdążę się dowlec.
Czas, w środku niesamowity tłok.

DSC_0467.JPG


DSC_0468.JPG


Wyruszamy we dwóch, nie licząc obsługi pociągu, konduktorka, a moze kierownik/konduktor młode śliczne jak mi się wydaje dziewczę, cóż maseczka choć niepotrzebnie bo nie ma przecież wirusa, albo ma dwie oary rajstop, albo są "kabaretki na podkładzie" ciepło i seksownie.
Widzew, ciągle te niebieskie ełki.

DSC_0472.JPG


I już normalne.

DSC_0473.JPG


Kontrola, głos ma ładny choć zniekształcony, ale takie czasy, nie podrywam jej, nie flirtuję, jestem stary i zmęczony, a ona ma dość takich namolnych pasażerów.
Ściskam w ręku bilet, patrzę przez okno i przez chwilę nic nie widzę, budzę się, kilka migawek przez okno, moga wystąpić zjawiska nieporządane, refleksy świetlne, omamy, widziadła.

Widzew Janów budynek niegdysiejszej wagonowni i daszek na mały ptaszek.

DSC_0474.JPG


DSC_0476-crop.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Ten przystanek nosił nazwę o ile dobrze pamiętam łódź Andrespol, lub Andrespol.

DSC_0477.JPG


Jedyny przystanek który mimo nowoczesnej wiaty zachował komunistyczny asfaltowy peron.
Łódź Olechów Wschód.

DSC_0478-crop.JPG


Olechowska wieża ciśnień.

DSC_0479.JPG


A tu na nowej bocznicy, najnowszej w Łodzi coś czego nie widziałem na tych torach jeszcze.
Lokomotywa DB Polska DE6400-6472

DSC_0481-crop.JPG


Już my są w domu.

DSC_0484.JPG


DSC_0486.JPG


Mówimy ładnie do widzenia bo nas dobrze żona wychowała i idziemy w stronę wyjścia od tyłu, którym zawsze przychodzę i odchodzę z Chojen.
Już przy samej nastawni mija mnie ET41-086 mechanik trąbi i macha ręką w geście pozdrowienia, odmacham.

DSC_0490.JPG


Dwa i pól kilometra, zamyślam się , zamyślonym się jest to idzie się szybciej i bezboleśniej, jestem w domu, idę z Balbinką na spacer, a właściwie to ona mnie prowadzi na spacer.
Sobotni rutyna, nudny dzień, jak inne.

Dziękuję za uwagę.

PS .Gówno to warte to całe życie, obserwując ratowników toczących nierówną walkę ze śmiercią, przy użyciu tej całej tajemniczej maszynerii, widzę że to chyba nie tak miało być.
Dziękuję im w imieniu nas wszystkich za trud który wkładają w te walkę, pomimo pewnych potknięć, czasem nie z ich winy, powinniśmy ich szanować, to oni są naszymi prawdziwymi bohaterami.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Michał ja wiem, i wiem że to dzięki Tobie nie zginęło to co mogło za sprawą tego krętacza i oszołoma, któremu ****a uwierzyłem i inni też, to na inną okazję dyskusja, ale za cholerę nie mogę się zarejestrować, bo z logowaniem na poprzedni login dałem już sobie spokój.
Dzięki za info oraz za Twoją pracę przy reaktywacji strony, ale już sobie odpuściłem, poza tym strona powinna żyć, a kiedy jest ostatni wpis, 11 czerwca tego roku, a tyle się wydarzyło od tego czasu, więc moim zdaniem działa ale jest martwa.

strona k.JPG
 

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.498 35 0
Kopalnia surowców mineralnych Kośmin, a w zasadzie jej skład, gdzie kruszywo dostarczane pociągami, rozładowywane było na estakadzie
Czytam wszystkie Wasze relacje z podróży ale akurat ten temat jest dla mnie przykry. Pamiętam kiedy zawsze jadąc do Łodzi od Sieradza wyczekiwałem na tą estakadę. Czekałem bo czasami udało się trafić na rozładunek. Ja utrwaliłem sobie tylko SM42 operujące ze składami. Mijając tą estakadę marzyłem o zakupie detali do estakady z PIKO (w katalogach jako rampa do talbotów DR/CSD). Oczywiście w tamtych latach nie udało mi się kupić tej mojej estakady. Dzisiaj po latach .............kiedy udało mi się zakupić te relikty pikowskie czytam, że ta prawdziwa umarła. Coraz szybciej rozpędza się coś co niszczy wszystko co pamiętałem, znałem, widziałem. Ta sama historia z bazą pociągu sieciowego w Sieradzu gdzie miałem praktyki.............obecnie skład brudnego szutru. Stacja Karsznice.............obecnie biuro czegoś tam prywatnego. Nie wiem jak się ma ten szereg semaforów kształtowych w Sieradzu, strach szukać bo jak znam życie "zostały zastąpione".
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Ło matko osiemdziesiąt stron ponad cztery lata, czas chyba na zmiany.
Pomyślimy, tymczasem dziś przyszła na świat Rezolutna Rozalia, towarzyszka niezastąpiona w każdej eskapadzie terenowej, powitajcie ją z należytym szacunkiem.

P1270765.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
To nie jest nóż to mała maczeta z ostrzem typu "quasi" tanto, zrobiona z piły tartacznej.

Z czego wnioskujesz że jest do chleba i do niczego więcej, chętnie posłucham znawcy.
 

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.959 99 132
Ale Niedźwiedź Nadłowczy ma taki sam i mówi, że to jest jego ukochany nóż do chleba.
Zawsze go ma przy sobie.:)
Hmm... tak!!! Jaki chlebek taki nożyk sapnął Niedźwiedź Nadłowczy.
 
Ostatnio edytowane: