• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

O taborze USA

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.907 111 7
Jako że panuje straszna pandemia i zalecane jest zostanie w domu, eventualnie wyjście po zakupy koniecznie z maseczką, postanowiłem jak za dawnej komuny podetrzeć cztery litery propagandą i wybrałem się na lokalny węzeł kolejowy w Reading, Pennsylvania. Celem zbadania były ciekawostki Reading and Northern. Nie dawno R&N zakupił od Norfolk Southern całkiem przebudowaną F7 razem z boosterem F7B. Na stacji turystycznej oprucz parowozu stał booster. Tak naprawdę to pierwszy raz zobaczyłem taki booster na żywo, chociaż był to niegdyś powszechny obraz na wielu kolejach amerykańskich.
20200329_130413.jpg
20200329_130247.jpg
20200406_101206.jpg
20200406_101550.jpg
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.907 111 7
Tak naprawdę ciekawe zagadnienie. Burlington Northern B30-7AB miały zaznaczone "F" na stronie gdzie w normalnej lokomotywie była by kabina. Niektóre kompanie zamawiały boostery z przyrządami do samodzielnej jazdy; np. Pennsylvania Railroad i ich boostery GP z unikatowymi okrągłymi oknami w miejscu kabiny-za tem lokomotywa w prawie pełnym tego słowa znaczeniu. Jeśli drzwi na obu końcach tego boostera R&N są oryginalne, można przyjąć że te z okrągłym oknem mogą być "tyłem" lokomotywy. Często kompanie zamawiające boostery, zamawiały je jako komplet-lokomotywa z kabiną (A)+booster(B) i okno w boosterze stanowiło jak by tył tego kompletu.
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
5.075 140 0
No to w tym przypadku to ja patrzę na zbiornik paliwa i porównuje z wersją kabinową ;)

Inny Reading, ten "prawdziwy"



No dobra, tak se ustawiam dekoderki w "B"
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.907 111 7
Dla tych co uważają bazgroły na taborze jako formę sztuki artystycznej. Miejsce-port w Baltimore, Maryland. Co mnie cieszy, że takie widoki pojedyńczych wagonów rozładowywanych przy magazynie są jeszcze możliwe.
20200408_110708.jpg

Ktoś nie skończył pokolorować kota:)
20200408_110627.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.388 463 29
Długie nudnawe fragmenty z manewrami składu pokazane, a najciekawsze momenty podnoszenia tendra i lokomotywy z platform i opuszczania na tor wycięte, tylko sam koniec było widać, gdy już koła dotykały szyn... :(
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.907 111 7
Długie nudnawe fragmenty z manewrami składu pokazane, a najciekawsze momenty podnoszenia tendra i lokomotywy z platform i opuszczania na tor wycięte, tylko sam koniec było widać, gdy już koła dotykały szyn... :(
.
To, to nic, jeszcze bardziej nudna jest odbudowa tego parowozu. Jakiś pseudo wolontariusz zakosił im wszystkie panewki do kół napędnych i sprzedał na złom. Tu coś ode mnie, jeśli pamiętam przedostatni sezon pracy numeru 734. Według mnie jest to nadal nailepsza kolej turystyczna w stanach wschodnich. Parowóz ciągnie pociąg z Cumberland do Frostburga niemal cały czas pod górę-około 25km. Panuje tu także całkiem zrelaksowana atmosfera. Raz zaoferowali mi jazdę w kabinie z powrotem do Cumberland, ale musiał bym drałować 25km po samochód:LOL:
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.907 111 7
No cóż widocznie USA też ma swoich Rechzigelów i Gieruckich.
Tych nigdzie nie brakuje. To było zaraz po tym jak przywieźli parowóz do Cumberland. Po prawie 2,8 milionach wydanych na odbudowe praca zbliża się do końca i miejmy nadzieje że może jeszcze w tym roku na jesień zobaczymy go pod parą. Były szlak Maryland and Western wspaniałe nadaje się na takiego malleta.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.907 111 7
Dzisiaj (9 czerwiec, 2020r.) w pracy. Znaczy podczas przerwy zaraz po rozładowaniu w Pittston, Pennsylvania. Zamiast tracić czas na siedzenie w samochodzie, pod nosem była tzw. shortline-Luzerne and Susquehanna Railway, koleżeńscy panowie uwijali się z serwisem na SW7 z 1950r. Po krótkiej rozmowie zostałem zaproszony do kabiny, a na kabinie zdrapane kilka warstw farby aż do oryginalnego numeru Pennsylvania Railroad.
20200609_085708.jpg
20200609_085721.jpg
20200609_085817.jpg
20200609_092041.jpg
20200609_092045.jpg

To rozjaśnione miejsce pomiędzy numerem 9 i 3, to oryginalny kolor "Brunswick green" po wytarciu palcem:) W "lokomotywowni" stał GP7 także były PRR. GP7 ma wymienianą całą elektrykę.
20200609_093820.jpg

Zdjęcie Geepa zrobione z pomostu SW1 którego zapomniałem zrobić zdjęcie:X3:
 

Podobne wątki