O sprzęgach raz jeszcze...

[twardy1]

A może by zacząć od sprzęgów? a nie robić sobie dobrze torami.

Kurde , wieki temu o tym pisałem
hammerschmid produkuje bardzo fajne :!:

 

[hugwa1]

hammerschmid produkuje bardzo fajne :!:

Nie. Nie są fajne bo są drogie i nie są stosowane powszechnie. Jedynie ten sztywny sprzęg do zwartych skladów jest OK.
Na spotkaniach stosowane są dwa: albo standard, albo fiNe (jeśli w N. było inaczej, niech mnie ktoś poprawi). Ameryki nie liczę.
Jakiekolwiek radykalne ruchy związane z wymianą sprzęgów w całym taborze powinny być wykonywane tak, aby zachować kompatybilność z jednym z tych systemów.

 

[twardy1]

Wiedziałem że to napiszesz ;-)

nie są stosowane powszechnie.

to może je rozpropagować ? :->

 

[hugwa1]

to może je rozpropagować ?

Jeśli nie rozpropagowały się same w DE to tuzin chłopa z PL nie da rady.
Chcecie próbować - próbujcie, ale beze mnie - jesli zdejmę te bambuły to założę śrubowe.

 

[hugwa1]

W Naumburgu podobno chłopaki cos tam Marcinowi gadali o nowym sprzęgu fiNescale.

EMMA 2:
http://www.mago-finescale.de/html/emma_2_0.html

 

[wiygN1]

Przed rozrządzaniem trzeba będzie klina na drżenie rąk ;-)