Dzień dobry 
W ostatnim czasie postanowiłem powrócić do modelowania. Tym razem skupiam się na precyzyjnych budynkach, z naciskiem na realistyczne wnętrza i efekty świetlne.
I tutaj pojawiają się lekkie schody. Chcę, żeby wszystko działało i świeciło długo i jak należy.
Wiem, że zrobienie oświetlenia samo w sobie nie jest jakimś wielkim problemem, bo w skrócie mówiąc nawet bardzo młody modelarz jest w stanie wydedukować, że podłączenie żaróweczki kabelkami do baterii sprawi, że żarówka zaświeci.
Ja chcę jednak mieć pewność, że instalacja będzie efektowna, porządna i przede wszystkim prawidłowo wykonana.
W związku z powyższym, ze względu na moje małe zdolności w tej kwestii (pomimo naprawdę szczerych chęci) mam kilka prostych pytań:
1) Jak wyliczyć właściwe napięcie baterii, tak, aby żarówki/diody nie zużyły się zbyt szybko? Wiem, że nie należy stosować zbyt wysokiego napięcia, jednak zakładając, że na jednej baterii będzie kilka żarówek (połączonych szeregowo), to czy dobrze myślę, że jeżeli suma ich napięć będzie równać się napięciu baterii, to powinno być wszystko w porządku? Czyli np. bateria 9V, a do niej podłączone np. 6 żarówek 1,5V?
2) Jakich kabli używać do połączenia żarówek ze źródłem prądu? (czy są jakieś konkretne parametry najczęściej używanych w modelarstwie kabelków? Jeśli tak, to jakie?)
3) Jak dobrać opornik, tak aby żarówki nie straciły na mocy, ale tak, żeby natężenie prądu było właściwe?
4) Jaki przełącznik zastosować do sterowania oświetleniem w różnych partiach modelu?
Zdaję sobie sprawę, że pytania dla osób, którym fizyka łatwo wchodzi do głowy są zapewne banalne, a może wręcz za łatwe żeby od razy było wiadomo o co mi chodzi, ale nie ma tu drugiego dna - po prostu chcę zrobić coś bardziej spektakularnego, więc wiedza w tym zakresie jest mi niezbędna, a naprawdę jakoś nie potrafię tego ogarnąć
Pozdrawiam!
W ostatnim czasie postanowiłem powrócić do modelowania. Tym razem skupiam się na precyzyjnych budynkach, z naciskiem na realistyczne wnętrza i efekty świetlne.
I tutaj pojawiają się lekkie schody. Chcę, żeby wszystko działało i świeciło długo i jak należy.
Wiem, że zrobienie oświetlenia samo w sobie nie jest jakimś wielkim problemem, bo w skrócie mówiąc nawet bardzo młody modelarz jest w stanie wydedukować, że podłączenie żaróweczki kabelkami do baterii sprawi, że żarówka zaświeci.
Ja chcę jednak mieć pewność, że instalacja będzie efektowna, porządna i przede wszystkim prawidłowo wykonana.
W związku z powyższym, ze względu na moje małe zdolności w tej kwestii (pomimo naprawdę szczerych chęci) mam kilka prostych pytań:
1) Jak wyliczyć właściwe napięcie baterii, tak, aby żarówki/diody nie zużyły się zbyt szybko? Wiem, że nie należy stosować zbyt wysokiego napięcia, jednak zakładając, że na jednej baterii będzie kilka żarówek (połączonych szeregowo), to czy dobrze myślę, że jeżeli suma ich napięć będzie równać się napięciu baterii, to powinno być wszystko w porządku? Czyli np. bateria 9V, a do niej podłączone np. 6 żarówek 1,5V?
2) Jakich kabli używać do połączenia żarówek ze źródłem prądu? (czy są jakieś konkretne parametry najczęściej używanych w modelarstwie kabelków? Jeśli tak, to jakie?)
3) Jak dobrać opornik, tak aby żarówki nie straciły na mocy, ale tak, żeby natężenie prądu było właściwe?
4) Jaki przełącznik zastosować do sterowania oświetleniem w różnych partiach modelu?
Zdaję sobie sprawę, że pytania dla osób, którym fizyka łatwo wchodzi do głowy są zapewne banalne, a może wręcz za łatwe żeby od razy było wiadomo o co mi chodzi, ale nie ma tu drugiego dna - po prostu chcę zrobić coś bardziej spektakularnego, więc wiedza w tym zakresie jest mi niezbędna, a naprawdę jakoś nie potrafię tego ogarnąć
Pozdrawiam!
