• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Oświetlenie lokomotyw

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
#61
Trochę chyba nie rozumiemy się,
Ja zrozumiałem, podałem przecież interpretację E 1 (wprawdzie moją, ale twierdzę, że właściwą), więc nie rozumiem zarzutu o niezrozumienie. A sens mojej interpretacji był taki, że czerwone światło na górze nie było obowiązkowe, a nie, że było zabronione. Pierwsze EU06 pojawiły się na PKP w 1962 roku, więc 3 lata po wprowadzeniu E 1, o którym pisałem. A jak i dlaczego ktoś projektował lokomotywę, nie umiem powiedzieć i nie będę spekulował.
po prostu trudno mi uwierzyć, że ktoś na siłę montował w reflektorze takie komory skoro mógł ich po prostu nie montować...
Na to już nic nie poradzę, zauważę tylko, że do reflektora bez czerwonego światła potrzebny jest inny odbłyśnik. Jeżeli producent reflektorów produkował tylko jeden typ, to nie mógł po prostu nie wkładać czerwonej lampy do gara. Nie mam powodu kwestionować słów kolegi, którego zacytowałem.
wydaje mi się że EU07 typu 4E (ale nie tylko bo i np. ET21) miały montowane takie reflektory fabrycznie
Nie wiem, czy, a jeżeli tak, to dlaczego tak było, ale nawet jeżeli było, to to górne czerwone światło było, jak napisał mi kolega było tylko i wyłącznie nieużywaną i bezużyteczną dekoracją.
Koledzy twierdzą, że już w latach 60-tych górny reflektor nie potrzebował posiadać czerwonego światła
To nie "koledzy twierdzą", tylko tak stanowią przepisy z tamtych lat.
na sieci PKP obowiązywały jakieś dodatkowe przepisy przejściowe, którym podporządkowano konstrukcję lokomotywy EU07 typu 4E
To już moim zdaniem całkowita fantazja, nic nie wiem o żadnych przepisach przejściowych, a nawet, jeżeli by były, to dotyczyłyby dopuszczenia do eksploatacji starych lokomotyw, jeszcze niespełniających nowych przepisów, a nie nowych maszyn, które miałyby być dostosowywane do już wycofanych przepisów.
Rozmowa na ten temat, jest jednak typową rozmową akademicką, więc faktycznie, tak jak napisał pan Andrzej, skoro nie ma konkretnych dokumentów wyjaśniających tą kwestię to możemy tylko gdybać....
Z tym stwierdzeniem mogę się zgodzić bez żadnych zastrzeżeń i dlatego już dalej ciągnąć tego mi się nie chce... ;)
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.592 25 2
#62
Ale ciekawe jest też to, że EL201 na zdjęciu fabrycznym Cegielskiego sprzed II wojny też ma 3 świtała w reflektorach. Jakie nie widać, bo ciemniejsze one nie są. Ale te dodatkowe światełka są umieszczone dla odmiany u góry reflektorów.
Faktyczne zdjęcia EU04 czy EU05 z początków eksploatacji mają lewe i górne do kierunku jazdy reflektory z czerwonym światłem.
 
Reakcje
1.611 378 7
#63
A mnie już od tego oświetlenia zęby bolą. Czerwone dolne, górne światło, instrukcja z epoki nowożytnich indian;):(... A w sumie i tak nikt nie wie o co chodzi...:confused:
 
Reakcje
3.313 16 0
#66
A mnie już od tego oświetlenia zęby bolą.
...no ale przecież ten temat to... Oświetlenie lokomotyw :LOL:

Trochę wciągnął mnie temat oświetlenia lokomotyw, tak więc mam w związku z nim dwa pytania, może ktoś zna odpowiedź.

Pierwsze pytanie dotyczy lokomotyw serii SM25.

Lokomotywy te (łącznie trzy egzemplarze), opracowane w latach 1959-1960, w eksploatacji od 1961 - 1963 zostały zaprojektowane tak, że na czole posiadały trzy reflektory, w tym jeden umieszczony w małej obudowie w centralnej, górnej części przedziału maszynowego (zarówno przedniego jak i tylnego). Czy ten górny reflektor posiadał światło białe czy czerwone ??? bo jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłem, a na zdjęciach (w tym w artykule Pawła Terczyńskiego "Lokomotywy spalinowe SM25" - Świat Kolei nr 9/2001) raz wydaje się, że jest tam światło białe, innym razem, że jest tam przyciemniona szybka (światło czerwone ?).
http://www.fablok.com.pl/user_files/43_large.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/77/SM-25.jpg

Drugie pytanie dotyczy lokomotyw EU04.
Wiadomo, że lokomotywy te wchodziły do służby z komorami światła czerwonego umieszczonymi w reflektorze górnym oraz lewym dolnym (patrząc w kierunku jazdy), podobnie jak EU05.
https://sentymentalny.com/wp-content/gallery/8-14-lokomotywy-na-prospektach/eu04.jpg
(PKF nr 3a z 1959 r., w 1:53 - 2:15 minucie)
Pod koniec służby spotykano te lokomotywy w układzie jak w EU07 typu 4E (z trzema komorami światła czerwonego)
https://kolejcieszyn.pl/mdczechowice/2.jpg
ale co ciekawe w latach 1970-tych niektóre EU04 jeździły jeszcze z pierwotnym układem reflektorów (z komorami światła czerwonego w górnym i lewym, dolnym reflektorze), tylko, że stary typ i obudowę reflektorów zastąpiono nowymi:
http://rail.phototrans.eu/14,41965,0,LEW_E04_EU04_04.html
oraz np. na zdjęciu pana T. Roszaka w artykule Pawła Terczyńskiego "Lokomotywa elektryczna serii EU04" (Świat Kolei nr 7/2001), na którym z takim układem świateł przedstawiona jest EU04-25 z MD Łazy opuszczająca zakłady naprawcze w Gliwicach we wrześniu 1970 r.
Co ciekawe dostępne jest też zdjęcie EU04-22 http://rail.phototrans.eu/14,31985,0,LEW_E04_E04_22.html gdzie, jak mnie wzrok nie myli, komora światła czerwonego jest TYLKO (!) w reflektorze lewym. Brak go i u góry i po prawej.

Moje pytanie brzmi czy ta dowolność "kombinacji" reflektorów w EU04 w latach 1970-tych pozwala sądzić, że sygnał Pc5 mógł na dobrą sprawę nadal składać się ze światła czerwonego na górze i dole po lewej (ale co wówczas z EU04 z ostatniego zdjęcia ?) i właściwie po co pod koniec lat 50-tych wprowadzono światło czerwone w prawym reflektorze (w EU06/EU07 itd) skoro mogło być po staremu. Bo jeżeli wprowadzono prawe, czerwone światło aby było Pc6, to co u licha robią EU04 ciągle dopuszczone do ruchu w latach 70-tych bez tego światła. Może te pytania są nieco "dziecinne" ale nie znam dokładnie E1 z lat 70-tych (może nie było tam jeszcze Pc6 :niepewny:), odnośnie Pc5 i Pc6 opieram się na E1 z czasów współczesnych.

E1 2013 str. 39.jpg


E1 2013 str. 40.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
#68
Ja prawdę mówiąc już nie mam siły w kółko tłumaczyć tego samego: nocnym sygnałem końca pociągu praktycznie zawsze były dwa czerwone światła (sygnał Pc 5). Mogły one być na dole, na środku wysokości, albo na górze, ale zawsze na tej samej wysokości. Jedynym wyjątkiem dawniej były lokomotywy luzem, gdzie sygnałem końcowym było jedno czerwone światło (dawny sygnał Pc 4), ale też bez sprecyzowania, gdzie ono miało być (na dole czy na górze). Tradycją jeszcze sprzed wojny było umieszczenie tego sygnału na górze i stąd, moim zdaniem, to czerwone światełko w górnych reflektorach lokomotyw z lat 1940. i 50. Światło w lewym dolnym reflektorze było potrzebne do sygnału Pc 2 (jazda torem niewłaściwym, teraz jazda torem w kierunku przeciwnym do zasadniczego). Sygnał Pc 6 wprowadzono znacznie później (z pamięci nie podam, ale chyba w latach 1980. a może i w 1990.), kiedy od bardzo dawna nie obowiązywał sygnał Pc 4 (tył lokomotywy luzem) z jednym światłem czerwonym, zawsze na końcu pociągu (niezależnie od tego, czy była to lokomotywa luzem, ezt, czy długi skład wagonów) musiały być dwa czerwone światła i wszystkie lokomotywy już dawno miały dwa dolne czerwone światła.

A jeżeli lokomotywa nie miała dwóch czerwonych świateł w dolnych reflektorach, to przy jeździe luzem nocą zakładano albo czerwoną przesłonę na białą lampę, albo zawieszano przenośne latarnie z czerwonym światłem. Być może też dopuszczono czasowo stosowanie w takiej sytuacji jednego czerwonego światła, tego nie jestem pewien.
 
Reakcje
3.313 16 0
#69
...hmmm, czytam i czytam owe E1 (z 1951 i 2013), a jednak niektórych rzeczy nie mogę tam wyczytać - stąd moje pytania, na które tak naprawdę, bez urazy, ale niestety nie uzyskałem odpowiedzi :(

sygnałem końca pociągu praktycznie zawsze były dwa czerwone światła (sygnał Pc 5). Mogły one być na dole, na środku wysokości, albo na górze, ale zawsze na tej samej wysokości.
To, że Pc5 to dwa światła czerwone to ja dobrze wiem, ale skąd informacja (gdzie to pisze w E1?), że zawsze mają one być na tej samej wysokości ? tylko proszę nie pisać, że tak jest na rysunkach bo ja bym chciał to zobaczyć
w treści przepisu, a nie w obrazku ilustrującym przepis.
...stąd moje pytanie o Pc 5 w poprzedniej wypowiedzi
czy ta dowolność "kombinacji" reflektorów w EU04 w latach 1970-tych pozwala sądzić, że sygnał Pc5 mógł na dobrą sprawę nadal składać się ze światła czerwonego na górze i dole po lewej
bo w E1 które posiadam (1951 i 2013) nic nie pisze, że te światła mają być na tej samej wysokości, stąd tak sformułowałem pytanie...

Po za tym, sednem mojego poprzedniego wpisu było to dlaczego na przełomie lat 50/60 wprowadzono komorę światła czerwonego w prawym reflektorze, bo skoro, tak jak pisze pan Andrzej
Sygnał Pc 6 wprowadzono znacznie później (z pamięci nie podam, ale chyba w latach 1980. a może i w 1990.),
to ja dalej nie wiem dlaczego nagle w lokomotywach EU06 i EU07 (ale także w ktorymś momencie w ET21) pojawia się światło czerwone w prawym reflektorze (do kierunku jazdy). Chyba, że w E1 z 1959 czy lat 1960-tych jest już zapis o wspomnianej "tej samej wysokości reflektorów" dla Pc5 (niestety nie mam E1 z tych lat). A jeżeli jest już tam ten zapis, to w takim razie co z lokomotywami choćby EU05 i wspomnianymi wyżej EU04, które w latach 60- i 70-tych posiadały jeszcze stary układ reflektorów. Oczywiście można założyć, że
jeżeli lokomotywa nie miała dwóch czerwonych świateł w dolnych reflektorach, to przy jeździe luzem nocą zakładano albo czerwoną przesłonę na białą lampę, albo zawieszano przenośne latarnie z czerwonym światłem.
....jednak wracając do wspomnianych EU04, skoro wymieniano na nich stare projektory i obudowy (te z lat 50-tych) na nowe, dlaczego jakoś tak pechowo "nowy" reflektor z komorą światła czerwonego montowano nad kabinę (czyli jako tylko i wyłącznie nieużywana i bezużyteczna dekoracja ?) a nie w prawą osłonę....
http://rail.phototrans.eu/14,41965,0,LEW_E04_EU04_04.html
...a powyższe zdjęcie EU04-04, oraz kilka innych, w tym np. EU04-25 z 1970 (ze Świata Kolei o którym wspominałem wyżej, ale też niektórych EU05) są po części (przynajmniej dla mnie) dowodem na to, że jednak te górne czerwone światło nawet w latach 60-tych pełniło jakąś rolę.

Tak więc, wiedząc, że:
Jedynym wyjątkiem dawniej były lokomotywy luzem, gdzie sygnałem końcowym było jedno czerwone światło (dawny sygnał Pc 4), ale też bez sprecyzowania, gdzie ono miało być (na dole czy na górze). Tradycją jeszcze sprzed wojny było umieszczenie tego sygnału na górze i stąd, moim zdaniem, to czerwone światełko w górnych reflektorach lokomotyw z lat 1940. i 50.
Może chodziło właśnie o sygnał Pc4, lub / oraz np. popych :niepewny:, o którym wspominał Kolega Jarek, a do tych lokomotyw z lat 1940 i 50 należałoby dołączyć także EU07 typu 4E ???

Myślę, że niezwykle interesujące było by znalezienie kolorowego zdjęcia / fragmentu filmu sprzed 50 lat, w scenerii nocnej, na którym utrwalono by jakąś lokomotywę posiadającą trzy komory światła czerwonego na czole (EU07, ET21 itp), gdzie świeciło by się górne czerwone światło.

Teorie że czerwone światło u góry to tylko i wyłącznie "dekoracja", o błędach powielanych w schematach układów połączeń (gdzie przecież w EU07 4E i ET21 są opcje świecenia na czerwono górnego reflektora) lub o "fantazji" pracowników dokonujących napraw, którzy zakładają reflektor z komorą światła czerwonego do górnej obudowy, a nie do prawej dolnej (jak w EU04) są tylko teoriami, podobnie jak te, że górne światło czerwone było potrzebne aby nadać sygnał Pc4 lub np. do oznaczenia tyłu lokomotywy na popychu. Tak czy siak, pora rozpocząć poszukiwania nocnego zdjęcia / filmu w kolorze, jadącej luzem EU07 (ET21), w dodatku jej tyłu w stosunku do kierunku jazdy, pochodzącego oczywiście z lat 60-tych lub wczesnych 70-tych :LOL:;).
 

tokarz76

Aktywny użytkownik
Reakcje
313 1 5
#70
Wydaje mi się, ze próbujemy doktoryzować się na sprawie, która tak naprawdę została wyjaśniona przez Kolegę Stanisław1972.
Wszystko wskazuje na to, że lokomotywy elektryczne budowane i eksploatowane w okresie obowiązywania instrukcji E1 wg wzoru z 1951 roku wyposażane były w dwa światła czerwone - w reflektorze górnym i lewym.
W momencie nowelizacji instrukcji, światło czerwone w reflektorze górnym stało się zbędne, a pojawiła się komora czerwona w reflektorze prawym. Zapewne w tym samym momencie, przemysł wprowadził stosowne zmiany w dokumentacji pojazdów i rozpoczął dostawy lokomotyw ze światłami umożliwiającymi nadawanie przewidzianych znowelizowaną instrukcją E1 sygnałów. Kwestią jest, kiedy nowy wzór E1 wprowadzono do użytkowania.
Załączone w wątku zdjęcia i schematy jednoznacznie wskazują że takie umieszczenie świateł czerwonych było wymagane przepisami PKP. O żadnej dowolności w tym przypadku nie mogło być mowy.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
#71
skąd informacja (gdzie to pisze w E1?), że zawsze mają one być na tej samej wysokości ?
Nigdzie tak nie jest napisane, ale zdrowy rozsądek tak wskazuje. W żadnym polskim przepisie nie widziałem sygnału na taborze, w którym dwa światła byłyby na różnej wysokości, logika wskazuje, że jeżeli nie postanowiono inaczej, to dwa światła powinny być umieszczone symetrycznie. Tak też zawsze interpretowano i wykonywano przepisy sygnalizacji.
sygnał Pc5 mógł na dobrą sprawę nadal składać się ze światła czerwonego na górze i dole po lewej
Słowo "nadal" jest tu nie na miejscu, bo ani nigdy przedtem, ani potem, sygnał Pc 5 tak nie wyglądał.
dlaczego na przełomie lat 50/60 wprowadzono komorę światła czerwonego w prawym reflektorze
O tym już pisałem:
nocnym sygnałem końca pociągu praktycznie zawsze były dwa czerwone światła (sygnał Pc 5). .... Jedynym wyjątkiem dawniej były lokomotywy luzem, gdzie sygnałem końcowym było jedno czerwone światło (dawny sygnał Pc 4)
Sygnał Pc 4 jako sygnał końca pociągu w postaci jednego światła na tyle lokomotywy luzem zniknął właśnie na przełomie lat 1950-60., co miałem na myśli pisząc:
od bardzo dawna nie obowiązywał sygnał Pc 4 (tył lokomotywy luzem) z jednym światłem czerwonym
Właśnie dlatego wprowadzono drugie dolne światło czerwone, że zlikwidowano dawny Pc 4, konieczne były dwa czerwone światła, a niedopuszczalny był sygnał z dwóch świateł na różnej wysokości.
są po części (przynajmniej dla mnie) dowodem na to, że jednak te górne czerwone światło nawet w latach 60-tych pełniło jakąś rolę.
To już czysta fantazja, już wielokrotnie była mowa o tym, że nie było żadnego sygnału wymagającego górnego czerwonego światła.
Może chodziło właśnie o sygnał Pc4, lub / oraz np. popych :niepewny:, o którym wspominał Kolega Jarek, a do tych lokomotyw z lat 1940 i 50 należałoby dołączyć także EU07 typu 4E ???
Kolega Jarek zamieścił skany postanowień z kilku wydań E 1, ale w żadnym z nich nie było mowy o górnym czerwonym świetle na lokomotywie popychającej. Wręcz przeciwnie, w starszym E 1 jest stwierdzenie, że latarnię z czerwonym światłem (wtedy jeszcze tylko jedną) zawiesza się na środku tylnej ściany parowozu popychającego, lub na prawym jego zderzaku.
Myślę, że niezwykle interesujące było by znalezienie kolorowego zdjęcia / fragmentu filmu sprzed 50 lat, w scenerii nocnej, na którym utrwalono by jakąś lokomotywę posiadającą trzy komory światła czerwonego na czole (EU07, ET21 itp), gdzie świeciło by się górne czerwone światło.
Myślę, że nie ma czego szukać, bo taki film nie mógł zostać nakręcony.
pora rozpocząć poszukiwania nocnego zdjęcia / filmu w kolorze, jadącej luzem EU07 (ET21), w dodatku jej tyłu w stosunku do kierunku jazdy, pochodzącego oczywiście z lat 60-tych lub wczesnych 70-tych
Życzę powodzenia, ale nie wróżę sukcesu.

Z mojej strony to koniec, moje argumenty się wyczerpały.
 

MariuszU

Aktywny użytkownik
Reakcje
306 2 0
#72
Szanowni Koledzy,
przejrzałem niemieckie przepisy sygnałowe z DRG i DB/DR i występuje w nich sygnał Zg2 oznaczający jazdę pociągu po torze niewłaściwym :
- w dzień jest to czerwona tarcza lub czerwone światło na górze pojazdu,
- w nocy jest to prawe światło białe, a lewe czerwone w jednej linii na dole pojazdu.
Oznakowania zbliżone do gorącej - Waszej dyskusji.
Pozdrawiam serdecznie
 
K

KNG

Gość
#73
To ja sobie pospekuluję ..... hehehe
Był sobie szlak kolejowy, którego końce wyznaczała stacja Dolna i stacja Góna. Profil tego szlaku wymuszał zastosowanie lokomotywy popychającej do ciężkich składów towarowych od stacji Dolnej do kilometra. Był wszakże jeden wyjątek kiedy lokomotywa popychająca nie wracała do stacji Dolnej tylko sprzęgnięta ze składem jechała do stacji Górnej i tam czekała żeby przepuścić jadącą ze stacji Dolnej do stacji Górnej lokomotywę luzem i później wracała do stacji Dolnej. Zdarzało się, że do tej lokomotywy luzem doczepiano dwa wagony, co dopuszczały ówczesne przepisy. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że te wagony odczepiły się od lokomotywy i zbiegły w kierunku stacji Dolnej. Jako się rzekło szlak był dość stromy więc wagony uzyskały sporą prędkość i wpadły na stację Dolną powodując duże straty. Dyżurny ruchu stacji Dolnej widząc światła myślał, że to wraca lokomotywa popychająca bo te światła nie różniły się od świateł wagonów sprzęgniętych z lokomotywą luzem. Komisja badająca przyczyny wypadku stwierdziła winę dyżurnego ruchu, bo powinien był wiedzieć, że nie zgłaszał wolnego szlaku w kierunku stacji Górnej, żeby stacja Górna mogła wyprawić lokomotywę popychającą do stacji Dolnej. W sprawozdaniu zasugerowała również, że warto zmienić przepisy sygnalizacji celem uniknięcia podobnych przypadków i odróżnić lokomotywy jadące luzem od lokomotyw popychających. Zasugerowano również, że sygnał lokomotywy luzem będzie światło czerwone na środku a lokomotywy popychającej po prawej stronie. W końcu zasugerowano również, żeby nowe lokomotywy spalinowe i elektryczne wyposażyć w odpowiednio usytuowanym światłem czyli górnym czerwonym.
W ten sposób można było spotkać czerwone górne światło w EU04 (1954), ET21(1957), EU06 (1962), EU07 (1965), SM03(1959) i SM30(1957). Być może jeszcze w innych. W nawiasach podałem rok wprowadzenia pierwszych lokomotyw wymienionych serii od eksploatacji. Należy przypuszczać, że dokumentację produkcyjną sporządzono rok lub nawet dwa lata wcześniej.
Po niewczasie z przerażeniem skonstatowano, że wymaga to przebudowania paru tysięcy parowozów, a z tego co się dowiedziałem to 30-40% parowozów jeździło na naftę w tym większość Tr20 i mniej więcej połowa Ty2. Po drugie lokomotywy popychające to nie jest zjawisko częste i na przykład w byłej DOKP w Lublinie w rozkładzie z lata 1959 r. występowało pięć odcinków gdzie stosowano takie rozwiązanie. Po trzecie ówczesne PKP cierpiało na chroniczny brak lokomotyw w ruchu i ujednolicanie oświetlenia było spychane na coraz dalszą przyszłość. Kres wszystkiemu przyniosła unifikacją sygnalizacji przez OSŻD co zaskutkowało wydaniem przepisów E1 w 1964 r.

Bądźcie zdrowi.

Jarek
 
Reakcje
1.611 378 7
#75
Kiedy lokomotywa SM03 była używana do prowadzenia pociągów?...
Miałem, co prawda, nie wypowiadać się w temacie ale jak czytam co niektórych, to już nawet nie tylko zęby bolą...
A może jak był oświetlona lokomotywa Stephensona?...
 
Reakcje
3.313 16 0
#76
W ten sposób można było spotkać czerwone górne światło w EU04 (1954), ET21(1957), EU06 (1962), EU07 (1965), SM03(1959) i SM30(1957). Być może jeszcze w innych. W nawiasach podałem rok wprowadzenia pierwszych lokomotyw wymienionych serii od eksploatacji. Należy przypuszczać, że dokumentację produkcyjną sporządzono rok lub nawet dwa lata wcześniej.
W latach 1950-tych do co najmniej początku lat 1960-tych (może właśnie do tego 1964 r. o którym wspominasz) układ świateł z komorą światła czerwonego w górnym reflektorze i lewym dolnym był wręcz standardem na PKP w lokomotywach elektrycznych. Do wyżej wymienionych serii należy dodać fabryczne EU20, EP03 czy EU05

Poniżej zdjęcie EP03 w pierwotnym oznaczeniu E155 - pierwszy elektrowóz na stacji Łódź Kaliska, 3.10.1954 r. oraz zdjęcie lokomotywy E150 z katalogu ASEA.

EP03.jpg


Poniżej EU05-21 i EU05-25 na przedzie i dalsze EU05 (w tyle) na torach zakładowych Škody w Pilźnie w 1961. Zdjęcie z katalogu zakładowego.

EU05 na torach zakładowych Škody w Pilźnie 1961.jpg


Powyższe lokomotywy 21 i 25 weszły do służby w marcu i kwietniu 1961 r i później, jak wszystkie EU05, w toku służby wymieniano im reflektory i obudowy na te typowe dla PKP, jednak kolejne, poniższe zdjęcie jest dowodem, że zdarzało się, że zachowywano także pierwotny układ komór światła czerwonego, nawet w trakcie wymiany reflektorów na nowe (jak widać dolne już wymienione). EU05-14 na stacji Praga Hlavni - prawdopodobnie II połowa lat 60-tch.

EU05-14 na dworcu Praga Hlavni - lata 1960-te.jpg


Poniżej link do zdjęcia EU20 z takim układem reflektorów
http://www.locomotives.com.pl/Electric Locomotives/EU20_3_pliki/image002.jpg

Oraz kilka linków do zdjęć ET21, które do co najmniej początku lat 60-tych posiadały wspomniany układ reflektorów
https://polska-org.pl/foto/4674/ET_21_Wroclaw_4674447.jpg
https://sentymentalny.com/wp-content/gallery/8-14-lokomotywy-na-prospektach/et21.jpg
https://polska-org.pl/foto/418/ET_21_Wroclaw_418775.jpg

Kiedy lokomotywa SM03 była używana do prowadzenia pociągów?...
... a zdarzało się
http://klf.lubelskakolej.net/sm03.htm zerknij na SM03-096

Miałem, co prawda, nie wypowiadać się w temacie ale jak czytam co niektórych, to już nawet nie tylko zęby bolą...
A może jak był oświetlona lokomotywa Stephensona?...
Właściwie na dobrą sprawę popieram pierwsze słowa Kolegi ;),
A co do lokomotywy Stephensona - to czemu nie ??? wszak to temat oświetlenia lokomotyw

Życzę powodzenia, ale nie wróżę sukcesu.
...a dziękuję bardzo, jednak szukania nie podejmuję się - mój wcześniejszy wpis na ten temat zakończyłem mrugnięciem oczka, bo nie widzę potrzeby szukania na siłę, myślę, że jeżeli taki film / zdjęcie istnieje, to może ktoś kto dysponuje takim "dokumentem" lub wie gdzie go namierzyć w internecie, a kto może kiedyś przeczyta i zainteresuje się naszą dyskusją, będzie tak miły, że zamieści odpowiednią informację na Naszym Forum.

Na zakończenie pragnę dodać, że przecież nikt nie kwestionuje zapisów w E1 choć np. według mnie są zbyt ogólne np. co do Pc4 (te z lat 1950-tych), nikt nie kwestionuje tego, że od zapewne lat 70-tych (a może i nieco wcześniej - może od tego 1964 roku o którym wspomniał Kolega Jarek) lokomotywy typu ST44, SP45, ET22, EU07 303E itd nie posiadały już górnego reflektora z komorą światła czerwonego, nikt nie kwestionuje też słów Kolegi Bolutek, który nie widział światła czerwonego u góry (mógł dodać świecącego) od niemal 20-30 lat, bo to oczywiste, że w pewnym momencie przestano go używać, i nie ma go zapewne i od 50 lat, ale prosiłbym aby nie robić z uczestników dyskusji "nic nie rozumiejących z E1", bo poruszając temat chodziło mi o przełom lat 50/60 i lata 60-te, oraz czy jednak na niektórych lokomotywach (jest bardzo wiele zdjęć z lat 60-tych, a nawet 70-tych, gdzie brak komory światła czerwonego po prawej, a jest ona u góry), te górne światło czerwone jednak nie było potrzebne ??? także w EU07 we wczesnych latach użytkowania... są też zdjęcia SM30 czy SM03 z takim światłem czerwonym u góry, a jednak nikt z moich adwersarzy nie odniósł się do owych zdjęć (także tych prezentowanych przez mnie EU04, EU05 itp) oraz do kilku innych, próbując wyjaśnić czemu widać na nich to co widać, a tylko próbuje się zrobić ze mnie "tata-wariata", który nie rozumie E1. Proszę wybaczyć, ale tak to odebrałem.

Według mnie górne światło czerwone nawet w latach 60-tych było jeszcze potrzebne (do 1964 :niepewny:), bo po prostu nie logiczne mi się wydaje to, że np. w jeszcze pachnących lakierem EU05 stojących na torach zakładowych w Pilźnie, było ono już tylko niepotrzebnym ozdobnikiem, i jakoś nie wierzę w to, że np. produkowano tylko reflektory z komorą światła czerwonego, bo są przecież zdjęcia choćby EU04 czy EU05, gdzie po naprawach zakładano w prawą komorę reflektor (przecież już standardowy dla całego PKP), jednak bez komory światła czerwonego. Oświetlenie na lokomotywach w latach 60-tych to temat interesujący i nie do końca wyjaśniony, stąd zabrałem w nim głos bo chciałem się czegoś dowiedzieć, wszystkie odpowiedzi coś mi dały i pozwoliły mi bardziej zrozumieć zagadnienie, tak więc dziękuje za dyskusję i biorę "na warsztat" lokomotywę Stephensona, w sumie to nie wiem jak rozwiązano w niej problem wszelkiej sygnalizacji / oświetlenia (?) itp. a może warto co nieco o tym wiedzieć ;)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
#77
prosiłbym aby nie robić z uczestników dyskusji "nic nie rozumiejących z E1", bo poruszając temat chodziło mi o przełom lat 50/60 i lata 60-te, oraz czy jednak na niektórych lokomotywach (jest bardzo wiele zdjęć z lat 60-tych, a nawet 70-tych, gdzie brak komory światła czerwonego po prawej, a jest ona u góry), te górne światło czerwone jednak nie było potrzebne ??? także w EU07 we wczesnych latach użytkowania... są też zdjęcia SM30 czy SM03 z takim światłem czerwonym u góry, a jednak nikt z moich adwersarzy nie odniósł się do owych zdjęć (także tych prezentowanych przez mnie EU04, EU05 itp) oraz do kilku innych, próbując wyjaśnić czemu widać na nich to co widać, a tylko próbuje się zrobić ze mnie "tata-wariata", który nie rozumie E1. Proszę wybaczyć, ale tak to odebrałem.
Przykro mi, że tak kolega Stanisław to odebrał, ale wydaje mi się to daleko idącą nadinterpretacją, przynajmniej moich wpisów. Co do E 1 z przełomu lat 1950. i 60., to wyjaśniałem te przepisy, nie tylko te późniejsze, z lat 1970. Nie odniosłem się do zdjęć z górnym czerwonym światłem, bo nie wiem, dlaczego je tam montowano. Nikt z nas nie kwestionuje prawdziwości tych zdjęć, ale dla mnie nie jest to żaden dowód, że w latach 1960. i później były jeszcze jakieś przepisy, które tego wymagały.
Według mnie górne światło czerwone nawet w latach 60-tych było jeszcze potrzebne (do 1964 :niepewny:), bo po prostu nie logiczne mi się wydaje to, że np. w jeszcze pachnących lakierem EU05 stojących na torach zakładowych w Pilźnie, było ono już tylko niepotrzebnym ozdobnikiem
Jeżeli kolega Stanisław tak uważa, to proponuję nie szukać kolejnych (skądinąd bardzo ciekawych) zdjęć elektrowozów z tamtych lat, a raczej pogrzebać w archiwach i bibliotekach w poszukiwaniu jakichś rozporządzeń czy innych tego rodzaju tymczasowych aktów prawnych, w których znalazłoby się wytłumaczenie potrzeby tego nieszczęsnego, górnego czerwonego światła. Piszę o rozporządzeniach, bo jestem na 99,9% pewien, że w wydawanych przepisach E 1 od połowy lat 1950. nie było żadnych postanowień, które uzasadniałyby konieczność górnego czerwonego światła. Samo przekonanie o nielogiczności montowania zbędnego światła, to trochę za mało, jak dla mnie.
 

Podobne wątki