H0e nowy projekt - Wls 150 H0e

[Mafia]

Zgadzam się z Marcinem. Dla mnie kondensator wystający w kabinie zepsuje całą radość z posiadania modelu. A niestety Wls150 i 803D mają dość "przeszkloną" budkę maszynisty. Byłoby więc super, gdyby udało się jakoś rozwiązać ten problem.

 

[piotr66]

Da się, mały kondensator jakies 300microF zmieści sie w przedziale maszynowym w specjalnie wyprofilowanym wgłębieniu w balaście. Utrata kilku gram na balaście nie wpłynie znacznie na pogorszenie właść. jezdnych. Jednak podłoga kabiny będzie tylko kilka mm poniżej linii okien, bo silnika już nie da sie upchnąć całkowicie poza kabiną.

 

[mattia]

A cos z napędu od skali " TT " lub "N" ?

 

[piotr66]

Od TT może uda się zaadaptować koła, cała reszta napędu musi być zaprojektowana dokładnie pod ten model.

 

[Marcin Wojda]

Z kołami będzie problem, są one tak blisko siebie, że przy standardowych obrzeżach będą się niemal dotykały. Czyli albo RP25, albo tak jak w oryginale koła środkowej osi bez obrzeży, albo drobne oszustwo i zastosowanie kół nieco mniejszych. Próbowałem iść tą ostatnią drogą używając kół od RB-Model o średnicy 750 mm zamiast 850 mm (http://www.rbmodel.com/index.php?action=products&H0e=H0e-S780-9), ale nie byłem zadowolony z efektu - pomijając już niewłaściwą liczbę szprych i inny kształt koła, miałem dziwne problemy z odbiorem prądu. Niestety lepszych zamienników nie znalazłem, ale szukałem głównie całego modelu na dawcę. Poniżej zdjęcie zestawów kołowych Wls180 w Zbiersku.

 

[piotr66]

Z kołami będzie problem, są one tak blisko siebie, że przy standardowych obrzeżach będą się niemal dotykały. Czyli albo RP25, albo tak jak w oryginale koła środkowej osi bez obrzeży, albo drobne oszustwo i zastosowanie kół nieco mniejszych.

Rozpatruję ten wariant z kołami środkowymi bez obrzeży, a i RP25 też mogą być, tylko czy ktoś ma jakieś doświadczenie z takim profilem w H0e?
Druga sprawa to sprzęgi, jakie proponujecie? Kolega maslo proponuje orvczykowe, czy taki wariant wszystkich zadowala?

 

[Maslo]

Moje węglarki i Marcina Wojdy jeżdą na kołach RP25 w H0e. Nie ma z nimi żadnych problemów. Bardzo ładnie jeżdżą i nie wypadają z torów.

 

[Marcin Wojda]

Moje węglarki i Marcina Wojdy jeżdą na kołach RP25 w H0e. Nie ma z nimi żadnych problemów. Bardzo ładnie jeżdżą i nie wypadają z torów.

Dokładnie, z kołami RP25 dotychczas nie mieliśmy żadnych problemów w stosunku do normalnych obręczy. Co do sprzęgów do zdecydowanie jestem za orczykowymi - w przypadku taboru wąskotorowego brak typowej tarczy zderzakowej zdecydowanie zmniejsza realizm modelu. Co prawda sama eksploatacja taboru wyposażonego w takie sprzęgi wymaga nieco samozaparcia, ale sprzęg orczykowy bez większych problemów współpracuje ze typowym sprzęgiem modelarskim - wystarczy jednie nieco zwiększyć odstęp pomiędzy tarczą a "cokołem" sprzęgu.
W razie czego mogę opracować sprzęgi orczykowe dla Wls-ki.

 

[piotr66]

W razie czego mogę opracować sprzęgi orczykowe dla Wls-ki.

Marcin, to było idealnie. Na początek wystarczyłoby gdybyśmy uzgodnili sposób mocowania sprzęgów, bo chciałbym to uwzględnić już przy projektowaniu ramy. Jrśli chodzi o same sprzęgi to myślałem nad tym i wydaje mi się że odlewane z mosiądzu można by zrobić. Co o ty sądzisz?

 

[Marcin Wojda]

Proponuje otwór 2,7 mm x 1,6 mm umieszczony centralnie w osi środka tarczy zderzakowej (głębokość ok 3-5 mm). Poniżej rysunek pokazujący jak to wygląda w Lxd2 - sprzęg do Wls-ki wygląda podobnie, czasami też występował w wersji ze sprzęgiem do transporterów jak w Lxd2. Można zrobić wersję odlewaną, choć konieczne będzie wtedy przeskalowanie pewnych elementów i nie wiem, czy da się w tej technologi zrobić sprzęg ruchomy - napisz jaka jest minimalna grubość części, którą możesz odlać - czy 0,4 mm wystarczy? Oczywiście można też zrobić dwie wersję: uproszczoną odlewaną i fototrawioną działającą.

 

[Mafia]

Druga sprawa to sprzęgi, jakie proponujecie? Kolega maslo proponuje orvczykowe, czy taki wariant wszystkich zadowala?

Mi też pasują orczyki w lokomotywie. O ile zastosowanie ich w wagonach uważam za rozwiązanie tylko dla wytrwałych i lubiących męczyć się pęsetą (tak tak Mateusz ;P ), o tyle, tak jak pisał Marcin, w lokomotywach można je spokojnie stosować i nieźle współpracują z typowymi sprzęgami oczkowymi.

(...) czasami też występował w wersji ze sprzęgiem do transporterów jak w Lxd2 (...) .

Lub też wycięciami w tarczy zderzakowej pod specjalną, przejściową zworę dla transporterów. Taki patent był stosowany ostatnio np. w cukrowni Brześć Kujawski do podczepiania transporterów PKP. Poniżej moja fotka z Brześcia, ze starych dobrych czasów. Po lewej Wls150, po prawej transporter.

 

[piotr66]

Proponuje otwór 2,7 mm x 1,6 mm umieszczony centralnie w osi środka tarczy zderzakowej (głębokość ok 3-5 mm).

OK, dzięki. 0,4 mm powinno dać sie odlać. A które elementy w tym sprzęgu sa ruchome, o ile takie są?

 

[Maslo]

OK, dzięki. 0,4 mm powinno dać sie odlać. A które elementy w tym sprzęgu sa ruchome, o ile takie są?

Wszystko co powinno być ruchome : Belka bujakowa wychylna na dwie strony ; hak się obraca w granicach belki , Łańcuch obraca się w granicach belki oraz w każdym punkcie ogniwa jest ruchomy - no może tylko śruba rzymska jest nieruchoma przez co nominalna długość łańcucha jest niezmienna , Urządzenie zderzakowe jest sztywne - chociaż przy odlewie można by się pokusić o to aby jendak było działające. zderzak sprężynujący w H0e?

 

[piotr66]

Poszukiwania kół nie dały rezultatu więc zdecydowałem że trzeba zrobić wszystko od podstaw, 3D i odlewy z mosiądzu. I tu pytanie, czy ktoś dysponuje jakimiś rysunkami tych kół na których możnaby się oprzeć robiąc projekt pod wydruk 3D??? Jeśli nie to będę się wzorował na projekcie Michała Zajferta.

 

[Marcin Wojda]

Rysunków nie mam, ale może APM ma? Kiedyś zapowiadali ten model w 0e: http://www.polimedia.pl/apm/Projekt_wls150.htm

 

[piotr66]

Zrobiłem oprzyrządowanie i produkcja kół ruszyła, na razie są to zestawy do SM03 o profilu RP25, do WLSa będą podobne tylko trochę mniejszej średnicy. Jeżeli właściwości jezdne SMki będą z tymi kołami zadowalające to ruszam z robieniem zestawów dla WLSa.

 

[piotr66]

Myśle jeszcze nad konstrukcją i zastanawiam się czy warto zaprojektować tak aby można było przystosować tez na tor H0f. Co o tym sądzicie?

 

[hugwa]

Lepiej zrobić wersję H0m, bo było kilka na 900 mm. Na 600 to bez sensu....

 

[Mafia]

Nie ma sensu robić na H0f. Na torze 600mm takich lokomotyw nie było. Poza tym skala H0f jest dużo mniej rozpowszechniona od H0e, więc popytu na ten model taki krok raczej nie zwiększy.

 

[piotr66]

Rozumiem, dzięki za wskazówki.
Pierwsze próby z własnymi kołami wypadły pomyślnie. Teraz myślę nad szczegółami aby zmniejszyć pracochłonność, chodzi jak zwykle o koszty.