Nie wiem jakie detale miałby mieć SERYJNY wagon prosto z pudełka aby się niektórym podobać, bo to za mało:
- Ruchome, sprężynujące zderzaki.
- bardzo delikatne trawione stopnie na czołach (widzę pierwszy raz w seryjnym modelu)
- bardzo delikatne poręcze na narożnikach, czołach i pod zderzakami
- otwierane drzwi
- pełen opis na ramie i czołach
- mechanizmy odchylania czół przestrzenne a nie odlane z pudłem (widzę pierwszy raz w seryjnym modelu)
- przewód hamulcowy z drutu zamontowany fabrycznie
- deskowanie pudła od zewnątrz, wewnątrz, a nawet od SPODU
Dla mnie model bije WSZYSTKE dotychczasowe seryjne modele.
A to co kolega Sklejacz zaliczył jako mankamenty:
- mocowania do przewozu promami o 50% mniejsze niż u konkurencji i do tego z "dziurą" - wyglądają jak trawione
- rygiel odlany z drzwiami, wygląda dużo lepiej niż dodawany jako osobna część np. u Brawy - jest bardziej filigranowy. A jak sądzę ze względu że ma więcej końców niż dwa, nie dało się go zrobić z drutu takiego jak poręcze czy przwód hamulcowy
- skęcenie śrubami - no jest - ale śruby są płaskie - nie wiem co to "cyckowate" śruby
dla mnie jedyny mankament to że na podwoziu jest wiele "niepotrzebnych" gniazd do montażu różnych elementów których ten wagon nie ma (głównie układu hamulcowego), ale biorąc pod uwagę że to model SERYJNY i musi być uniwersalny dla wielu resji wagonu, można to wybaczyć