Nowości PKP 2015

[elektryk33]

Jeśli chodzi o standardy ówczesnej komunikacji INTER CITY to nie było to widzimisię PKP .Polska kolej kilka lat ubiegała się w Europejskim związku kolei UIC o zgodę na uruchomienie tej kategorii połączeń a związane to było głównie z wystawieniem odpowiednich wagonów

Ale to odnośnie którego fragmentu dyskusji bo nie mogę skumać ?

 

[maniek2820]

Odniosłem się do tej wersji - nie interesowałem się losami tych wagonów po przebudowie.
Nie pamiętam nazw pociągów - ale pamiętam te składy z przybycia na Warszawie Wschodniej. To można sprawdzić w starych "cegłach".

A czy napisałem gdzieś że to "widzimisię"?
I nie zmienia to faktu, że PKP musiały ustalić takie wytyczne - i to zrobiły. I nie ubiegano się o zgodę - po prostu była wiedza jakie są warunki i co jest potrzebne. Stąd zakupy taboru i dążenie do podnoszenia prędkości handlowej.
Byłem świadkiem tych wydarzeń.

Oczywiście nie napisałeś ja takiego nie fortunnego określenia użyłem .A z tego co kiedyś czytałem to tak można było zrozumieć że musieliśmy dostać zgodę na użycie nazwy handlowej IC,EC

 

[ps]

A czy wagon typu 111A to wagon godny pociągu IC? Moim zdaniem nie, a jednak takowe jeszcze kilka lat temu (nieplanowo) regularnie można było w pociągach tej kategorii spotkać

Zgadza się, Bodziu - ale zapomniałeś, że pewną ilość wagonów rodziny 111A przebudowano na 60-miejscowe i to one miały "zapychać" braki w pociągach IC....
[DOUBLEPOST=1442948760,1442948273][/DOUBLEPOST]

A z tego co kiedyś czytałem to tak można było zrozumieć że musieliśmy dostać zgodę na użycie nazwy handlowej IC,EC

Ja też, ale to nie było tak - musieliśmy spełnić normę by taką nazwą się można było posługiwać. Nie przypominam sobie takiego formalnego wystąpienia o zgodę.
Odrębna sprawa to pociągi EC - ale to uzgadniano na różnych etapach przygotowawczych w ramach międzynarodowych konferencji rozkładu jazdy i oceniano wtedy stan przygotowań poszczególnych kolei do nowych zadań związanych z rozwojem tej sieci pociągów.

 

[ALA]

Zestaw z wagonami XB Goerlitz zawitał i do mnie. Obejrzałem, pojeździłem i tak na gorąco uwagi:
1. Model w stanie fabrycznym nie nadaje się do jazdy po ciasnych łukach (np. Roco R3), bo element wózka (drążek) przy skręcie jest blokowany przez wystającą skrzynkę na pudle. Rozwiązania są dwa: spiłowanie krawędzi wspomnianych skrzynek, lub doraźnie obrócenie wózka. W tym drugim wariancie, drążek będzie z niewłaściwej strony, ale wagonem da się jeździć.
2. Ze złej strony odwzorowano wieszaki na tablice kierunkowe. Model ma je z prawej strony, a oryginał miał z lewej (z prawej miały wagony Z2 Bautzen).
3. Choć to drobiazg, to troszkę szkoda, że na ramie brakuje tabliczki fabrycznej, bo to było dosyć charakterystyczne właśnie dla Goerlitzów i był to jeden z tych elementów wyglądu zewnętrznego, który odróżniał te wagony od Bautzenów.

 

[Bodek]

Zgadza się, Bodziu - ale zapomniałeś, że pewną ilość wagonów rodziny 111A przebudowano na 60-miejscowe i to one miały "zapychać" braki w pociągach IC....

Ekhm, miałeś na myśli oczywiście wagony typu 141A

 

[Krzysztof Koj]

Ekhm, miałeś na myśli oczywiście wagony typu 141A

Oj chyba nie...! Wagony typu 141A były jeszcze wówczas zbyt "młode" na tego rodzaju przebudowy .
Myślę, że Piotr miał jednak na myśli wagony 111A, określane wówczas (już po modernizacji) jako wagony 111A-Lux.

W roku 1998 ZNTK Opole przebudowały 5 wagonów typu 111A (odmiany niestety nie jestem w tej chwili podać, ale były to prawdopodobnie wagony 111Ah, ponieważ miały dachy gładkie, a jednocześnie miały 3 stopnie wejściowe).
Wagony te poddano rzeczywiście gruntownej modernizacji, nie tylko przebudowując je na 60-miejscowe, ale także wyposażając je w ogrzewanie nawiewne, wózki typu 25AN, zamknięty system WC, przetwornice statyczne, okna typu 127A, drzwi czołowe ognioodporne otwierane pneumatycznie, zamykane wnęki na tablice kierunkowe itd.
Jednym z tych wagonów miałem przyjemność jechać w czerwcu tego roku z Łodzi do Warszawy i dopiero kiedy pociąg ruszył, zorientowałem się, że coś jest "nie tak" .
Wagon dosłownie płynął bezszelestnie, fotele były bardzo wygodne, większość elementów wyposażenia wykonana z metalu itd. I wtedy zainteresowałem się nim bliżej. Okazało się, że był to jeden ze wspomnianych 5 wagonów 111A-Lux, a więc RARYTAS !
Trzeba w tym miejscu wspomnieć, że rok wcześniej ZNTK Nowy Sącz i ZNTK Ostrów Wlkp. wykonały podobną przebudowę 12 wagonów klasy 1 typu 112A (różnych odmian) o takim samym zakresie modernizacji, określanych jako typ 112A-Lux. Wagony te, chociaż były wagonami klasy 1, otrzymały (dla odróżnienia, czego do dziś nie potrafię zrozumieć ?) zielone malowanie nadwozia, oczywiście z żółtym pasem klasy 1...
Moim zdaniem były to jedne z najbardziej udanych modernizacji polskich wagonów standardu Y, mimo tego, że były modernizacjami stosunkowo wczesnymi.

 

[Michał_P]

1. Model w stanie fabrycznym nie nadaje się do jazdy po ciasnych łukach (np. Roco R3), bo element wózka (drążek) przy skręcie jest blokowany przez wystającą skrzynkę na pudle.

To akurat nie powinno być zaskoczeniem. W przypadku wszystkich posiadanych przeze mnie "długich" modeli ACME producent w instrukcji zastrzega, że nadają się do jazdy jedynie po łukach o odpowiednio dużym promieniu.

 

[ffox]

Wagony te, chociaż były wagonami klasy 1, otrzymały (dla odróżnienia, czego do dziś nie potrafię zrozumieć ?) zielone malowanie nadwozia, oczywiście z żółtym pasem klasy 1...

Ciekawe czy gdzieś w sieci istnieje jakieś zdjęcie takiego wagonu.

 

[Bodek]

Oj chyba nie...! Wagony typu 141A były jeszcze wówczas zbyt "młode" na tego rodzaju przebudowy .
Myślę, że Piotr miał jednak na myśli wagony 111A, określane wówczas (już po modernizacji) jako wagony 111A-Lux.

W roku 1998 ZNTK Opole przebudowały 5 wagonów typu 111A (odmiany niestety nie jestem w tej chwili podać, ale były to prawdopodobnie wagony 111Ah, ponieważ miały dachy gładkie, a jednocześnie miały 3 stopnie wejściowe).
Wagony te poddano rzeczywiście gruntownej modernizacji, nie tylko przebudowując je na 60-miejscowe, ale także wyposażając je w ogrzewanie nawiewne, wózki typu 25AN, zamknięty system WC, przetwornice statyczne, okna typu 127A, drzwi czołowe ognioodporne otwierane pneumatycznie, zamykane wnęki na tablice kierunkowe itd.
Jednym z tych wagonów miałem przyjemność jechać w czerwcu tego roku z Łodzi do Warszawy i dopiero kiedy pociąg ruszył, zorientowałem się, że coś jest "nie tak" .
Wagon dosłownie płynął bezszelestnie, fotele były bardzo wygodne, większość elementów wyposażenia wykonana z metalu itd. I wtedy zainteresowałem się nim bliżej. Okazało się, że był to jeden ze wspomnianych 5 wagonów 111A-Lux, a więc RARYTAS !
Trzeba w tym miejscu wspomnieć, że rok wcześniej ZNTK Nowy Sącz i ZNTK Ostrów Wlkp. wykonały podobną przebudowę 12 wagonów klasy 1 typu 112A (różnych odmian) o takim samym zakresie modernizacji, określanych jako typ 112A-Lux. Wagony te, chociaż były wagonami klasy 1, otrzymały (dla odróżnienia, czego do dziś nie potrafię zrozumieć ?) zielone malowanie nadwozia, oczywiście z żółtym pasem klasy 1...
Moim zdaniem były to jedne z najbardziej udanych modernizacji polskich wagonów standardu Y, mimo tego, że były modernizacjami stosunkowo wczesnymi.

Panie Krzysztofie, jak zwykle trudno się z Panem nie zgodzić Jeżeli Piotr miał na myśli wagony, o których Pan napisał, to także oczywiście się nie mylił.
Rzecz w tym, że ja miałem na myśli nieprzebudowane (z ośmiomiejscowymi przedziałami) wagony z rodziny 111A i 141A, które zaczęły się dość masowo pojawiać na pociągach klasy IC już w bardziej teraźniejszych czasach, czyli za prezesury słynnych "reformatorów" spółki PKP-IC - panów Mędzy i Celejewskiego, a więc już w XXI wieku.
Zwróciłem na to uwagę tylko w takim kontekście, żeby pokazać powątpiewającym, że wagony które teoretycznie nie miały prawa pojawić się w pociągach klasy IC w zestawieniach z wagonami dedykowanymi do tych pociągów (czyli np. 136A), jednak się tam pojawiały i to dość często. Było to oczywiste pogwałcenie standardu pociągów IC, ale z modelarskiego punktu widzenia dziś pozwala na bardziej elastyczne wykorzystanie różnych typów wagonów w jednym pociągu w skali 1:87 przy zachowaniu pełnej zgodności ze stanem faktycznym.

Przy okazji dziękuję za informację co do ilości powstałych wagonów typu Lux (obu klas), bo miałem w tej kwestii niejasność. Jeśli chodzi o wagony 1 klasy, sądzę że spora część 112ALux-ów powstała na bazie najstarszych 112Ag, bo niektóre z nich mają jedynie po 2 stopnie wejściowe.

 

[ALA]

To akurat nie powinno być zaskoczeniem. W przypadku wszystkich posiadanych przeze mnie "długich" modeli ACME producent w instrukcji zastrzega, że nadają się do jazdy jedynie po łukach o odpowiednio dużym promieniu.

Tak, tylko że z większością nie ma problemu. Zarówno wagony ABB, jak i 134A/136A/139A jeżdżą na R3 bez problemu. Jedynym wagonem ACME, z jakim do tej pory miałem podobny problem, była "Eurofima".

Ciekawe czy gdzieś w sieci istnieje jakieś zdjęcie takiego wagonu.

Nie wiem, czy w sieci, ale jest w moim archiwum (Adnu, 51 51 19-70 420-0, Kraków; wrzesień 1999 r, Poznań Gł.):

 

[ffox]

Piękny rarytas.

 

[OLF]

Szukając o 112A-Lux znalazłem to: rail.phototrans.eu

 

[ps]

ja miałem na myśli nieprzebudowane (z ośmiomiejscowymi przedziałami) wagony z rodziny 111A i 141A, które zaczęły się dość masowo pojawiać na pociągach klasy IC już w bardziej teraźniejszych czasach

Ja też odniosłem się do czasów teraźniejszych - bo do wspomnianych lux-ów już za czasów ICC dołączyły wagony "rodziny" 111A przebudowane na 60-miejscowe bez jakichkolwiek innych zmian.
I też jestem zdania, że w rodzinie wagonów Y nie było, nie ma i niestety nie będzie tak dobrej modernizacji jak Lux-y. I wiem co mówię.
I nie zgodzę się z użytym tu słowem "masowo" przez Ciebie, Bodziu - bo trzeba do wagonu podejść, żeby odróżnić wagon 80-ciomiejscowy od 60-ciomiejscowego.
A z tym, że było "pogwałcenie standardu" się jak najbardziej zgadzam - ale z wyłączeniem okresu tej jeszcze prawdziwej kolei, przed "spółkowaniem".... Nie pamiętam, by w czasach "Bystrzycy" kursował gorszy tabor - rezerwa "celowa" była zapewniana, a dla Lublina była to sprawa prestiżowa (przy pewnej "złości" Grochowa - bo przecież wtedy z wagonów zostali ograbieni...)
Dlaczego użyłem sformułowania "rodziny 111A"? Z dwóch powodów:
1. niestety wśród kolejarzy zamiera fakt, że jest taki typ 141A - i ja już tego w nich nie "włożę" (zresztą i tak oryginalne 111/141A już niebawem wymrą całkowicie...)
2. Na 60-ciomiejscowe przebudowywano 111A również wiele lat po Lux-ach.

 

[Krzysztof Koj]

Ja też odniosłem się do czasów teraźniejszych - bo do wspomnianych lux-ów już za czasów ICC dołączyły wagony "rodziny" 111A przebudowane na 60-miejscowe bez jakichkolwiek innych zmian.
(...) Na 60-ciomiejscowe przebudowywano 111A również wiele lat po Lux-ach.

No tak, to oczywiste, ale ja sądziłem (jak widać błędnie), że tocząca się powyżej dyskusja dotyczy końca lat 90-tych, czyli czasów końca "starego" pociągu "Ost-West".
W końcu jest to wątek o "nowościach PKP 2015", a w tym, o zestawie 3 modeli PKP wagonów firmy ACME z tego właśnie pociągu, a nie o wagonach PKP "ICC" z czasów teraźniejszych.
Jak widać, pomyliłem się i niepotrzebnie "wychyliłem" się z wagonami 111A-Lux/112A-Lux. Przepraszam...

 

[ps]

Jak widać, pomyliłem się i niepotrzebnie "wychyliłem" się z wagonami 111A-Lux/112A-Lux. Przepraszam...

Nie ma za co, Krzysztofie. Bo to mój błąd - bo nie powinien był się odzywać na post Bodka, który wyraźnie poruszał okres na kolei, który mnie już mniej interesuje i w którym to "pogwałcono" wiele standardów, w tym modernizacji taboru.....

 

[OLF]

Przepraszać to może jedynie moderator, bo naturą dyskusji jest że pojawiaja się wątki poboczne, które albo powinny zostać wydzielone do nowych tematów (te z treścią) albo na bocznicę (wszystkie pokroju "czekam na przesyłkę", "może kupię jak będzie ładna pogoda" "nie kupię bo mi ten odcień zieleni SM42 nie pasuje do skarpetek" itp).
A niedopowiedzenia trzeba sobie wyjaśniać - piszący zwykle oszczędza na wyrazach i wie dokładnie co ma na myśli
Ja uważam, że dopóki nie pojawi się opracowanie opisujące dzieje wagonów typu Y rodziny 111A/112A i pochodnych (z naciskiem na te ostatnie) - czyli nigdy, wszelkie strzępki informacji pozwalające na znalezienie jakiegokolwiek schematu w bałaganie są wartościowe. Więc chwała, komu udaje się zaintrygować @Krzysztof Koj , bo wtedy zawsze jakis pożytek z tego jest!

 

[ffox]

Przepraszać to może jedynie moderator, bo naturą dyskusji jest że pojawiaja się wątki poboczne, które albo powinny zostać wydzielone do nowych tematów[...]

Bardzo ciekawe stwierdzenie.
Może dajmy koledze OLF uprawnienia, w końcu będzie porządek na forum i żaden moderator nie będzie miał za co przepraszać, bo kolega na pewno czyta wszystkie wątki i posty, i na bieżąco będzie wydzielał dyskusje.

 

[OLF]

Dziś mój szczęśliwy dzień, moderator zajrzał do tego wątku, wszystko jest w porządku.
Zakładam, że 'staff' ma jakieś wytyczne odnośnie kiedy i jak dzielić wątki oraz kiedy i jak usuwać posty, jeśli ich stosowanie pozwala na aktualny bałagan w kilku aktywnych tematach, to dużo roboty mieć nie będę. A jak nic się nie robi, to wszystko jest ok, nieprawdaż?

 

[Rysiek]

no i jest:
https://www.facebook.com/6652630002...5263000207632/929559173778012/?type=3&theater
czyli model wagonu krytego typu 1K serii Gkk-x w epoce IVc

 

[Gor717]

Znasz datę rewizji Rysiu? 10.1983 jak spojrzałem?