Witam wszystkich.
Widzę, że opublikowane zdjęcie Herisa wagonu 111A wywołało żywe zainteresowanie tym wagonem. Owszem zdjęcie w ŚK nie było duże, ale pokazało wagon w formie w jakiej będzie produkowany. Zamieszczone zdjęcie nie było celowo zaprezentowane w takiej postaci, gdyż do końca nie wiedzieliśmy jakie zdjęcie do prezentacji ŚK otrzyma. Poniżej przedstawimy kilka szczegółów modelu wagonu Y serii 111A. Tak jak już wcześniej Państwo pisaliście, wagony 111A od powstania w latach 60-tych miały wiele różnych detali jak chociażby okna w drzwiach wejściowych, które w pierwszych wagonach były w ramach metalowych , a nie w uszczelce gumowej. Co do stopni wejściowych Heris wykonał obie wersje tzn. dwa i trzy stopnie, które może umieszczać w zależności od wersji wagonu. Co do "połączenia" pudła wagonu dokładniej posadowienia ścian bocznych na ostoi to należy zaznaczyć, że łuk wywinięcia ma promień tylko 50mm, a więc w skali H0 to jest aż 0,57mm (szczegół a). Czy jest to aż tak widoczne w modelu? A późniejsze wagony, w których to połączenie ze względu na korozję przekonstruowano posiadają uskok 4 mm spowodowany ułożeniem blachy poszyciowej na ostojnicy i wynosi w skali H0 - 0,05mm (szczegół b). Jeżeli obu tych elementów w modelu nie będzie to wg mnie model nic nie starci na swojej prezentacji, choć może nawet lekko wyczuwalne zagłębienie powinno być. Poniżej kilka fotek surowego modelu, nie pomalowanego. Nadmieniam jednak, ze model ten jest nie kompletny tj. nie otrzymaliśmy drugiego wózka 4ANc (do zdjęcia założyłem wózek od talbota Roco), w pierwszym brak jednego układu hamulca, i czego nie widać brak jest drugiej ściany czołowej. Ze względu, ż e otrzymaliśmy wagon trochę niekompletny (częściowo uszkodzone wypraski co widać po hakach mocowania promowego oraz po śladach kleju w oknach) model do zdjęcia został sklejony, gdyż brakło tez uchwytów spinających pudło z ostoją. Tak ot pierwsze partie z formy. Jednakże ogólny zarys modelu i jego wykonanie widać co powinno Państwa zadowolić.
Robert Kroma