INFO Nowości nie-PKP 2020

[Tigrek]

Niemcy mają nie tylko Piko do wyboru

No to prosze mi polecić jakaś fajną BR 103 DB, bo na ta chwile to tylko stare opracowanie Roco lub te Piko...

 

[Alonzo]

Nie znam szczegółów wykonania lokomotywy ale BR103 był obecny na rynku w wykonaniu co najmniej dwóch dużych producentów Piko ,Roco ,chyba Esu? także na pewno wybredny gust klienteli tego modelu dało się w jakimś stopniu zaspokoić bardziej jak rodzimych klientów na model SM42 w wykonaniu Piko

 

[Tigrek]

ESU to BR 103 robi chyba już od 5 lat i nadal nie może go wydać Na tą chwilę to nie ma jak dla mnie modelu tej lokomotywy odpowiadajacego jakością nowe wypusty Piko...

 

[Andrzej Harassek]

na ta chwile to tylko stare opracowanie Roco lub te Piko...

Po pierwsze. Roco nie tak dawno odnowiło i znacznie poprawiło swoją 103, a nawet starsze wydania nie były złe. ESU faktycznie swojej jeszcze nie wypuściło, ale najnowsze opracowanie to Märklin/Trix, a ze starszych, dziś pewnie niedostępnych, były też całkiem dobre modele Fleischmanna, Limy i Rivarossi.

Na tą chwilę to nie ma jak dla mnie modelu tej lokomotywy odpowiadajacego jakością nowe wypusty Piko...

A można prosić jaśniej?

 

[Tigrek]

No nie ma dobrego opracowania jak dla mnie tej lokomotywy obecnie ogólnie dostępnej na rynku... BR 103 DB, Piko to beznadziejna buda, Roco buda w miare, wózki porażka, tak samo jak u Trixa...

 

[DieselPower]

BR103 to akurat PIKO średnio się udał (nie będę tego tłumaczył Panie Harassek , każdy wie o co chodzi). Natomiast posiadany przeze mnie model BR220 (V200) pochodzi z 2013 roku więc praktycznie z tego samego okresu co SM42. I to są modele bez porównania. Ewidentnie PIKO pierwszymi dwoma lokomotywami (SM42 i EU07) badało co, ile i za ile da się w Polsce sprzedać. Od SU45 widać już duży postęp, no a SU46 i zapewne ET21 to już będzie półka, na jakiej PIKO robi modele zachodnioeuropejskich modeli od kilku lat.

 

[DieselPower]

Dieselpower- koniec? Ja bym powiedział początek.

Za chwilę PIKO wyda 7 serię lokomotyw. Tak naprawdę została tylko jedna tj. EP09. Oczywiście jest jeszcze coś tam do zrobienia, ale umówmy się, że to taki margines (choć zapewne wielu się oburzy).

 

[el14]

A za kolejne 5-10 lat dzisiejsze wydania będą się wydawać marne. Taka kolej rzeczy i rozwoju technologii. A póki będziemy kupować, to Piko będzie wydawać.

 

[arturderby]

BR103 to akurat PIKO średnio się udał (nie będę tego tłumaczył Panie Harassek , każdy wie o co chodzi). Natomiast posiadany przeze mnie model BR220 (V200) pochodzi z 2013 roku więc praktycznie z tego samego okresu co SM42. I to są modele bez porównania. Ewidentnie PIKO pierwszymi dwoma lokomotywami (SM42 i EU07) badało co, ile i za ile da się w Polsce sprzedać. Od SU45 widać już duży postęp, no a SU46 i zapewne ET21 to już będzie półka, na jakiej PIKO robi modele zachodnioeuropejskich modeli od kilku lat.

SM/SP 42, EU07 firma Piko niczego nie badała, była wykonawcą projektu SK-Model, który to był dystrybutorem na Polskę przez około 20 lat.
Lokomotywy te były dostępne tylko w Polsce i wydawane w nakładach ok. 500 sztuk w danym malowaniu. W 2016 nastąpiła zmiana dystrybutora i to już jest osobny rozdział.

 

[404W]

Za chwilę PIKO wyda 7 serię lokomotyw. Tak naprawdę została tylko jedna tj. EP09. Oczywiście jest jeszcze coś tam do zrobienia, ale umówmy się, że to taki margines (choć zapewne wielu się oburzy).

A to dziwne, że ktoś z takim nickiem, za margines uważa ST43. No chyba, że [pomijając MTB] masz jeszcze na myśli ST43 o dziwnej historii [ KKemo, Tillig, i ponoć te formy przejął Albert]. Z tym, że Albert nie jest zawodnikiem z którym Piko się liczy. Bo owszem zgodzę się, że SM31, SM48 i SM/P30 choć liczne nie są już sztandarowymi przedstawicielami PKP. Natomiast margines to rzeczywiście SP32.

 

[Tigrek]

Wątek nowości nie PKP, a milion znowu wpisów o PKP... ja... p...rdle... bleee

 

[piotr66]

DP- parowozy dla ciebie nie istnieją? To chyba nie jest margines, i dlatego napisałem że to początek, a pole do popisu otwiera się właśnie tutaj, nie wspominając już o EZTach, które będa pewnie etapem pośrednim.

 

[Andrzej Harassek]

No nie ma dobrego opracowania jak dla mnie tej lokomotywy obecnie ogólnie dostępnej na rynku... BR 103 DB, Piko to beznadziejna buda, Roco buda w miare, wózki porażka, tak samo jak u Trixa...

Widzę, że mamy na forum specjalistę od modeli BR 103. Już nie raz pisałem, że gdy używa się takich określeń, jak "beznadziejna", czy "porażka", to wypadałoby powiedzieć, dlaczego. Ale widać, że na forum "fachowość" objawia się tylko takimi epitetami, zamiast konkretnych, rzeczowych argumentów. Modelu Piko i Trixa nie znam, ale akurat o Roco mogę coś powiedzieć. Moim zdaniem wózki są bardzo dobre, zwłaszcza w najnowszych (z ostatnich kilku lat) opracowaniach. Trzeba pamiętać, że Roco ma ten model w ofercie od bardzo dawna i wykonania z różnych lat bardzo się od siebie różnią - najnowsze są moim zdaniem bardzo dobre.

BR103 to akurat PIKO średnio się udał (nie będę tego tłumaczył Panie Harassek , każdy wie o co chodzi).

Nie każdy, ja i wielu innych nie wiemy. Ale nie oczekuję już od kolegi @DieselPower żadnego tłumaczenia. Nie mam modelu BR 103 Piko, nie miałem go nigdy w ręce i nigdy nie wyrażałem żadnej opinii o nim, ani dobrej, ani złej. Czytałem natomiast gdzieś na zagranicznej stronie, że model Piko ma najlepiej odwzorowane czoła, których geometria jest bardzo trudna do zrobienia w modelu - ale nie potrafię powiedzieć, na ile ta opinia jest trafna.

 

[DieselPower]

Cóż, merytoryczne wpisy też wielu tu drażnią. Pamiętam gdy próbowałem przekonać do BR132 Piko. Bardzo dużo czytałem przed zakupem i zdecydowałem się właśnie na Piko z uwagi na najlepszą geometrię pudła w tym przede wszystkim czoło. ESU spartoliło ten model doszczętnie właśnie w zakresie geometrii. Ale i tak merytoryczne wpisy wraz ze wstawionymi przeze mnie zdjęciami dokumentujacymi ten fakt naraził mnie tylko na krytykę. Podobne merytoryczne elaboraty na inny temat.

 

[darekgd]

Cóż, merytoryczne wpisy też wielu tu drażnią. Pamiętam gdy próbowałem przekonać do BR132 Piko. Bardzo dużo czytałem przed zakupem i zdecydowałem się właśnie na Piko z uwagi na najlepszą geometrię pudła w tym przede wszystkim czoło. ESU spartoliło ten model doszczętnie właśnie w zakresie geometrii. Ale i tak merytoryczne wpisy wraz ze wstawionymi przeze mnie zdjęciami dokumentujacymi ten fakt naraził mnie tylko na krytykę. Podobne merytoryczne elaboraty na inny temat.

Bo przekonywałeś do Piko, zobacz jakie cięgi dostaje @Remaj ... Za Piko...

 

[Tigrek]

No prosze bardzo, w wózkach Roco BR 103 DB są nieprzestrzenne odlane razem z ramą hamulce, same ramy wózkow są pościnane, przewody również odlane, stopnie wejściowe, również brzydkie... można tak wyliczać dlugo... jakie nowe opracowanie? W tym modelu to tylko bude zmodernizowali, dół został jaki był...

 

[avecez]

BR103 to po prostu lokomotywa prawie "brzydka" tak jak typowa "Niemka". Więc jak dla mnie lepsze jej wydanie w modelu jest dla mnie zbędne ;-) .
Nasze 07 i 42 pewnie kiedyś doczekają się lepszych wersji.

 

[Alonzo]

Cóż, merytoryczne wpisy też wielu tu drażnią. Pamiętam gdy próbowałem przekonać do BR132 Piko. Bardzo dużo czytałem przed zakupem i zdecydowałem się właśnie na Piko z uwagi na najlepszą geometrię pudła w tym przede wszystkim czoło. ESU spartoliło ten model doszczętnie właśnie w zakresie geometrii. Ale i tak merytoryczne wpisy wraz ze wstawionymi przeze mnie zdjęciami dokumentujacymi ten fakt naraził mnie tylko na krytykę. Podobne merytoryczne elaboraty na inny temat.

Jeżeli u Ludmiłach mowa pozwolę wtrącić się z tematem wagi modeli i siły ciągu tych lokomotyw od Piko ,Roco i Esu na bazie tego co wyszperałem w sieci . Pomijając inne różnice w odwzorowaniu modeli tej lokomotywy . Jeżeli chodzi o uciąg to Piko wypada najsłabiej z tej trójki z wagą ok 500 gram i ,maksymalnym obciążeniem haka 80 gram . Lokomotywa Roco jest cięższa ok. 540 gram i na haku można zawiesić 110 gram .Najlepiej w tym zestawieniu wypada ESU z wagą ponad 650 gram i obciążeniem 130 gram na haku.

 

[Ropu]

ESU spartoliło ten model doszczętnie właśnie w zakresie geometrii. Ale i tak merytoryczne wpisy wraz ze wstawionymi przeze mnie zdjęciami dokumentujacymi ten fakt naraził mnie tylko na krytykę.

Pamietam tę dyskusję o Ludmiłach i pamiętam, że była pełna zwrotów typu jedni spartolili, inni mistrzostwo itp. - wyolbrzymienia dla podniesienia temperatury własnej wypowiedzi jakby merytoryki było mało i trzeba było sobie pomagać frazeologią. Prowadzi to tylko do niepotrzebnych napięć.
ESU rzeczywiście gorzej poradziło sobie z geometrią czoła i przejścia czoła w dach. Mają też parę innych baboli wynikających z próby zmiksowania różnych wersji i epok z jednej formy. Mają jednak też swoje zalety, których próżno szukać u Piko czy Roco - funkcje pozwalające na dużo efektowniejszą zabawę w prawdziwym ruchu na torach - sensorykę w zakrętach i imitację „dymu z komina”. Napewno Piko, a szczególnie Roco są dużo tańsze co bardzo często jest głównym kryterium wyboru, tylko niewielu się do tego przyznaje. A już abstrahuję od faktu, że większość chwali swoje

A co do BR 103 - zdjęcia Piko, Märklina i Roco poniżej. Światło słabe, wózki niestety słabo widoczne, ale odlane wycieraczki szyb owszem - moim zdaniem wyglądają najbardziej filgranowo.

PS. Tylko to nie są nowości 2020...

 

[404W]

To wracając do tematu. Właśnie ukazały się prześliczne modele dwuosiowych boczniaków francuskich towarzystw PO i MIDI
Voitures voyageurs Sud-Ouest (série 3) - REE Modèles (ree-modeles.com)
Zdjęcia z FB sklepu Alsace Modélisme : magasin de modélisme en Alsace (alsace-modelisme.fr)