Zerknąłem. A zatem; co oczywiste, robią "tylko" przemalunki niemieckich wagonów - brak polskich pudeł (patrz: Z1B-porównanie). Poza tym, fleischmann ma czasem manię jakichś nieuzasadnionych uproszczeń- patrz: Porównanie. Nie wiedzieć czemu skraca drzwi i nie robi tego jakby błotnika tuż przed nimi - moim zdaniem to bardzo razi. Dodatkowo, nie odwzorowany prawie w ogóle panel sterowania drzwi. Czoła we wszystkich modelach prócz 861605 (Bistro) nieprawidłowe - nowe przejścia których w realu PKP BWE nie ma. Należy też dodać że łączenie wszelkich wagonów pulmanowskich FL z np. Rocowskimi (które są wierniej wykonane) wiąże się ze swego rodzaju niekompatybilnością - wagony FL są za wysoko zawieszone i ich krawęd¼ dachu jest wyżej niż wynika to ze skali. Zobacz, że zderzaki dzieli od "harmonii" duża przestrzeń a w rzeczywistości (w modelach innych firm - w tym matu
jest na styk. Znaczy to, że przejścia i całe nadwozie są za wysoko. Pomijam toporność ram okiennych. No a ceny są niezłe jak na seryjne modele. Relatywnie najlepiej prezentuje się bistro, reszta to estetyczna namiastka