• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Niespodzianka Herpa

piter_wxc

Znany użytkownik
Reakcje
68 0 0
#61
[DOUBLEPOST=1481322729][/DOUBLEPOST]A ja chciałem się spytać, czy w pudełku -niespodziance to model lata jak przysłowiowa k...a na mule, czy jest tam jeszcze coś oprócz kartonika z modelem?
Bo dostałem totalnego szita, i na dodatek oglądając pudło później zauważyłem że druga plomba jest zerwana...zaje....biście.No przecież każdy otwiera z jednej strony.... Model z du*y wzięty, totalny szit...wyłamane siodło i mocowanie , kur*a, ja rozumiem , może PJ nie zauważył , ale jakiś kut*as to musiał zrobić i tyle...BRAWO!!!
 
Reakcje
10.671 67 1
#62
W niespodziance model lata jak żyd po pustym sklepie . Pudło przeważnie jest 3 razy większe od modelu . Co do modelu to możesz trafić na wszystko . Ja w tym roku również trafiłem coś z poprzedniej epoki .
 

jestrabh

Znany użytkownik
Reakcje
2.810 40 1
#63
Nie wiem co się tak irytujesz? Zamówiłeś sobie świadomie niespodziankę, a niespodzianki są miłe i mniej miłe.Tobie trafiła się tym razem ta druga;)
 

Martino

Znany użytkownik
Reakcje
490 8 0
#64
Oprócz modelu potrafią wrzucić też gazetkę albo do wycięcia z kartonu i sklejenia Trabanta Herpy.
Jak plomba była zerwana to może warto sprzedającemu zgłosić ten fakt. U kogo kupiłeś?
Niestety nie zawsze trafia się fajny model...
 

RaFuS

Znany użytkownik
Reakcje
140 3 0
#70
Hmm.. Może tu zależy też to od tego Kto jakie ma oczekiwania.
Czytając o szicie spodziewałem się czegoś złożonego z części rożnych kompletów lub niedopasowanych kolorystycznie, mega starego modelu przypominającego formą taniego resoraka, a tu... całkiem ciekawy model. Fakt uszkodzony, ale z Twoimi zdolnościami doklejenie siodła i poprawienie mocowania to pikuś.
Zawsze można go wystawić na sprzedaż, sam ciągnik może spodobać się miłośnikowi marki, a i naczepa pomijając malowanie jest ciekawa.
Kolekcjonersko jest to ciekawostka, ale i modelarsko może być dobrą bazą.
 

Podobne wątki