Obejrzałem swoje Conrady i stwierdzam, że przy zasilaniu napięciem stałym (między przewód czerwony a jeden z brązowych) napęd działa w jedna stronę, ale żeby przerzucić z powrotem, trzeba nie tylko podać napięcie na przewód czerwony i na ten drugi przewód brązowy, ale również odwrócić polaryzację. Napęd ma silnik prądu stałego, ale jest przeznaczony do zasilania napięciem zmiennym, tak, jak pokazano w instrukcji (link w poście sosnamy). Na tych brązowych przewodach są fabrycznie wlutowane diody, co kolega levis zauważył. Diody te są podłączone odwrotnie, jedna przepuszcza prąd do napędu, druga od napędu. Przy zasilaniu 16 V AC wszystko u mnie chodzi prawidłowo, żadnych dodatkowych elementów nie mam. A może kolega levis ma uszkodzone diody, np. mają przebicie i nie prostują prądu? Buczenie jest objawem zasilania prądem zmiennym silnika przeznaczonego do prądu stałego (podobnie dzieje się w lokomotywie analogowej, postawionej na torze zasilanym DCC).