Cześć,
Jakiś czas temu kupiłem okazyjnie model parowozu IK firmy profi modell thyrow.
Podstawowa zaleta była taka, że był tani. Wady natomiast były dwie - brak napędu (model witrynowy) i nieruchomy układ rozrządu pary. Z pierwszą wadą postanowiłem sobie poradzić, z drugą - żyć. Postanowiłem też zrobić z niego jeden z dwóch znanych polskich Hartmanów - 1123 albo 1128
O demontażu nie ma co pisać. Buda jest na zatrzask, natomiast części ray są sklejone. Udało się to rozłączyć i nic nie złamać.
Zębatki zakupiłem u majfrendów. Wykonane są z mosiądzu, moduł 0,3 ale mają wadę (hehe...): ich grubość to 4mm. Tutaj z pomocą przyszła frezarka. Każde z kół o grubości 4mm stało się dwoma o grubości 1,2mm
Koła zeskoczyły z osi....
A na miejsce wskoczyły zębatki o 18 zębach
Jutro ciąg dalszy frezowania zębatek. W drodze jest też silnik bezrdzeniowy i koło zamachowe.
Jakiś czas temu kupiłem okazyjnie model parowozu IK firmy profi modell thyrow.
Podstawowa zaleta była taka, że był tani. Wady natomiast były dwie - brak napędu (model witrynowy) i nieruchomy układ rozrządu pary. Z pierwszą wadą postanowiłem sobie poradzić, z drugą - żyć. Postanowiłem też zrobić z niego jeden z dwóch znanych polskich Hartmanów - 1123 albo 1128
O demontażu nie ma co pisać. Buda jest na zatrzask, natomiast części ray są sklejone. Udało się to rozłączyć i nic nie złamać.
Zębatki zakupiłem u majfrendów. Wykonane są z mosiądzu, moduł 0,3 ale mają wadę (hehe...): ich grubość to 4mm. Tutaj z pomocą przyszła frezarka. Każde z kół o grubości 4mm stało się dwoma o grubości 1,2mm
Koła zeskoczyły z osi....
A na miejsce wskoczyły zębatki o 18 zębach
Jutro ciąg dalszy frezowania zębatek. W drodze jest też silnik bezrdzeniowy i koło zamachowe.
- 8
- 4
- 2
- Pokaż wszystkie