• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Muszyna H0

SM 42

Użytkownik
Reakcje
28 9 1
#1
Dzień dobry, planuje zbudować makietę Muszyna, oczywiście nie prawdziwą, bo znajduje się tam 12 :niepewny: torów więc, skróciłem do 4 :). Makieta będzie się składała z trzech części
Historia Realnej stacji:

"Muszyna to jedna z trzech stacji granicznych ze Słowacją i ostatnim posterunkiem na linii 96. Rozpoczyna się tu także krótka, jednotorowa linia otwarta w 1911 roku, łącząca Krynicę z kolejową Polską. Tak jak większość polskich stacji granicznych, znajduje się tutaj dosyć rozbudowana infrastruktura służąca do odpraw przesyłek towarowych. Po wejściu Polski do strefy Schengen większość tej infrastruktury pozostaje nieużywana, podobnie jak niektóre budynki. Dworzec, wyremontowany w ramach realizowanych usprawnień na przejściach, jest obecnie zamknięty a kasa biletowa zlikwidowana. Nadal jednak odbywają się tutaj zmiany lokomotyw przy pociągach towarowych, które z kolei ZSSK doprowadzają dwuczłonowe maszyny serii 131, zaś z PKP głównie ET41. Stacja posiada w sumie tylko 5 torów głównych, z których dwa posiadają krawędź peronową. Do obsługi podróżnych służy jeden peron wyspowy, który powstał w miejscu zlikwidowanego jednego toru głównego. Do obsługi wagonów towarowych służy kilka torów bocznych, zaś od strony Nowego Sącza znajdują się tory odstawcze dla lokomotyw z małą halą, w której niegdyś wykonywano przeglądy. Ruch pociągów prowadzony jest przez nastawnię "Mu", która posiada urządzenia przekaźnikowe. Od strony Słowacji znajduje się posterunek SKP, z którego obsługuje się także rogatki na przejeździe kolejowym.
Stacja, podobnie jak cały odcinek Stary Sącz - Muszyna była nieczynna od czerwca 2010 roku, a wszystko z powodu zniszczenia przez powódź mostu na rzece Poprad. Wznowienie ruchu nastąpiło w styczniu 2011 roku.
Rok budowy: 1876
Nazwa:
Muszyna-Krynica Muszyna
Lata obowiązywania: 1876 - 1910, od 1911 do dziś."
http://semaforek.kolej.org.pl/wiki
Wymiary płyt:
70 X 75
141 X 75
212 X 75
łącznie:
423 cm
Na makiecie ma się znajdować:
Gospodarstwo,
Dwie drogi,
Budka dróżnika,
Przejazd kolejowy,
Nastawnia ,,Mu'',
Peron stacyjny,
Budynek stacyjny
i Terminal odpraw.
Kilka zdjęć projektu:
1601055762094.png
1601055916310.png


1601056078811.png

1601056178050.png

1601056269009.png

1601056395890.png

I z góry:
1601056529084.png

W realu:
1601056601249.png
 

Załączniki

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
5.068 140 0
#2
Plus za Muszynę, minus za skrócenie i zrobienie ogryzka.
Nie możesz dopasować do swoich realiów przestrzennych czegoś innego z tej linii? Żegiestów byłby OK, nawet skrócony,
Wierchomla też, ma klimat z ładownią i rampą zsypową z KKS.

I w zapasie masz linię Chabówka - Nowy Sącz -> jak żeś z Limanowej to masz bliżej nawet na ewentualny podgląd w realu.
 
OP
OP
S

SM 42

Użytkownik
Reakcje
28 9 1
#3
Plus za Muszynę, minus za skrócenie i zrobienie ogryzka.
Nie możesz dopasować do swoich realiów przestrzennych czegoś innego z tej linii? Żegiestów byłby OK, nawet skrócony,
Wierchomla też, ma klimat z ładownią i rampą zsypową z KKS.

I w zapasie masz linię Chabówka - Nowy Sącz -> jak żeś z Limanowej to masz bliżej nawet na ewentualny podgląd w realu.
Taka makieta mi najbardziej odpowiada, a Żegiestów, może w przyszłości. Ogryzek, ponieważ nie mam jak dopasować torów.
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
974 82 11
#7
minus za skrócenie i zrobienie ogryzka.
Ogryzek, ponieważ nie mam jak dopasować torów.
Tak, zgadzam się każdy niech buduje to na co ma ochotę i możliwości i mój wpis nie tego dotyczy. Gdyby prezentowana stacyjka została nazwana, powiedzmy, Królewska Wola nie było by o czym pisać ale czy kpiną nie jest nazwanie jej Muszyną skoro jedyne podobieństwo do tejże stacji to na jednym "końcu"jeden tor a na drugim dwa. Ciekawy jestem jaka burza by się rozpętała gdybym zaprezentował skrzynkę na której oprócz zieleni i innych"dekoracji"umieściłbym dwa tory i nazwał ten twór Kraków Główny. Czy też było by to przez Kolegów wsadzone do kategorii "Każdy buduje to na co ma ochotę i możliwości"? A może niech sam zainteresowany się wypowie co sądzi o mojej propozycji nazwy, czy potraktować ją z przymrużeniem oka, czy obrazić się śmiertelnie.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.143 442 105
#8
Moim skromnym zdaniem usunięcie części (nawet dużej części) torowiska jest mniejszym grzechem, aniżeli dodanie czegoś, czego nie ma tam w rzeczywistości. Była już mowa o tym, że 4 metry to na bardzo małą mijankę starczy ale co zrobić, jak się miejsca nie ma a bardzo chce się mieć choć namiastkę ulubionej stacji. Mnie to bardzo nie razi, pod warunkiem wykonania układu torowego (w zakresie jaki kolega postanowił wykonać) zgodnie z oryginałem wraz z infrastrukturą, zabudową itp.
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.810 301 15
#10
Ciekawy jestem jaka burza by się rozpętała gdybym zaprezentował skrzynkę na której oprócz zieleni i innych"dekoracji"umieściłbym dwa tory i nazwał ten twór Kraków Główny.
Pewnie ogromna, albowiem od jednych wymaga się cudów, innym się pobłaża. Sam jestem zwolennikiem dążenia do realizmu, ale robiąc swoją makietę widzę, że choćbym pękł, na przestrzeni 7x3,6m guzik zdziałam. Więc idę w fikcję. Choć nie do końca, bo budynki dworców chcę zrobić na wzór realnych i być może tak je nazwę mimo, że nie mam szans by choćby trochę nawiązać do realnych stacji. Nawet jak ktoś mnie ukamieniuje, to mi to będę robić swoje. Ale rad zawsze wysłucham i co się da wprowadzę w życie.
Moim skromnym zdaniem usunięcie części (nawet dużej części) torowiska jest mniejszym grzechem, aniżeli dodanie czegoś, czego nie ma tam w rzeczywistości.
I tak i nie. Zależy jakie masz priorytety. Dla każdego purysty zmiana koloru tłucznia będzie niebywałą obrazą. Trzeba umieć postawić sobie granicę szaleństwa. Jeśli mówimy o makiecie modułowej, gdzie bez problemu możemy postawić 10-12 modułów, to co innego, ale jeśli robimy coś co ma stanąć na ograniczonej przestrzeni - trzeba wybaczyć więcej. Podejście - skoro nie mogę zrobić hiperrealizmu, to nie robię wcale albo robię coś innego, jest idiotyczne i skazane na porażkę w samym zarodku. Bo zawsze gdzieś musi pojawić się kompromis.
nie gniewam się, traktuję to, jak zabawę.
Słusznie. Choć warto mimo wszystko w jakimś stopniu nawiązać do realiów, ogarnąć przepisy, by nie wyszedł totalny koszmarek. Budowanie gniotka z podejściem robię źle, brzydko i bez sensu, ale mi się tak podoba, może wiązać się z krytyką tych, którzy myślą innymi torami. Wtedy przydaje się twarda skorupa i dużo cierpliwości, by nie skonfliktować się z połową forum. :)
Tak czy siak ogromnie kibicuję projektowi, jak każdej twórczości modelarskiej - czy to realistycznej, czy fikcyjnej. Działaj, bo tu na forum to więcej gadania niż działania jest, co mnie smuci przeogromnie.
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.336 56 1
#15
Tu akurat bym rozważył dodanie drugiej zwrotnicy po lewej stronie jak na projekcie Alany bo daje to większe możliwości wjazdu na poszczególne tory pociągom jadącym od lewej strony,w Twoim projekcie jest to mniej funkcjonalne.
 

Dominik

Znany użytkownik
FREMO Polska
NAMR
Reakcje
316 13 0
#17
Twój układ torowy nie daje w ogóle możliwości wykrzyżowania pociągów z/do północno-wschodniej nitki. To oczywisty błąd projektowy. Taki układ torowy jak Twój w realu nigdy by nie powstał. Oczywiście zrobisz jak uważasz. Powodzenia przy budowie.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.143 442 105
#20
Kolega pewnie chce stworzyć sytuację, gdzie manewry w dużych ilościach, z uwagi na trudny układ torowy, są niezbędne. Z tym że układ z większą ilością rozjazdów nie wyklucza skomplikowanej pracy manewrowej.