• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny MTB - modele lokomotyw serii ET21

Pawel

Aktywny użytkownik
H0e
Reakcje
347 1 1
#81
Czy ktoś usuwał może oznaczenia z modeli MTB?
Czy da się w miarę bezproblemowo usunąć oznaczenia bez uszkodzenia koloru pudła?
Bo korci mnie kupić ten ET21 i przerobić na 3E/1 z PMP-PW KPP Szczakowa, kolory są dobre, tylko trzeba usunąć oznaczenia ET21-283 i PKP.
 
Reakcje
1.611 378 7
#82
Czy ktoś usuwał może oznaczenia z modeli MTB?
Czy da się w miarę bezproblemowo usunąć oznaczenia bez uszkodzenia koloru pudła?
Bo korci mnie kupić ten ET21 i przerobić na 3E/1 z PMP-PW KPP Szczakowa, kolory są dobre, tylko trzeba usunąć oznaczenia ET21-283 i PKP.
Wobec MTB zastosowałbym prawo Murphy'ego - "Jeżeli coś skutecznie ulepszasz - to na pewno to zepsujesz" ;)
 

ffox

Administrator
Zespół forum
Reakcje
3.455 12 0
#84
Na pierwszy rzut oka:
- brak choćby imitacji wycieraczek
- nie widzę trąbek
- dziwne zgarniacze, ale może były różne wersje - takiej wersji nie widziałem
- beznadziejnie odwzorowane poręcze
- okna wydają się zbyt małe
- ET21-283 w rzeczywistości tarcze zderzaków posiada prostokątne
- pantografy powyginane w łuki
Warto żeby ktoś obeznany odniósł się do wózków, bo odstęp pomiędzy jednym, a drugim, wydaje mi się za duży.
Dla porównania ET21-283 MTB oraz ET21-382 Jan-Kol:
ET22a.jpg IMG_8580.JPG
ET22c.jpg IMG_8581.JPG
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.265 103 84
#85
"brak choćby imitacji wycieraczek" to najlepsze co moze sie zdarzyc, zawsze mozna dorobic w przeciwienstwie do tych juz 'zespolonych' z szybka :)
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#87
brak choćby imitacji wycieraczek
Producent ten zawsze dołącza do swoich modeli wycieraczki jako elementy dodatkowe. Problem w tym, że ich wypustki mają ledwo pół milimetra długości, więc nie ma żadnych szans na montaż bez kleju. A nawet z klejem, jest to naprawdę precyzyjna robota, nie dla każdego.
Podobnie beznadziejne w montażu są zawsze przewody powietrzne na czołownice, a dodatkowo mają nieodpowiedni kształt. Zaś imitacja sprzęgu śrubowego to ledwo tylko hak. I co ciekawe, od lat do każdego modelu zawsze są dołączane te same beznadziejne elementy dodatkowe, które nie nadają się do montażu dla zwykłego nabywcy modelu. Te modele by wiele zyskały gdyby te elementy zaprojektowano od nowa. Ale widać producenta to nie obchodzi.
pantografy powyginane w łuki
Zapewne jest to ta sama konstrukcja co zawsze, tylko z innym ślizgiem. Te odbieraki są zbyt delikatne.
odstęp pomiędzy jednym, a drugim, wydaje mi się za duży
Ja tego nie zauważam.
Dla porównania ET21-283 MTB oraz ET21-382 Jan-Kol
Model produkcji Jan-Kola też nie jest idealny. Ma gdzieś zaburzone proporcje. Przekonałem się o tym gdy kiedyś projektowałem oznaczenia na taki model. Wciąż coś mi nie pasowało i jak przyrównałem zdjęcie modelu do zdjęcia oryginału to nie pokrywało się to tak, jak powinno.
 
Reakcje
31 0 0
#88
Według mnie to model po spatynowaniu, tzn pobrudzeniu, dodaniu elementów fototrawionych, ewentualnemu przemalowaniu może wyglądać całkiem całkiem. Ja będę oglądał go na makiecie, czyli z odległości co najmniej jednego metra ;)
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
402 8 0
#89
Dla modelarzy te dodatkowe elementy to pikuś, jak w TT można przykleić to w H0 tym bardziej, a że są takie same, akurat tillig w TT ma to samo, tylko węże są długie i jak się je zamontuje to bez sprzęgu bo łukach musi jeździć. A kolekcjoner to i tak nie zamontuje, bo przecież na wartości traci wtedy.
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
361 98 10
#91
ET21-283 w rzeczywistości tarcze zderzaków posiada prostokątne
Zrazu posiadały tarcze zderzaków jednak okrągłe,dopiero (około połowy lat 80 tych.) jak pojawiły się prostokątne (inżynierowie twierdzili ze lepiej współpracują ze sobą i lepiej tłumią drgania) zaczęto przezbrajać w prostokątne.Wiazało się to także z zatrudnianiem tych lokomotyw (z powodu braku wystarczajacej ilości EU07) w ruchu pasażerskim.:cool:
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.718 30 1
#94
Elementy do montażu dołączają prawie wszyscy producenci wagonów i te wycieraczki są nawet zaletą w porównaniu w pikowskimi. Inna sprawa że wielu tych elementów nigdy nie montuje zadowajając się postawieniem na półkę gołego pojazdu. Ten model wydaje się być najbardziej udany z tej firmy.
 
Ostatnio edytowane:

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.265 103 84
#95
Wszystko to wzgledy ekonomiczne. Wyobrazacie sobie ile czasu nalezalo by poswieciec, zeby to wszystko zamontowac? Ci co montowali sobie dodatkowe czesci to wiedza. Sporo osob nie wie, bo przy sprzedazy modelu pisza: "dodatkowe czesci w woreczku". Zdecydowanie latwiej i taniej jest wlozyc "caly" model do pudelka i dodac do niego woreczek z czesciami do montazu :)
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.718 30 1
#96
Oczywiście że ekonomiczne, każdy kto montował sobie takie elementy wie ile to wymaga czasy, nawet jeśli założyć że w fabryce robią to kobiety taśmowo i mają wprawę to i tak jest to spory nakład dodatkowych roboczogodzin.
 

ffox

Administrator
Zespół forum
Reakcje
3.455 12 0
#98
Przecież już niedługo będzie od Piko, więc jaki sens kupować to czeskie badziewie?
Niedługo, to znaczy kiedy?
Elementy do montażu dołączają prawie wszyscy producenci wagonów i te wycieraczki są nawet zaletą w porównaniu w pikowskimi.
Nie widzę otworów montażowych pod wycieraczki.
Oczywiście każdy może sam sobie takie otwory zrobić, ale chyba producent poszedł za bardzo na łatwiznę w tej kwestii.
Ale zostawmy już te wycieraczki i inne elementy w spokoju.

Patrząc obiektywnie na model, cena 739 zł plus w moim przypadku wymiana pantografów oraz poręczy, bo takie jak w modelu są nie do zaakceptowania, prawie 1000 zł za seryjny model w takim niedorobionym stanie wychodzi trochę słabo.
Mimo wszystko chyba zaryzykuję.
Wszystko to wzgledy ekonomiczne.
Względy ekonomiczne Kupujących też mają znaczenie.
Oczywiście to tylko moje zdanie.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
Samo dołączanie drobnych elementów dodatkowych do modelu osobno, nie budzi większych zastrzeżeń, bo znamy to od dawna. Chociaż faktycznie w niektórych modelach różnych producentów dołączone są części jakie mogłyby już być zamontowane, bo w niczym to by nie przeszkadzało, zaś zamontowanie ich we własnym zakresie może być dla wielu osób trudne.
Mnie jednak w modelach MTB chodzi o to jak te elementy są wykonane. Jak w Roco mam zamontować wycieraczki, sprzęgi powietrzne czy śrubowy, to po prostu je wsadzam w otwory pod nie przygotowane i wszystko ładnie wchodzi i później się trzyma. W MTB zaś te elementy to jakieś nieporozumienie, przykry żart z klienta. W tych modelach potrafi otworów nie być wcale, albo są za małe lub za płytkie. Same części mają sworznie tak krótkie, że nawet odpowiednie przygotowanie otworów pod nie nic nie da, bo to się i tak nie będzie trzymało. No i wyglądem te elementy także pozostawiają wiele do życzenia.

Co do modelu ET21. Oryginał to w zasadzie taka prosta, wręcz toporna maszyna. Model zdaje się patrząc na zdjęcia wygladać dobrze, poza jak zwykle odgarniaczami i reflektorami. Ciekawe tylko, czy znów model nie jest przeskalowany, co już jest jakby tradycją. Cena jak w każdym modelu tego producenta jest za wysoka. Za mniejszą cenę więcej by się tych modeli sprzedało.
 

Podobne wątki