Samo dołączanie drobnych elementów dodatkowych do modelu osobno, nie budzi większych zastrzeżeń, bo znamy to od dawna. Chociaż faktycznie w niektórych modelach różnych producentów dołączone są części jakie mogłyby już być zamontowane, bo w niczym to by nie przeszkadzało, zaś zamontowanie ich we własnym zakresie może być dla wielu osób trudne.
Mnie jednak w modelach MTB chodzi o to jak te elementy są wykonane. Jak w Roco mam zamontować wycieraczki, sprzęgi powietrzne czy śrubowy, to po prostu je wsadzam w otwory pod nie przygotowane i wszystko ładnie wchodzi i później się trzyma. W MTB zaś te elementy to jakieś nieporozumienie, przykry żart z klienta. W tych modelach potrafi otworów nie być wcale, albo są za małe lub za płytkie. Same części mają sworznie tak krótkie, że nawet odpowiednie przygotowanie otworów pod nie nic nie da, bo to się i tak nie będzie trzymało. No i wyglądem te elementy także pozostawiają wiele do życzenia.
Co do modelu ET21. Oryginał to w zasadzie taka prosta, wręcz toporna maszyna. Model zdaje się patrząc na zdjęcia wygladać dobrze, poza jak zwykle odgarniaczami i reflektorami. Ciekawe tylko, czy znów model nie jest przeskalowany, co już jest jakby tradycją. Cena jak w każdym modelu tego producenta jest za wysoka. Za mniejszą cenę więcej by się tych modeli sprzedało.