• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny MTB - modele lokomotyw serii SU46

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
810 71 5
Dziękuję. Modele tej firmy jakie posiadają właściwości jezdne? Bo tego modelu raczej sobie nie odmówię. Szkoda że producent wybrał nr.38, bo to chyba jedyny z górnym reflektorem.
 

luc1979

Znany użytkownik
Reakcje
263 0 0
Drodzy

Poza wyglądem, który jest bardzo istotny - równie ważne są właściwości jezdne, bo przecież model ma jeździć, a nie stać w gablocie. O ile wygląd można mniej lub bardziej się czepiać (ale też stosunkowo łatwo poprawić) to do właściwości jezdnych nie, bo modele MTB mechanicznie są bez zarzutu. Mają swoją masę, silnik pięciobiegunowy z kołem zamachowym i jeżdżą płynnie bez szarpnięć od najniższych napięć. i o to chodzi. Dla porównania nam w gablocie SU46 od Wawrica. Model piękny, pełen detali...ale co z tego skoro na każdej imprezie defektował i lądował w pudełku?
 

Roberto0

Aktywny użytkownik
Reakcje
248 0 0
Dziękuję. Modele tej firmy jakie posiadają właściwości jezdne? Bo tego modelu raczej sobie nie odmówię. Szkoda że producent wybrał nr.38, bo to chyba jedyny z górnym reflektorem.
Też nie mogę się doczekać tego SN52. Piękne uzupełnienie dla modeli SN61 od TMF i to w przystępnej cenie.
Górny reflektor posiadał jeszcze Laskowicki SN52-34. W wątku poniżej są zdjęcia Kolegi Generała obydwóch pojazdów z ostatnich lat eksploatacji w Laskowicach w latach 80. Proponuje zainteresowanym prześledzić cały wątek o SN52.

http://forum.modelarstwo.info/threads/sn52.34183/#lg=attachment452834&slide=0

Dla mnie dużo ważniejsze w jakim malowaniu będzie model - bo chyba nie muzealnym niebieskim. MTB powinno wydać go w zielono-seledynowym z IV epoki, czyli takim jak przez ostatnie 20 lat eksploatacji na PKP.
http://forum.modelarstwo.info/threads/sn52.34183/#lg=attachment453315&slide=0
 

m_zntk

Znany użytkownik
Reakcje
11.618 177 14
Drodzy

Poza wyglądem, który jest bardzo istotny - równie ważne są właściwości jezdne, bo przecież model ma jeździć, a nie stać w gablocie. O ile wygląd można mniej lub bardziej się czepiać (ale też stosunkowo łatwo poprawić) to do właściwości jezdnych nie, bo modele MTB mechanicznie są bez zarzutu. Mają swoją masę, silnik pięciobiegunowy z kołem zamachowym i jeżdżą płynnie bez szarpnięć od najniższych napięć. i o to chodzi. Dla porównania nam w gablocie SU46 od Wawrica. Model piękny, pełen detali...ale co z tego skoro na każdej imprezie defektował i lądował w pudełku?
A z którego wypustu masz 46 od Waldka, w jakich latach ją nabyłeś?
 

luc1979

Znany użytkownik
Reakcje
263 0 0
@Telewizor11

Z 2014. Wawric każdą awarię usuwał, więc do serwisu nie mam zastrzeżeń. Ale po któreś tam naprawie model wylądował w gablocie i na imprezy już nie jeździ.
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.718 30 1
Koła zębate też sam robi? Akurat komponenty można kupić od wyspecjalizowanych producentów w najlepszej jakości i z dowolnych materiałów więc nie sądzę aby to było powodem słabej jakości wczesnych napędów.
 

m_zntk

Znany użytkownik
Reakcje
11.618 177 14
@Telewizor11

Problemem była elektronika, mechanicznie tragedii nie bylo.
A no były problemy, bo płytka była autorska, miało być na bogato, ale nie zawsze to współgrało, szczególnie jak ktoś postanowił zmienić adres to wtedy padało wszystko. Lokomotywa była programowana jakby indywidualnie. Waldek później dołączał taką kartkę z informacją co i jak. Dziś ten problem już nie występuje.
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
810 71 5
Też nie mogę się doczekać tego SN52. Piękne uzupełnienie dla modeli SN61 od TMF i to w przystępnej cenie.
Górny reflektor posiadał jeszcze Laskowicki SN52-34. W wątku poniżej są zdjęcia Kolegi Generała obydwóch pojazdów z ostatnich lat eksploatacji w Laskowicach w latach 80. Proponuje zainteresowanym prześledzić cały wątek o SN52.
By nie cytować całego wpisu..... pamięć ludzka jest ulotna, SN52 najeździłem się odkąd pamiętam bo akurat Laskowice obsługiwały linie ''u mnie''.
Numerów niestety nie pamiętam, ten górny reflektor mi utkwił właśnie przy 38, bardziej zapamiętałem te listewkowe siedzenia. Po wielu latach wiem, że były z drewna bukowego.
Co do modelu to na razie nie wiadomo, czy model będzie w wersji wczesnej, czy forma będzie już przerobiona na wersję PKP po modernizacjach ściany czołowej. Może ktoś nawiąże zawczasu kontakt z producentem? Pomocny w opracowaniu modelu może być przecież Panwie: Krzysztof Koj, Tadeusz Suchorolski, czy mój serdeczny kolega Krzysztof M. @krzysieksn61 .
Może warto również wydzielić osobny wątek dotyczący tego modelu?
 

Bernard Sobczyk

Aktywny użytkownik
SKMK
Reakcje
520 14 1
Dlatego ja właśnie preferuję EFC - model piękny i napęd pewny.
Model EFC też nie jest bez wad. Reklamowałem swoje SP45 z powodu usterek przekładni (zbyt mocne spasowanie elementów dorpowadzało do naprężeń, i uszkodzenia elementów). Wśród znajomych z Gdańska na naprawę z powodu usterek przekładni pojechały łącznie pięć SP45 i jedna SM31
 

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
664 64 8
Model EFC też nie jest bez wad. Reklamowałem swoje SP45 z powodu usterek przekładni (zbyt mocne spasowanie elementów dorpowadzało do naprężeń, i uszkodzenia elementów). Wśród znajomych z Gdańska na naprawę z powodu usterek przekładni pojechały łącznie pięć SP45 i jedna SM31
Do modeli od manufakur (EFC, Wawric, etc) nie mozna stosowac kryteriow modeli seryjnej produkcji. Nie sa to odpowiedniki majace wszelkie walory taboru "na codzien" plus duzo lepsze wykonanie. W mojej opinii sa to modele typu wystawowo-muzealnego. Nie bardzo nadaja sie do czestej eksploatacji, czy tez zwykle przenoszenie z miejsca na miejsce z uwagi na delikatne detale. Do tego dochodzi skala i wiernosc odtworzenia stwarzajac problemy poruszania sie modelu na torze makiety. Kazdy model jest indywidualnie budowany, wiec tolerancje pasowania nie beda te same. Poza tym modele seryjne przechodza wielodniowe, jesli nie wielomiesieczne proby jazdy w roznych warunkach, na co manufaktura zwyczajne nie ma mozliwosci.
Pomimo swoich "mankamentow" sa to unikaty, autentyczne dziela sztuki.
 

bankier9a

Aktywny użytkownik
Reakcje
246 9 4
Coś dziwnego? Kupiłem nie mając lokomotywy "w ręce" - nie spasowała. Więc pozostaje ograniczyć kolekcję poprzez sprzedaż. Jakiś problem? Dzwonić, mejlować - co z nią nie tak! A ale nie pierd....
 

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
3.614 107 12

Podobne wątki