Ciąg dalszy wyprawy. Kolejnym obiektem był wiadukt kolejowy (na mapie biała strzałka) pod którym kiedyś przebiegała droga wojewódzka ale podczas któregoś remontu po wojnie nasyp kolejowy został usunięty i drogę "wyprostowano". Widać to na poniższym zdjęciu czarno - białe ale lepiej widać. Dawny fragment drogi służy jako parking dla cmentarza który widać od północy.
Dawna droga, po lewej ogrodzenie cmentarza. W lewo Lębork. Ten wiadukt jak widać jest cały a z prawej strony widać cały przyczółek który został odkryty podczas wyżej wypomnianego "prostowania" drogi.
Sklepienie łuku w odróżnieniu od wcześniejszych sklepień mostów jest w dobrym stanie technicyzm i jest mało zlasowanej cegły.
... oraz jest najwięcej nacieków solnych
Widok w kierunku Lęborka
Przy przyczółku po lewej stronie jest jeszcze słupek hektometrowy z ceramiczna tabliczką która jest w trzech częściach (jak widać czwartej brak szukałem ale nie znalazłem) dwie są luźnie ale trzecia dolna po lewej jest przyklejona na fest i na razie nie zniknęła. Obejrzałem i odłożyłem na miejsce
.
Widok w kierunku Bytowa.
... oraz pusty przyczółek
Jeszcze raz widok z końca wiaduktu w kierunku Lęborka.
Tu jak widać izolacja także dobrze się trzyma.
Przyczółek od czoła
... oraz nasyp w kierunku Bytowa
Widok z za wyremontowanej drogi
... oraz z nasypu od strony Bytowa.
Widok w kierunku Bytowa
Koniec
(ale nie wycieczki
)