Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Burty prawie skończone. Zostały założone też odbojnice do dzwigarów. Po przymierzeniu do wózków okazało się że dzwigary są za nisko i transformator opiera się o podłoże. Pomyślimy nad tym problemem.
Zrób tak jak w rzeczywistości, ładunek regulowany na czopach skrętu. Ale widzę jeszcze jeden problem, trochę poważniejszy. Elementy dziobów na zakrętach będą kolidować z wózkami.
Jak podniosę trochę wyżej ładunek to nie powinno nic takiego występować. Już dorobiłem belki na czopy i przymierzyłem, tylko nie porobiłem zdjęć. Cały problem polega na braku 4 szt. następnych wózków. Po prostu nie mogę uruchomić tego zestawu. Przymierzam to wszystko statycznie. Ale wpadłem na taki pomysł żeby z drugiej strony użyć wózek od wagonu osobowego i wtedy zobaczę jak te pierwsze wózki będą się zachowywać na zwrotnicy i czy będą kolidować z elementami dziobów. Ale to dopiero po Świętach Wielkanocnych.
Zamek czy nie chciałbyś może wagonu służbowego Mitropa? Co prawda jest on do epoki V, ale myślę, że można go zmienić na współczesny. Stan idealny, est prawie nieużywany, tylko wyjęty z pudełka i postawiony na torze.
Dalszy postęp w budowie. Dołożyłem do dzwigarów poprzeczne belki, złożyłem do przymierzenia i tak to wygląda. Do transformatora dodałem wsporniki które utrzymują transformator na burtach oraz mają uchwyty służące do podniesienia ładunku . Sprawdziłem również przejazd przez rozjazd, wózki nie zahaczają o burty tylko tylko ładunek zahacza o wskażnik znajdujący się przy rozjeżdzie. Po przemierzeniu odległości wskażnika od główki szyny okazało się że wskażnik w modelu jest odsunięty na odległość 100 cm, a w realu ta odlełość wynosi 120 cm, co w przeliczeniu daje brak 5 mm.Dlatego ładunek zahacza.
Zastanowię się nad tą koncepcją. Niby to nie jest dużo, bo 250 mm przesuwu w jedną lub drugą stronę w realu, daje to 5,5 mm w modelu. Musiałbym wyfrezować mały rowek pod ten przesuw. Lub umożliwić podniesienie całego zestawu do góry. To mam załatwione myślenie o tym problemie na najbliższy czas.
To czerwone pole to chyba jest w warunkach extremalnych. Widziałem filmik na którym był pokazany przewrócony taki gabaryt, co prawda uderzony przez ciężarówkę.
To już jest nas dwóch. Może jeszcze jakiś ukryty pasjonat gabarytów do nas dołączy. Ja również oglądam gabaryty transportowane przez transport samochodowy. A tak przy okazji troszeczkę też dłubię w modelarstwie samochodowym Ten wagon osobowy firmy Rivarossi który jest pokazany na początku tego tematu, z założenia był przeznaczony jako ładunek do przewozu na przyczepach samochodowych. Zakupiłem go na giełdzie kolejowej w PKiN w Warszawie. Był uszkodzony, nie posiadał zestawów kołowych. Ale zmieniła się koncepcja i będzie ( taką mam nadzieję ) przywrócony do ruchu kolejowego jako wagon mieszkalny dla załogi takiego zestawu z gabarytem.
Oczekując na sprzęgi otrzymałem przesyłkę z Modelomani, a w niej tak oczekiwany wózek do wagonu osobowego. Wagon stoi teraz na torze i pięknie się prezentuje. Musiałem tylko wytoczyć bolce podtrzymujące wózek do wagonu. Zastanawiam się również nad wykonaniem zbiornika na paliwo służące do ogrzewania wagonu, oraz wykonanie wyposażenia przedziałów dla załogi.