Czyli swego czasu klasyczne połączenie polski ciągnik i naczepa z kraju "zioła".Model niezwykle się wyróżnia wśród moich prawie 300tu Betzy swoją naczepą a i w Twojej kolekcji zapewne jest pewnego rodzaju rarytasem.Kiedyś Betz to prosta logika, ciągniki niebieskie a naczepy chłodnie białe i "szmaty" żólte.Dziś nie dość że jest spora róznorodność marek samochodów w tej firmie to jeszcze ich kolorystyka bywa różna.Dla mnie to trochę szkoda tych wcześniejszych lat, gdzie każdy wóz wyglądał identycznie, ale dla kolekcjonerów to napewno duży plus takie dziwaczne zestawy.