Kiper i kempf poczekają jeszcze chwilę na ożywienie.
A na razie postanowiłem wskrzesić czekająca już długo naczepę od Herpy.
Na start poszło przygotowanie światełek tylnych i wklejenie obrysówek. Światełka tylne w ilości hurtowej przygotowałem sobie pare miesięcy temu już.
Najpierw przyklejenie pozycjonujące, a potem zalewanie tyłu żywicą.
Oba już zalane.
Jako że z tyłu nie było by miejsca, to zasilanie wspólne ledów zrobiłem nad samymi ledami w postaci cienkiego pręcika.
Po zamalowaniu nie będzie widać.
Teraz czas przygotować płytkę przyłączeniową z rezystorami.
Postanowiłem zrobić od razu kilka sztuk i dwie mniejsze do nowego kolejnego projektu, gdzie tam w przyczepce jest mniej miejsca.
I już na gotowo.
A tak będzie w naczepie.
Dotarły do mnie 3 reklamowane ogniwa od chińczyka,
Sprzedawca, jak to zwykle czynią, zapewniał mnie, że będę happy i w ogóle
.
No to postanowiłem sprawdzić pojemność, bo jakoś w cuda nie wierzę w tym wypadku i nie przemawiała do mnie większa pojemność przy mniejszym rozmiarze.
I wyszło mi, że mają nie 180mAh a poniżej 120mAh. Więc lipa.
Kopię się z nimi o te ogniwa już z pół roku. I w sumie nie chodzi o kasę, ale o marnowanie czasu.
Zobaczymy co przyjdzie w 2 kolejnych przesyłkach w tym tygodniu, ehhh.