Scania skończona. Komponenty rozłożone docelowo.
Pozostaje oświetlić teraz przyczepę.
Ledy markerów polutowane i wstępnie wklejone czekają na wzmocnienie żywicą i pomalowanie.
Po wklejeniu ledów pozostało przewlec przewody i dolutować je wszystkie do płytki z rezystorami.
Podłączona została także tylna belka ze światłami przygotowana na samym początku prac.
Przewody pod spodem zostały pomalowane i wtyczka przygotowana do finalnego testu.
Podłączanie wtyczki nie jest super wygodne, ale przy odrobinie wprawy kompletnie niekłopotliwe.
Wszystko działa
W stosunku do poprzedniego modelu, w tym zmniejszyłem rezystory markerów do 22k zamiast 30k.
Dzięki temu w normalnym świetle lepiej je widać.
Pobawiłem się konfiguracją odbiornika Rx-47d i przeprogramowałem go,
aby przełączyć jeden z wolnych kanałów na jedno z nieużywanych wyjść odbiornika.
I udało się podłączyć pod to wyjście "halogeny".
Świecą całkiem jasno
Postaram się w najbliższym czasie nakręcić jakiś filmik,
bo model w ruchu wygląda rewelacyjnie z tym oświetleniem.
Rozważam także zmniejszenie rezystorów od ledów dla markerów tych białych przednich górnych,
bo przy zapalonych "halogenach" trochę giną, a same jak świecą, to też jakoś szału nie ma,
jedynie w nocy w miarę jest ok.
I czas szukać kolejnej ofiary do ożywienia, jest 3 kandydatów i decyzja jak zwykle ciężka