Przedstawiam stan surowy mojej makiety, której motywem jest śląska Wąskotorówka. Nazwałem ją tak jak w tytule. W rzeczywistości nie było stacji o takiej nazwie i jest to moja fantazja. Materiałem torowym są tory BEMO. H0m wybrałem z kilku powodów. Po pierwsze podoba mi się optycznie ten standard, po drugie miałem już kilka flexów, wajch i jednego anglika, które wraz z osobowym zestawem firmy Zeuke-Herr dostałem jeszcze w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. H0e jest dla mnie "za chude", ale to jest mój subiektywny pogląd. Mam jeden rozjazd Peco i kilka ich flexów. Gdy już wszystko przykleiłem do podłoża stwierdziłem, że gdybym jeszcze raz brał się za tę makietę, to chyba wszystko zrobił bym w Peco. Podoba mi się ich system mechanizmów zwrotnic, który lekko przyblokowuje iglice w danym położeniu, uniemożliwiając przypadkową zmianę ich położenia. Nie zależało mi zupełnie na wierności skali rozstawu torów ale na klimacie tej makiety, nawiązującym do śląskich krajobrazów i klimatów. Dla tego też, wiele budynków, które stoją na makiecie to modele (do wykończenia) budowli z linii Gliwice-Rudy-Racibórz. Budynek stacyjny wzorowany był na stacji Nieborowice. Budynek stacji Rudy będzie jako poczta i sklep spożywczy. Jest też budynek stacji Nędza, który będzie stanowił stacje na drugiej części makiety. Będzie tez model budynku szybu techniczno-wentylacyjnego z wierzą wyciągową, inspirowany szybem "Aniołki" kopalni "Knurów". To co widać na makiecie to dopiero rozgrzewka.
Na razie, wiele rzeczy jest prowizorycznie zainstalowanych i zamierzam sukcesywnie wykańczać makietę. Kiedy,- nie wiem, bo kroi mi się drugi rok w Japonii.
Makieta ma wymiary 2,5 x 1,3 m, a to co pokazuje na zdjęciach to jej dwie części. W rzeczywistości nie będzie to owal, ale makieta pokojowa. Każda z widocznych części znajdzie się przy przeciwległych ścianach, a połączą je dwa moduły, stanowiące coś w rodzaju kładek. Tła obu części będą stanowiły fototapety,- jak nietrudno się domyśleć,- śląskich krajobrazów. Widoczna na zdjęciach wersja jest stanem tymczasowym i wymuszonym przez moje wnuki, które postanowiły przyjechać do dziadka na ferie i pobawić się WRESZCIE kolejką. Stanąłem więc przed ścianą i musiałem się w tydzień z tym wszystkim uwinąć. Nie przewiduję żadnej elektroniki. Wajchy będą przestawiane ręcznie.
Konstrukcja makiety to sklejka 18 mm, usztywniona listwami i podparta najzwyczajniejszymi nogami meblowymi z Castoramy. Na to nakleiłem celulozowe płyty podpanelowe, jako wygłuszenie. Na to przyjdzie szutrowanie torów, różna zieleń, droga i krok po kroku inne elementy wyposażenia i krajobrazu.
Tabor na razie stanowi jeden "Rumun" i reanimowany przez Piotra66 oryginalny parowóz Zeuke, który po liftingu jest ucyfrowiony, sapie i zipie, i słychać, jak palacz węgiel weń sypie.
Do tego skład osobowy, czekający na usunięcie oznaczeń DR oraz dwa wagony towarowe, z czego węglarka pochodzi z zestawu Roco w H0e, której zmieniłem wózki na tor 12 mm. Mam z lokami pewien problem, a mianowicie oba mają ten sam adres i jeżdżą razem. Czeka mnie więc nie lada wyzwanie, a mianowicie rozgryzienie instrukcji Multimaus'a i zmiana adresu jednej z lokomotyw.
Na razie, wiele rzeczy jest prowizorycznie zainstalowanych i zamierzam sukcesywnie wykańczać makietę. Kiedy,- nie wiem, bo kroi mi się drugi rok w Japonii.
Makieta ma wymiary 2,5 x 1,3 m, a to co pokazuje na zdjęciach to jej dwie części. W rzeczywistości nie będzie to owal, ale makieta pokojowa. Każda z widocznych części znajdzie się przy przeciwległych ścianach, a połączą je dwa moduły, stanowiące coś w rodzaju kładek. Tła obu części będą stanowiły fototapety,- jak nietrudno się domyśleć,- śląskich krajobrazów. Widoczna na zdjęciach wersja jest stanem tymczasowym i wymuszonym przez moje wnuki, które postanowiły przyjechać do dziadka na ferie i pobawić się WRESZCIE kolejką. Stanąłem więc przed ścianą i musiałem się w tydzień z tym wszystkim uwinąć. Nie przewiduję żadnej elektroniki. Wajchy będą przestawiane ręcznie.
Konstrukcja makiety to sklejka 18 mm, usztywniona listwami i podparta najzwyczajniejszymi nogami meblowymi z Castoramy. Na to nakleiłem celulozowe płyty podpanelowe, jako wygłuszenie. Na to przyjdzie szutrowanie torów, różna zieleń, droga i krok po kroku inne elementy wyposażenia i krajobrazu.
Tabor na razie stanowi jeden "Rumun" i reanimowany przez Piotra66 oryginalny parowóz Zeuke, który po liftingu jest ucyfrowiony, sapie i zipie, i słychać, jak palacz węgiel weń sypie.
Do tego skład osobowy, czekający na usunięcie oznaczeń DR oraz dwa wagony towarowe, z czego węglarka pochodzi z zestawu Roco w H0e, której zmieniłem wózki na tor 12 mm. Mam z lokami pewien problem, a mianowicie oba mają ten sam adres i jeżdżą razem. Czeka mnie więc nie lada wyzwanie, a mianowicie rozgryzienie instrukcji Multimaus'a i zmiana adresu jednej z lokomotyw.
- 8
- 4
- Pokaż wszystkie