• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Moja skromna kolekcja 1:76

OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
- Co się tu będzie dziać. Mówię Ci Zbysiu. Tyle by policji ciągnęli do ochrony jednego wozu cyrkowego. Na moje jakiś wiec lub festyn się kroi- Rzekł strażnik więzienny Rudolf Karcer.
- Pożyjemy zobaczymy. Zawsze to jakaś extra rozrywka- Przytaknął Zysio Boks, po czym podrapał się po tyłku i wszedł do zadymionej kanciapy.
IMG_20210630_181502.jpg

Tymczasem komisarz Cyprian Babiarz ( od lewej ) dawał wskazówki w celu usunięcia dzieciarni z miejsca parkowania wozu cyrkowego, którym przyjechał Albert Mamtalent.
- Pójdziesz tam jak ci powiedziałem i wypie***isz ten motłoch. Migiem mi to zrobisz. Jesteś funkcjonariuszem policji i ludzie muszą mieć do ciebie respekt, a nie pluć na mundur.
- Zrozumiano??
- Mam nadzieję, że tak bo jak nie to się k**wa szybko pożegnasz z pracą. Ja ci to gwarantuje jak tu stoję.
Na to policjant:
- Tak jest komisarzu!!!
IMG_20210630_190738.jpg

- Bardzo proszę wszystkich o zejście z tego miejsca i przejście na bok!!!
- Musimy tu postawić wóz cyrkowy pod przyjazd innych wozów przyszłego cyrku!!!
Na to dzieciaki jednogłośnie:
- Hurra. Będzie cyrk!!!
- Nawet się nie spodziewacie jaki cyrk wam zgotujemy- Zaśmiała się asystentka Alberta, Adela Polejmnietu.
IMG_20210706_102938.jpg
- No dobra. Może pan śmiało parkować- Powiedział policjant do Alberta Mamtalent.
IMG_20210706_103655.jpg
Parkowanie i widok tyłem.
- Słuchaj Albert podeślę od czasu do czasu wam patrol wiejskiej policji. Stójcie w tym miejscu i nigdzie się nie ruszajcie. Obok macie pub, dobre jedzenie w nim serwują- Powiedział Cyprian, po czym pojechał na spotkanie z pułkownikiem.
IMG_20210706_185654.jpg

Policyjny Ford Transit- wóz wsparcia drogówki ( PSICU ) przed odjazdem:
IMG_20210706_103706.jpg

Tymczasem na drodze z płyt betonowych donikąd, czekał na komisarza Babiarza jego dobry kolega płk Bartosz Karabin.
- Sierżancie Bajzel!!!
- Sierżant Tadek Bajzel melduje się na rozkaz Panie pułkowniku- Zasalutował sierżant Tadek Bajzel.
- K**wa sierżancie czy wy zawsze musicie mieć taki syf w tym jeepie?!!
- Krew mnie k**wa zalewa, że musze jeździć w takim syfie sierżancie Bajzel!!!
- Melduje, że zaraz będzie porządek!!- Zameldował Bajzel po czym poszedł sprzątać jeepa.
Willys Jeep MB:
IMG_20210706_1902252.jpg

IMG_20210706_2010531.jpg

- Dobrze cię widzieć Cyprian. Sprawę mam do ciebie- Rzekł płk Bartosz Karabin.
- Zamieniam się w słuch pułkowniku- Odparł Cyprian, częstując papierosem Bartka.
Na to Bartek:
- Mówią, że koordynujesz akcją i wizytacją w pobliskim zakładzie burmistrza Ciemnostanu. Mam dla ciebie świetną propozycję. Możemy upiec trzy pieczenie na jednym ogniu.
- No ciekawe co to za propozycja??
- Burmistrz musi przeżyć. Mam informację, że zamierzacie go odpalić podczas przejazdu.- Odparł Bartek.
Po czym dodał, za nim Cyprian chciał cos powiedzieć:
- Umoczą w to ciebie Cyprian. Nic nie będzie z obietnic o komendancie i prokuratorze. Pójdziesz siedzieć na dożywocie. Góra już postanowiła.
- Co ty gadasz za pie**oły- Oburzył się, próbując zbyć z tropu Bartka.
- Aktor, nie ze mną te numery- Powiedział Bartek całkowicie zaskakując tą wypowiedział Cypriana.
- Zrobimy tak: Mój snajper z wozu wsparcia łączności rozwali na tyle kolumny prokuratora generalnego i burmistrza miasta. Następnie oddział szturmowy zlikwiduje Leszka Cyngla. Ty natomiast przeprowadzisz akcje przejścia burmistrza i jego siostry z ich auta do swojego radiowozu i migiem odwieziesz w bezpieczne miejsce wskazane przeze mnie.
- Widzę wszystko obmyśliłeś jak trzeba. Co będę z tego miał??- Zapytał Cyprian.
- Głównego komendanta policji, prokuratora generalnego i burmistrza w jednym- Odparł z uśmiechem na twarzy Bartek.
- A Ty Bartek?
- Mianujesz mnie generałem dywizji i oddasz pod moje władanie zakład karny. Więźniów przeniesiemy do zk "Wylegarnia".
- Wszystkie wytyczne masz tu.
- Dlaczego chcesz, żeby Kim Un Jest przeżył??
- Mam u niego załatwiony kontrakt na dostawy broni do Ciemnostanu, gdzie walczy z rebelią. Rozumiesz on teraz nie może z ginąć.
- Zresztą słuchaj Cyprian. Stare przysłowie z Ciemnostanu mówi "kto tyka Kima tego już nima". A on ma swoich cyngli. Po co komu dodatkowa bijatyka- Zakończył Bartek, żegnając się z Cyprianem- Będziesz rządził tym regionem Cyprian. Ludzie będą u twoich stóp. Nikt ci nie podskoczy.
IMG_20210706_201339.jpg

C.d.n.:cool:
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Następnego dnia naczelnik mjr Adam klawisz wybrał się na inspekcję zakładu karnego nr 13 przed wizytacją oficjeli. Tu Rolls Royce Corniche Convertible V8:
IMG_20210711_171706.jpg

Bokiem:
IMG_20210711_171726.jpg

Tyłem przy wjeździe do strefy bezpieczeństwa mjr Adam Klawisz zapytał strażnika, wyraźnie zdenerwowany sytuacją, którą zaobserwował przed wjazdem:
- Gdzie są strażnicy w wieżyczkach?
- Czemu k***a są puste. Gdzie wartownicy przy bramie i obiekcie. Czemu tu panuje taki burdel??
- Jutro mamy wizytę burmistrzów i prokuratora, a tu taki syf do jasnej cholery!!
- Co tu się k***a wyprawia??
- Odpowiadaj pajacu jeden jak naczelnik pyta!!
Na to strażnik z grymasem na twarzy:
- Panie naczelniku nic mi o tym nie wiadomo. Ja tu tylko pilnuje bramy.
- K***a mać to otwieraj ten pie***lnik. Bo mnie krew zaraz zaleje!!!- Krzyknął wk***iony naczelnik.
Zaś strażnik wycedził między zębami:
- I bardzo dobrze. Jednego idioty mniej.
IMG_20210711_172131.jpg

Naczelnik zaparkował swojego Royca na dziedzińcu zakładu karnego po czym wyszedł obrażony tym razem do dwóch strażników:
- A ty k***a skąd się wziąłeś??
- Melduje naczelniku, że wyszedłem z butki po lewej- Odpowiedział drugi strażnik.
Po czym dodał:
- Panie naczelniku wołają pana.
IMG_20210711_185243.jpg

- K***a co tu się wyprawia. Kim ty jesteś do k***y nędzy??- Zbulwersowany krzyczał naczelnik major Adam Klawisz.
- Gdzie jest kapitan Arnold Przeciek??
- No wysłał go pan naczelnik na urlop- Skłamała Nina Trep, która miała za zadanie udawać zmiennika kapitana Arnolda.
- Takie dostałam papiery. Sam pan naczelnik je podpisał.
- Nic k***a nie podpisywałem!!!- Wściekł się naczelnik.
Zaś Nina Trep:
- Mam też informacje dla pana, panie naczelniku, że zostaje pan tymczasowo aresztowany do przyjazdu komisarza policji.
Naczelnik patrzył swoimi dużymi gałami z niedowierzaniem w to co słyszy:
- Raczysz żartować ze mnie dziewusio. Co mnie obchodzi jakiś nędzny komisarz policji. A zresztą na jakiej podstawie jest to aresztowanie.
- Na podstawie oskarżenia wydanego przez prokuratora generalnego miasta, Łukasza Proroka- Odpowiedziała grzecznie Nina Trep.
IMG_20210711_191152.jpg

- Pan Naczelnik jest aresztowany za przekroczenie uprawnień służbowych. Proszę naczelnika odprowadzić do celi- Zarządziła Nina Trep
- Czy ty zdajesz sobie sprawę co mi więźniowie zrobią jak tam trafie??
- A od kiedy my jesteśmy na ty- Zaśmiała się Nina Trep, po czym dodała:
- A g*wno mnie to obchodzi stary, obleśny zgredzie.
Aresztowanie majora Adama Klawisza:
IMG_20210711_191503.jpg

Wtem po aresztowaniu naczelnika zakładu karnego, zgodnie z umową miedzy komisarzem Cyprianem Babiarzem, a płk Bartoszem Karabinem, rozpoczęto przejęcie więzienia przez wojsko. W drodze do więzienia Land Rower 1/2 t policji wojskowej. Wóz w oryginale jest pomalowany w barwach NATO/ BAOR ( BAOR- British Army of the Rhine- Brytyjskie Siły Zbrojne nad Renem, z główną siedzibą w Minden, Niemcy):
IMG_20210711_192034.jpg
Bokiem:
IMG_20210711_192404.jpg
Tyłem przy wjeździe do strefy bezpieczeństwa:
IMG_20210711_193008.jpg
C.d.n.:cool:
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Land Rover 105FC- wóz wsparcia łączności. Widok przodem:
IMG_20210711_192441.jpg

Bokiem:
IMG_20210711_192524.jpg

Tyłem:
IMG_20210711_193030.jpg

Land Rover 105 FC II- bojowy wóz wsparcia piechoty (w oryginale barwy NATO/BAOR):
IMG_20210711_192629.jpg

Bokiem:
IMG_20210711_192931.jpg

Tyłem:
IMG_20210711_193912.jpg

Z wrażenia na to jakie cuda się dzieją w okolicy, wyszli właściciele baru "Z Brudnego Gara": Beata Browarek, Damian Wikidajło (po lewej)
i Bogdan Przepij (po prawej).
- Co to, wojna jaka będzie??- Zdziwiła się Beata Browarek.
- Raczej biznes będzie mamuśka. Przecież gdzieś muszą się rozerwać. A tam gdzie wojsko tam i kasa.- Zacierał ręce Bogdan Przepij.
IMG_20210711_192336.jpg
TACR 2- wóz wsparcia piechoty (w oryginale barwy NATO/BAOR):
IMG_20210711_193053.jpg

Bokiem:
IMG_20210711_193950.jpg

Tyłem:
IMG_20210711_194047.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Na dziedzińcu wokół murów zakładu karnego kapitan Nina Trep zameldowała gotowość bojową:
- Panie pułkowniku, melduję gotowość bojową do wykonania zadania- Zaaportowała niczym piesek kpt Nina Trep.
Pułkownik Bartosz Karabin w asyście swoich dwóch zaufanych ludzi odpowiedział rzucając niedopałek papierosa na pękający asfalt:
- Dobra, k**wa kapitanie spocznijcie. Rozstawcie patrole. To nie wojna. Ochłońcie do jasnej cho**ry.
- Tak jest panie pułkowniku!!!
Na to zaszydził major Kazek Półlitra:
- One zawsze myślą, że jest wojna. Hehe hehe.
Zaś wyraźnie rozbawiony sytuacją major Jacek Lizodupa przyatakował Kazka Półlitra:
- Nooo. Na pewno twoja też bojowa jak wracasz ze służby do domu. Hahahaha
I parsknął śmiechem pułkownik.
IMG_20210711_193718.jpg
Major Jacek Lizodupa w trakcie rozstawiania strażników:
- Sierżancie!!!
- Melduje się Sierżant Bonifacy Olewator.
- Sierżancie. Rozstawić swoich ludzi na stanowiskach!!!- Rozkazał mjr Jacek Lizodupa.
IMG_20210711_194920.jpg

Obstawa na stanowiskach:
Kapral Olek Świr:
IMG_20210711_195448.jpg

Starszy szeregowy Mateusz Idiota:
IMG_20210711_195550.jpg

Szeregowy Głupidar Postrzel:
IMG_20210711_195240.jpg

Szeregowy Azymut Popie*dalacz:
IMG_20210711_195454.jpg

Tymczasem...
Ekipa ratowników karetki w drodze:
IMG_20210803_190737.jpg

- Co tu tyle wojskowych??- Zapytała zaciekawiona ratowniczka medyczna Magda Witamina, popijając resztki z fiolek o nazwie "spiryt 130%".
- Pewnie jakieś ćwiczenia albo inne gówno- Odparł ratownik Mirek Pawulon, paląc cygaro i oglądając króla rapu Bobka leżąc na noszach.
Na to wszystko kierowca Artur Skalpel:
- Tu jest nie daleko fajna knajpa. Można by po secie i jedziemy dalej.
- O tak. dobry pomysł- Zarzuciła Magda Witamina.
- Idealnie na ból głowy- Dodała.
IMG_20210803_190745.jpg

Mercedes Ambulans tyłem:
IMG_20210803_190759.jpg

Jak uradzili tak zrobili. Ledwo ekipa wysiadła z wozu, podbiegł do nich półnagi cwaniak:
- K**wa co to za hałasy ???
- Co tu się odpie**ala???
- Wypie***lać!!!
IMG_20210803_191021.jpg

C.d.n.:cool:
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.568 386 20
Rampa wjazdowa- wyjazdowa dla noszy transportowych, wózków inwalidzkich lubi innego sprzętu kołowego w karetce.
Dzięki za info... (y) Sprytny pomysł. W naszych karetkach nosze mają składane nogi i jak dojeżdża się do karetki to naciskając na zderzak karetki nogi zaczynają się składać i nosze wsuwają się ze złożonymi nogami. Natomiast podjazd dla wózków inwalidzkich jest świetnym pomysłem.
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Dzięki za info... (y) Sprytny pomysł. W naszych karetkach nosze mają składane nogi i jak dojeżdża się do karetki to naciskając na zderzak karetki nogi zaczynają się składać i nosze wsuwają się ze złożonymi nogami. Natomiast podjazd dla wózków inwalidzkich jest świetnym pomysłem.
To wiem, że są tego typu karetki w Polsce. Nie wiem jak w innych regionach Anglii ale np.: u mnie tego typu karetki z składanymi nogami "na zderzak" używa się do transportu pacjentów ze szpitali do domu lub odwrotnie z domu na np.: jakieś lekkie zabiegi nie wymagające pozostawienia pacjenta w szpitalu. Oni tu to nazywają low risk surgery.
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
- Człowieku, k**wa, o co ci biega??- Zdenerwował się Marek Pawulon.
Obok ratownik medyczny Artur Skalpel wydzwania sobie na koszt podatnika:
- Będziemy w Brudnym Garze. Weź te fajne koleżanki co do Ciebie przyjechały w odwiedziny.
- Zostaw tego buca Marek. Ruszysz gówno, zacznie śmierdzieć!!!- Krzyknęła na wyraźnym kacu Magda Witamina.
IMG_20210803_191222.jpg

Wtem nadjechał patrol policyjny. wyskoczyło z niego jak z automatu dwóch policjantów:
- Co tu się do jasnej ch***ry odpie***la??
- Co to za przepychanki. Dokumenty!!!
Na to Albert Mamtalet zaczął się tłumaczyć, wskazując jako winowajce zajścia Marka Pawulona:
- Naskoczył na mnie gdy grzecznie zapytałem co tu się dzieje. Panie władzo.
Zaś Marek Pawulon kłamał jak z nut:
- Przyjechaliśmy na wezwanie. Moi koledzy poświadczą. A ten nagi osobnik wyskoczył do nas i groził pobiciem. To co miałem zrobić. Widzicie panowie, że jest z nami kobieta. Jeszcze by jej zrobił krzywdę.
- No tak- Pokiwali głowami policjanci.
- W takim razie niech panowie wykonują swoje obowiązki, a my zajmiemy się resztą.
IMG_20210803_192437.jpg

- W takim razie dokumenty!!!
- Co pan straszysz ludzi tą golizną??
- Ale jaaa, jaaa- jąkał się ze zdenerwowania Albert Mamtalet.
- Tak , tak. Ty, ty- Zaszydził kpiąco jeden z policjantów.
- Mandacik będzie za zakłócanie porządku publicznego w wysokości 500- Zarządził drugi po czym dodał:
- Płacisz pan od razu czy jedziemy na komisariat??
Zaś Albert:
- Zapłacę teraz ale odwołam się. Znam komisarza policji. Będziecie mieć kłopoty.
- Dobra, dobra znamy te numery- Odpowiedział olewająco policjant.
- Płać pan, a pokwitowanie wyślemy pocztą bo akurat nam się maszynka zepsuła.
IMG_20210807_091036.jpg

Albert posłusznie zapłacił i wszedł zrezygnowany do swojej budy. W trakcie odjazdu jeden z policjantów rzekł:
- Podobny do tego magika...
- Którego???
- No tego co robił numery z talerzami.
- No co Ty. Jaki magik. Tamten miał klasę, a ten tu to jakiś menel.
- Dobra rada na przyszłość. Nie myl meneli z magikami bo źle skończysz...

Tymczasem przy zakładzie karnym nr 13 trwała odprawa żołnierzy przed przyjazdem oficjeli na wizytacje obiektu.
Po lewej kpt Nina Trap, po prawej płk Bartosz Karabin oraz w asyście mjr Kazek Półliterka:
IMG_20210823_104608.jpg

W tym momencie pożyczonym wozem policyjnym z wiejskiej policji jechał komisarz Cyprian Babiarz w celu podrzucenia zamachowca do bunkra kolejowego, z którego była dobra pozycja do wykonania zadania.
Policyjny Ford Consul Granda V4:
IMG_20210823_110733.jpg

Bokiem:
IMG_20210823_110919.jpg
Tyłem:
IMG_20210823_110821.jpg
W drodze wóz policyjnej blokady Range Rover 4.2L Supercharged 3rd Generation:
IMG_20210823_1127341.jpg
Bokiem:
IMG_20210823_112808.jpg

Tyłem:
IMG_20210823_112844.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
- Ty. A ten pies to chyba jakiś inny- Rzekł policjant.
- Jak to inny. Pies policyjny przecież. Ślepy. Pies jak pies- Odparł policjant, który zabrał psa z domu bo właściwy zdechł.
Tamten ciągnął dalej:
- Wygląda jak pudel.
- Sam k**wa jesteś pudel- Odparł policjant z psem pudlem, którego wyczesał, użył prostownicy i przefarbował na brązowo- złoto z lekkim odcieniem czarnym.
Wtem pojawił się kolega z drogówki:
- Oooo. Jaki ładny pudel. Podaj łapę.
- Ten wilczur zaraz ci upie***li twoją łapę!!!- Wk***ił się policjant od pudla.
- Gdzie niby??
- Przecież to pudel zrobiony na wilczura. Co ty mi tu pie**olisz?
IMG_20210823_113706.jpg

Tymczasem...
Marta (i tu sobie sami dopowiecie czego warta) zakomunikowała przez radiostację, że ktoś podejrzany kręci się w bunkrze kolejowym:
IMG_20210823_113722.jpg

Ostatnie namaszczenie przez komisarza Cypriana Babiarza przed ochrona oficjeli, gdy...
IMG_20210823_113942.jpg

-Brać wóz i zapie***dalać!!!

IMG_20210823_1210251.jpg


Bokiem Ford Transit Media/Camera:
IMG_20210823_121034.jpg

- Rzuć broń k**wa!!
- Bo cie rozpie***limy. Sk***synu!!!
- Rzuć broń!!!
Na to koleś w masce:
- Ja nic nie wiem.
- Rzuć broń k**wo!!!
IMG_20210823_121947.jpg

- Tylko spokojnie kolego bez numerów!!!
IMG_20210823_122153.jpg

Kurnik w drodze...
IMG_20210823_122333.jpg

Zabrali zamachowca i odjechali. Teraz droga wolna dla przejazdu oficjeli.
c.d.n.:cool:
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Przyjazd oficjeli na wizytacje zakładu karnego nr 13.
LR lekki jeep ochrony:
IMG_20210823_123541.jpg

Bokiem:
IMG_20210823_123553.jpg

Tyłem:
IMG_20210823_123612.jpg

Range Rover Evoque L538 Generation I:
IMG_20210823_123625.jpg

Bokiem:
IMG_20210823_123636.jpg

Dimler DR 450 limuzyna z burmistrzem Ciemnostanu Kim Un Jest i jego siostrą Jako Tako:
IMG_20210823_123901.jpg

Bokiem:
IMG_20210823_123926.jpg

Wjazd na teren zk nr 13 oraz widoczna po lewej orkiestra:
IMG_20210823_123953.jpg

Rangr Rover Exlusive L322 Generation IV z prokuratorem generalnym miasta Łukaszem Prorokiem i burmistrzem Zenonem Łatwowiernym:
IMG_20210823_124105.jpg

Bokiem:
IMG_20210823_124126.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Tyłem:
IMG_20210823_124140.jpg

Konwój kończy ochrona w LR Defender 105 Seria II:
IMG_20210823_124149.jpg

Bokiem:
IMG_20210823_124202.jpg

Tyłem:
IMG_20210823_124840.jpg

Powitanie burmistrza Ciemnostanu Kim Un Jest wraz z siostrą Jako Tako przez płk Bartosza Karabina, który udawał tymczasowego naczelnika zk 13, gdy właściwy siedział zamknięty w celi. Po bokach widoczna grupa uderzeniowa RAKIETA (dawne TURBO).
- Witamy serdecznie burmistrza. Zapraszam do budynku administracyjnego na wizytację i poczęstunek- Mrugnął okiem do Kim Un Jest, płk Bartosz Karabin. Panowie dobrze się znali z handlu bronią i innymi dobrami obłożonymi embargo przez Zwymiot Nowoczesny, Pipidówkę i Zadupie Górne.
IMG_20210823_124649.jpg

Tymczasem...
Pokazy magika Alberta Mamtalent i jego asystentki Adeli Polejmnietu trwały w najlepsze, przy głośnej muzyce. Tu numer z talerzami:
IMG_20210823_130138.jpg

Na dziedziniec zk nr 13 weszli prokurator generalny miasta Łukasz Prorok i burmistrz Zenon Janosik. Nagle ku ich zaskoczeniu pojawił się zamaskowany antyterrorysta z pistoletem opatrzonym w tłumik.
Łukasz Prorok próbował załagodzić sytuację, gdyż Zenon Janosik trochę spanikował:
- Spokojnie pewnie będą jakieś pokazy czy coś. Te pajace już tak mają, że chcą się pochwalić tymi nędznymi umiejętnościami. Niech myśli, że jesteśmy zadowoleni. Odwalimy ten teatrzyk i spadamy do mnie na flaszeczkę.
- Tak, tak- Jak by uspokoił się burmistrz Zenon Janosik.
Historia Zenona Janosika jest dość tajemnicza. Niby facet wziął się znikąd i został przygarnięty przez Łukasza Proroka, który ponoć maczał palce w wypadku wcześniejszego prokuratora generalnego miasta- Witka ItakCieZłapię. Pojawiły się jednak dowody, które okazały się dość niewygodne dla ludzi, którzy zamierzali przejąć władzę w regionie. Zenon Janosik miał w przeszłości należeć do grupy Robin Huda, słynącej z sloganu " zabieram bogatym i zostawiam dla siebie". Była to typowa grupa przestępcza o charakterze zbrojnym, pochodząca z Lubczy ( a wszyscy dobrze wiemy co się robi w Lubczy i nikomu nie trzeba tłumaczyć). To był poważny problem, który należało szybko rozwiązać w związku z Zenonem Janosikiem.
Pierwszy to prokurator generalny miasta Łukasz Prorok w brązowym płaszczu, zaś drugi za nim to burmistrz Zenon Janosik:
IMG_20210823_125322.jpg
Wtem grupa RAKIETA rozproszyła się. Z budynku administracji wyszedł niczego nieświadom płk Bartosz Karabin. Miał coś powiedzieć gdy rozległy się ciche strzały. J*b, J*b, J*b. Pierwszy padł Łukasz Prorok, trafiony w głowę ze skutkiem śmiertelnym. Drugi Zenon Janosik dostał w serce i jeszcze żył ale antyterrorysta poprawił. Z łukosa, odwracając pistolet z tłumikiem dostał parę strzałów płk Bartosz Karabin.
Po wszystkim spokojnie wyszedł komisarz Cyprian Babiarz i mjr Kazek Półliterka.
- K**wa mać Leszek- Rzekł lekko wk***iony Cyprian do Leszka Cyngla w przebraniu antyterrorysty.
- I co my zrobimy teraz z tymi trupami. Z autami do ch**a wafla???
- Jeszcze Bartka rozwaliłeś. Mojego dobrego kolegę z lat szkolnych. Ja pie***le Leszek!!!
Na to Leszek jak na zawodowca przystało:
- Rykoszetem dostał Cypek.
- Co Ty mi tu pie***lisz??
- Przecież widzę w jaki sposób dostał!!!
Zaś Leszek:
- Nie lubiłem faceta. Wku***ał mnie. Daj na luz Cypek.
- A co z trupami i ich wozami. Przecież na zewnątrz jest ta dzi**a Nina Trep.
Kazek Półliterka wtrącił:
- Ty się nią zajmiesz, a my trupami i wozami.
- Zresztą konwój w drodze i laweta też- zluzowany Kazek Półliterka mówił paląc cygaro niczym baron z Lubczy.
Nagle odezwał się patrol z policyjnego Jaguara:
- Jakaś duża ciężarówka się zbliża komisarzu. Zatrzymać??
- Chwila...- Czekał Cyprian Babiarz i patrzył na to co powiedzą koledzy.
- Zrobimy tak.- Zaczął Kazek Półliterka- Każ im czekać. Ja wyśle za bramę Ninę Trep i oni ją aresztują z byle powodu. Niech zawiozą do aresztu w komisariacie i po problemie.
- Dobra- Odparł bez zastanowienia Cyprian Babiarz.
- Czekać na rozkazy!!!- Zakomunikował Cyprian do patrolu.
IMG_20210823_131841.jpg
Wozy w drodze po trupy:
IMG_20210823_150241.jpg

Volvo FH16 w drodze po wozy:
IMG_20210823_150320.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Chłopaki podjechali pod bramę wjazdową określaną w zk nr 13 jako pierwsza bram bezpieczeństwa. Na powitanie im została wysłana kpt Nina Trep.
- Nie możecie tutaj wjechać. Nie mam rozkazów. Przykro mi.
- Tak jest- Odparł sierżant za kierownicą.
IMG_20210825_105854.jpg

- To my cofniemy. A Pani kapitan weźmie wytyczne- Dodał przepitym głosem sierżant trzymając karabin w pogotowiu by ją odstrzelić.
Nagle nadjechał patrol policji. Wysiedli z radiowozu patrolowi Maciek Kapelusz i Michał WiemLepiej.
- Pani jest zatrzymana do wyjaśnienia- Skromnie powiedział Maciek Kapelusz.
Michał WiemLepiej przeładował służbowy pistolet.
Na to widząc co się dzieje Nina Trep zapytała, patrząc na Michała:
- Co to ma znaczyć??
- Przecież k**wa wiem lepiej, od Pani co to ma znaczyć- Odparł patrolowy Michał tym razem celując w... (miałem napisać, że w pieroga ale by to nie przeszło:cool:) kolano.
- Pojedzie Pani kpt z nami grzecznie na komisariat- Dodał Maciek Kapelusz.
IMG_20210825_110201.jpg

- Nigdzie k**wa nie ide patałachy!!!- Zaprotestowała Nina Trep.
Po czym odwróciła się do bramy:
- Otworzyć bramę!!!
IMG_20210827_115931.jpg

...A tu nic
- To może jednak z nami??- zasugerował Maciek Kapelusz.
A Michał WiemLepiej stał z przeładowanym pistoletem.
Łzy spływały po policzkach Ninie. Łzy rozczarowania po mundurze krople spływały, którego tak bardzo kochała. Czuła, że została wystawiona. Smutek w duszy i jej sercu wziął górę. Dotarło do niej ,że albo ją rozwalą tu albo za bramą,a mój synek, tak myślała. Mjr Kazek Półliterka nawet nie śmiał otworzyć bramy. Wszystko było przesądzone.
Maciek Kapelusz był dobrym policjantem, a Michał WiemLepiej był jego jak by wam to napisać, dobrym orędownikiem.
- Niech pani wsiądzie z nami.
I tak wsiadła...
- Michałku, podaj pani chusteczki...
Odjechali.
Zaraz po nich ekipa przystąpiła do działania:
LR 101 FCX Ambulans (malowanie zatoka perska)
IMG_20210830_144649.jpg

Tyłem:
IMG_20210830_144725.jpg

Po trupy:
IMG_20210830_144753.jpg

Następna w drodze:
IMG_20210830_144833.jpg

LR 101 FCB01 skrzynia(wiadomo po co):
IMG_20210830_144912.jpg

Póki załadunek trwał w najlepsze komisarz Cyprian Babiarz jak zwykle musiał coś mieć do dodania:
- Tutaj są poważne działania- Rzekł Cyprian Babiarz wskazując na bok zk nr 13.
Na to kierowca:
- Chłopczyku, weź idź i wypie***aj.
- Byle szybko...- Dodał
IMG_20210831_071916.jpg

Nagle Cyprian Babiarz zauważył swojego przyjaciela Leszka Cyngla:
- Przeszkadza nam..
Na to Leszek Cyngiel z wskazującym palcem:
- Niech jedzie!!!
IMG_20210830_145337.jpg

C.d.n.:cool:
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Kolumna z ciałami opuszcza okolicę zk nr 13:
IMG_20210830_145654.jpg

Załadunek wozów:
IMG_20210830_150458.jpg

Gdy załadunek wozów trwał w najlepsze, Cyprian Babiarz kątem oka zauważył dwie postacie bacznie przyglądające się załadunkowi z czego jedna robiła zdjęcia.
- Ty k***a popatrz na drugą stronę na tych dwóch- Powiedział Cyprian do Leszka w przebraniu AT.
- Co to za dwaj???
- Weź to k***a sprawdź!!
IMG_20210830_151051.jpg

Leszek Cyngiel niezwłocznie udał się w kierunku podejrzanych osobników. Podszedł w asyście żołnierza, który na rozkaz mógłby ich obu rozwalić. Trzeba było mieć wszystko na uwadze. Niby monitoring zakładu był wyłączony ale tych dwóch kumple mogli być gdzieś w pobliżu lub nie ale po co ryzykować.
- Ej wy dwaj co tu k***a wyprawiacie?!!- Stanowczym głosem powiedział Leszek Cyngiel
- Oddawać aparat i wypie***lać!!- Pokazał jedną ręką na tego drugiego z aparatem
- Jest zakaz robienia zdjęć obiektom o charakterze penitencjarnym w tej okolicy- Dodał żołnierz starając się załagodzić sytuację, widząc antyterrorystę z przeładowaną bronią
- No własnie- Dopowiedział Leszek nie mając o tym zielonego pojęcia, a przy okazji podejrzanie spoglądną na tego żołnierza.
Szybko pomyślał:
- Może, to jakiś tajniak podstawiony przez wewnętrznych. Skąd szeregowy wiedział by o takich przepisach. Postawie go przy bramie na straży i później odstrzelę. Po co ryzykować. Jeden w te czy wewte żadna różnica.
Obaj miejscowi przestraszyli się nie na żarty. Oddali grzecznie aparat i pospiesznie się oddalili.
IMG_20210830_151713.jpg

Wyjazd ciężarówki z załadunkiem, plus mijanka z Bedfordem Alberta Mamtalent:
IMG_20210830_151859.jpg

Widok tyłem:
IMG_20210830_160552.jpg



Dochodziła noc. Trzeba było ewakuować jak najszybciej burmistrza Ciemnostanu z siostrą. Plan zakładał eskortę do opancerzonego pojazdu wojskowego i odwiezienie burmistrza wraz z eskortą. W tym jako eskorta miała pomóc Bojowa Grupa Ochrony z AT SRAK, która była już w drodze.
Jak uradzili tak zrobili, po czym Leszek Cyngiel wszedł do budynku administracji celem odlania się i sprawdzenia czy aby na pewno dawny naczelnik wiezienia nie żyje i jak dogadali się wcześniej z Kazkiem i Cyprianem zakopie zwłoki naczelnika z tyłu w lesie za zakładem.
IMG_20210830_165842.jpg
Tymczasem...
Impreza, która się przekształciła w libację alkoholową w barze "Z Brudnego Gara" trwała w najlepsze. Mirek Pawulon w pewnym momencie poczuł, że puści pawia więc niezwłocznie udał się do kibla. Nikt specjalnie nie zwracał na niego uwagi. Artur Skalpel spał zalany na krześle z głową na stole, zaś Magda Witamina była zajęta obściskiwaniem się w kącie baru z ochroniarzem Damianem Wikidajło. Mirek puścił pięknego pawia do umywalki, następnie poprawił o parapet i ścianę. Nieudolnie próbował otworzyć okienko gdy w pewnym momencie poczuł silny cios w głowę i padł nieprzytomny na zaszczaną posadzkę. Napastnik szybko zaciągnął nieprzytomnego Mirka do jednej z toalet, przebrał się w brudne i obrzygane częściowo ciuchy ratownika po czym wyszedł w kierunku ambulansu niezauważony przez nikogo.
IMG_20210830_183103.jpg

Bojowa Grupa Ochrony z AT SRAK w drodze:
IMG_20210830_184053.jpg

Tu Bokiem: LR Defender (wozy bojowe) z przodu i tyłu oraz w środku LR lekki jeep patrolowy (w oryginale malowanie brytyjskich wojsk stacjonujących w Berlinie):
IMG_20210830_184956_1.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Burmistrz Kim Un Jest wraz z siostrą Jako Tako wyszli w asyście komisarza Cypriana Babiarza poza bramę zk nr 13 ochraniani przesz wojsko. Mieli być przejęci przez Bojową Grupę Ochrony. Wtem jeden z żołnierzy poinformował majora Kazka Półliterka, że zbliża się ambulans na sygnale.
IMG_20210830_185434.jpg

Mjr Kazek rozkazał przepuścić ambulans jadący zapewne na czyjeś wezwanie, widząc go na migających światłach:
- Przepuścić ambulans i do roboty!!!
Na to żołnierz z ochrony burmistrza Ciemnostanu:
- Majorze ale oni już wyszli poza bramę!!!
- Nie pier***cie mi tu kapralu. To tylko zwykły ambulans na sygnale!!!
- Tak jest panie majorze!!!
- Przepuścić ambulans!!!- Krzyknął rozkazująco kapral.

IMG_20210830_185540.jpg

Cyprian Babiarz tylko przez ułamek sekundy zauważył jak z mijającego ich ambulansu wyłania się karabin maszynowy. Zamarł...
IMG_20210830_190037.jpg
Trata-tata, rozległ się dźwięk karabinu maszynowego...
IMG_20210830_190730.jpg

Od ostrzału zginęli na miejscu komisarz Cyprian Babiarz, burmistrz Ciemnostanu Kim Un Jest wraz z siostrą, mjr Kazek Półliterka oraz żołnierz wysłany przez Leszka Cyngla do pilnowania bramy. Kapral odskoczył na bok i to mu uratowało życie.
IMG_20210830_190742.jpg

Martwy żołnierz przy bramie wjazdowej nr 1:
IMG_20210830_190753.jpg

Oddalający się ambulans:
IMG_20210830_190847.jpg

- Ja pie***le. To się k**wa porobiło!!!- Krzyczał jeden z antyterrorystów B.G.O.
- Teraz to dopiero się zacznie chryja- Wtórował mu drugi.
IMG_20210830_191406.jpg

- K***a szeregowy, kto do uja wafla kazał otworzyć bramę i wypościć tych ludzi??- pytał wkurzony d-ca B.G.O.
- Melduję panie kapitanie, że nie mam pojęcia. Przybiegłem, gdy usłyszałem strzały!!
- Dobra szeregowy. Zamknąć obydwie bramy i broń w pogotowiu. Zauważycie podejrzane ruchy strzelać!!!
- Tak jest panie kapitanie!!!- zasalutował szeregowy.
IMG_20210830_191421.jpg

Po czym kpt odwrócił się do reszty i krzyknął nad wyraz łagodnie:
- Co tak k***a stoicie jak te kwoki na jarmarku. Zabierać zwłoki i spie***lamy!!!
IMG_20210830_192001.jpg

Koniec:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Tego dnia nieopodal jeziora Wojtek Słonina, Jarek Kwadrat i Andrzej Kastet przyjechali Range Roverem Sport SVR V8 zakopać konkurencję.
- Ugnieć dobrze k**wa. Równo, żeby dzikie zwierzęta nie rozkopały - Instruował Wojtek Słonina Jarka Kwadrata.
- Ale... Jak dzikie zwierzęta??
- Małpy??
Na to Wojtek zdębiał:
- Małpy tu??
- Chyba Cię popie***liło Jarek!
Zaś Jarek zadumał się stojąc z łopatą:
- Lwy??
Wojtek nie wytrzymał:
- Ja pie***le, Jarek ośle jeden to może tygrysy od razu co???
- Małpy, lwy i tygrysy masz w zoo.
IMG_20210915_180052.jpg

- Racja- wtrącił Andrzej Kastet, który wyszedł zza drzewa zasuwając rozporek od spodni.
-Są też w gorącym kraju.
IMG_20210915_180220.jpg

- O, właśnie- przytaknął Wojtek pokazując ręką na Andrzeja, dalej kontynuując:
- Dzikie zwierzęta to zając, lis, dzik, jeleń, sarna...
I tu nie dokończył bo przerwał mu Jarek:
- I kury??
- Ja pie....le. Trzymajcie mnie- zaczerwienił się Wojtek.
- Szefie- W pewnej widząc nadjeżdżający pojazd odezwał się Jarek Kwadrat.
- Co znowu??
- Ktoś jedzie.
Lodziarz Fordem Anglia 105E:
IMG_20210915_180913.jpg

- Ku**a. Tego jeszcze tu brakowało. Odje***my go jak wysiądzie- Zarządził Wojtek Słonina.
- Zjadł bym kręconego loda z maszyny- Wtrącił Jarek Kwadrat ale widząc minę Wojtka zaraz zamilkł.
- Walne go z prawej- Napalił się Andrzej Kastet.
IMG_20210915_181001.jpg

- Ej ty, a ty tu czego???- Zapytał Wojtek Słonina.
Na to Lodziarz skłamał, wskazując:
- Przywiozłem lody na imprezę do tego tu baru.
- A wy co tu robicie??- Zapytał lodziarz
Na to Wojtek:
- Szukamy małp!
- K**wa Wojtek, mówiłeś że tu nie ma małp- wtrącił Jarek.
- K***a Jarek. Zamknij mordę.- Z zażenowaniem odpowiedział Wojtek.
- Zaraz Cie odpalę Jarek jak diabła kocham.
Lodziarz stał. Nastała dziwna martwa cisza. Ku**a wciąż martwa:D....
Tymczasem..
Robert Problemik musiał dymać swoim autobusem na około. Dennis Lance SLF ( niskopodłogowy ):
IMG_20210915_181431.jpg
Bokiem:
IMG_20210915_181455.jpg

Tyłem:
IMG_20210915_181532.jpg

- Weź pan ten grat przesuń- Rzekł Robert Problemik.
- Spie***laj- Odparł Lodziarz.
IMG_20210915_181720.jpg


Wtem przybiegła zalana ratowniczka Magda Witamina:
- Ku**a w uj. Ktoś nam za***bał ambulans
- OOOOO K***A!!!- Wszyscy krzyknęli jednogłośnie.
IMG_20210915_182707.jpg
C.d.n.:cool:
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
936 15 0
Wtem nadjechał wóz policji wojskowej, który miał za zadanie patrolowanie okolicy przejazdu kolumny wojskowej. Sierżant Eryk Żeton postanowił zatrzymać się i sprawdzić co to za dziwne zbiegowisko z udziałem autobusu, który blokował drogę z niewiadomej przyczyny.
Opel Corsa C w wersji trzydrzwiowej ( RMP- Królewska Policja Wojskowa):
IMG_20211124_162336.jpg

Bokiem:
IMG_20211124_162409.jpg

Sierżant Eryk Żeton niezwłocznie postanowił zbadać zaistniałą sytuację:
- Co Tu się dzieje. Co to za zbiegowisko??
Po czym spojrzał podejrzliwie na Magdę Witaminę:
- My to chyba się znamy.
Na to wcięta Maga:
- Możliwe.
- Czy pani jest pod wpływem, czy mi się tylko wydaję i to jest zwykłe zmęczenie??
- Zmęczenie- Wybełkotała Magda.
- Ktoś im ambulans ukradł- Wtrącił lodziarz.
- To przesuniesz k***a tego grata czy nie?- Zdenerwował się w końcu Robert Problemik.
- Stul pysk- Odparł lodziarz z ironiczną miną na twarzy.
Zaś Eryk Żeton próbował zapanować nad sytuacją:
- Ale spokojnie. Zaraz się wszystko wyjaśni.
Po czym wskazał na trzech kolesi z tyłu:
- A wy co tu robicie?
Chłopaki spojrzeli po sobie i Jarek wypalił:
- Małp szukamy.
Sierżant aż otworzył oczy i z niedowierzaniem zapytał ponownie:
- Małp??
- Złota znaczy- Poprawił szybko Wojtek Słonina.
- To małp czy złota??
- Czytałem w gazecie, że ponoć skarb jest tu zakopany- Ciągnął te bzdury dalej Wojtek, nie zastanawiając się zbytnio nad konsekwencjami tego
co mówi.
IMG_20211124_162913.jpg

Wiejska policja. Opel Vectra V6:
IMG_20211204_112143.jpg

Bokiem:
IMG_20211204_112241.jpg

Wiejscy policjanci zauważyli miejski autobus blokujący wjazd do Lubczy. Postanowili to sprawdzić.
- Zostań tu. Zobaczę co się tam dzieje.
- Dobra- Odpowiedział drugi policjant.
IMG_20211204_112642.jpg
- A ty kto??- Zapytał Eryk Żeton.
- Ratownik medyczny, Artur Skalpel- Uśmiechnął się Artur trzymając w prawej ręce puszkę z piwkiem.
- A gdzie Marek?- wybełkotała Madzia.
- Leży zarzygany w kiblu- Odparł wyraźnie zadowolony z odpowiedzi Artur.
- Wy jesteście pod wpływem alkoholu. Będę zmuszony wasz wszystkich aresztować- Zarządził sierżant Eryk Żeton.
- A wy będziecie świadkami. Zaraz spiszemy zeznania.
- My nic nie widzieliśmy. Sama ta pani tu przyszła i zaczęła marudzić- Powiedział Wojtek Słonina.
- Może by go tak odje**ć??- Kątem oka syknął do Wojtka, Andrzej Kastet.
IMG_20211204_115030.jpg

Za ogrodzeniem więzienia strażnicy przyglądają się sytuacji i debatują. W miedzy czasie nadjechał autobus miejski z Lubczy. Dennis DART:
IMG_20211204_115051.jpg

Tymczasem nowy szef strażników więziennych porucznik Radek Banan podszedł do strażnika przy bramie bezpieczeństwa nr 1:
- Gdzie są wszyscy??
- Melduje panie poruczniku, że oglądają widowisko, o tam- wskazał strażnik w lewą stronę.
IMG_20211204_115121.jpg

Scania R560 V8 Streamline z dwoma ciągnikami siodłowymi marki Volvo:
IMG_20211204_115448.jpg

C.d.n.:cool:
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Inne skale 66
Inne skale 118

Podobne wątki