SCANIA P310 i P270 w akcji:
Tłum gapiów wyległ na drogę prosto z autobusu. Niestety trzeba było zablokować drogę i uspokoić stanowczo pasażerów, że nie ma tu nic ciekawego do oglądania:
Powodem całego zajścia była akcja ratunkowa strażaków na przydrożnym drzewie. Mały Jerzyk wdrapał się na drzewo po czym nie potrafił zejść:
Komunikacja z małym Jerzykiem przebiegała bez problemu, chodź przestraszony wykonał wszystkie polecenia bez problemu:
Po ściągnięciu małego Jerzyka z drzewa został zabrany ambulansem do miejskiego szpitala. Całe zdarzenie zostało sfotografowane przez fotreportera:
Odjazd wozów strażackich z miejsca akcji ratunkowej po odblokowaniu drogi przez lokalną policję: