Cześć wszystkim. mam na imię Marek.
Zaczynam z modelarstwem z dwóch powodów. Mój syn odkąd pamiętam kazał sobie puszczać na youtube filmy z pociągami. miał wtedy dwa lata. wpatrywał się w przejeżdżające pociągi i mógł tak siedzieć godzinami. Kiedy przechodziliśmy koło przejazdu zamkniętego i akurat jechał pociąg tak się darł ze szczęścia, że jedzie pociąg. Czasem dziwnie się czułem jak się ludzie patrzyli. ale co tam, młodemu się podoba i dobrze. Teraz ma 5 lat i mu nie przeszło, więc zabrałem go na Narodowy na makietę kolejową. Poszliśmy także na makiete stowarzyszenia. Młody był przejęty, ale później szczęśliwy, że mógł prowadzić pociąg. ostatnio nawet powiedział, że chciałby zostać maszynistą... pomyślałem więc, że chyba już czas odstawić kolejkę Tomka i przyjaciół i zrobić coś na poważnie. Drógi powód to trochę przy okazji realizuję swoje marzenia z dzieciństwa
aha jest jeszcze jeden powód... takie dłubanie jest odstresowujące... wiem, że nie dla wszystkich ale tych akurat chyba na tym forum na pewno nie ma.
no wiec do rzeczy, znalazłem na serwisie aukcyjnym zestaw jakieś używane tory, trochę wagonów, przejazd jakieś światła, parę rozjazdów. wszystko firmy Kleinbahn. (tylko nie jestem pewien czy te tory będą pasowały do innych w razie czego) forum już przejrzałem dość dokładnie. więc już technikę trochę znam i sobie nawet spróbowałem popełnić mikro dioramę
idąc za ciosem zaczęliśmy budować, planować. na początku na dywanie, trochę zabawy z wagonami. ale przecięż nie będzie to stało na dywanie wiecznie.
w tej chwili tory już ustawione na płycie a płyta na kółkach będzie wsuwana pod łóżko
pulpit zrobiony.
myślę teraz jak zagospodarować teren. myślałem, żeby zrobić cześć na małej skarpie. lub kawałek góry w roku (młody bardzo chce zrobić tunel no i w środku może jeszcze jakiś rozjazd z torem do środka.
liczę na wasze doświadczenie i jakieś porady, czy ide w dobrym kierunku, czy może jakies błędy popełniam?
czy układ torów jest ok? jeździ się fajnie, można trochę wagonów poprzestawiać na bocznice, jeździć w środku lub na zewnętrznym kółku.
czy ta trawka której użyłem w dioramie jest ok na makietę. planowałem jeszcze coś później dosadzić, może jakiąś trawę, kępki, jakieś krzaki, itp. jak coś dokupię to będę próbować na malej dioramce. czy ta trawa może być jako "podkład"?
mam nadzieję, że nie przynudzam.
pozdrawiam.
Zaczynam z modelarstwem z dwóch powodów. Mój syn odkąd pamiętam kazał sobie puszczać na youtube filmy z pociągami. miał wtedy dwa lata. wpatrywał się w przejeżdżające pociągi i mógł tak siedzieć godzinami. Kiedy przechodziliśmy koło przejazdu zamkniętego i akurat jechał pociąg tak się darł ze szczęścia, że jedzie pociąg. Czasem dziwnie się czułem jak się ludzie patrzyli. ale co tam, młodemu się podoba i dobrze. Teraz ma 5 lat i mu nie przeszło, więc zabrałem go na Narodowy na makietę kolejową. Poszliśmy także na makiete stowarzyszenia. Młody był przejęty, ale później szczęśliwy, że mógł prowadzić pociąg. ostatnio nawet powiedział, że chciałby zostać maszynistą... pomyślałem więc, że chyba już czas odstawić kolejkę Tomka i przyjaciół i zrobić coś na poważnie. Drógi powód to trochę przy okazji realizuję swoje marzenia z dzieciństwa
aha jest jeszcze jeden powód... takie dłubanie jest odstresowujące... wiem, że nie dla wszystkich ale tych akurat chyba na tym forum na pewno nie ma.
no wiec do rzeczy, znalazłem na serwisie aukcyjnym zestaw jakieś używane tory, trochę wagonów, przejazd jakieś światła, parę rozjazdów. wszystko firmy Kleinbahn. (tylko nie jestem pewien czy te tory będą pasowały do innych w razie czego) forum już przejrzałem dość dokładnie. więc już technikę trochę znam i sobie nawet spróbowałem popełnić mikro dioramę
idąc za ciosem zaczęliśmy budować, planować. na początku na dywanie, trochę zabawy z wagonami. ale przecięż nie będzie to stało na dywanie wiecznie.
w tej chwili tory już ustawione na płycie a płyta na kółkach będzie wsuwana pod łóżko
pulpit zrobiony.
myślę teraz jak zagospodarować teren. myślałem, żeby zrobić cześć na małej skarpie. lub kawałek góry w roku (młody bardzo chce zrobić tunel no i w środku może jeszcze jakiś rozjazd z torem do środka.
liczę na wasze doświadczenie i jakieś porady, czy ide w dobrym kierunku, czy może jakies błędy popełniam?
czy układ torów jest ok? jeździ się fajnie, można trochę wagonów poprzestawiać na bocznice, jeździć w środku lub na zewnętrznym kółku.
czy ta trawka której użyłem w dioramie jest ok na makietę. planowałem jeszcze coś później dosadzić, może jakiąś trawę, kępki, jakieś krzaki, itp. jak coś dokupię to będę próbować na malej dioramce. czy ta trawa może być jako "podkład"?
mam nadzieję, że nie przynudzam.
pozdrawiam.
Załączniki
-
257,3 KB Wyświetleń: 258
-
320,5 KB Wyświetleń: 271
-
110,4 KB Wyświetleń: 264
-
104,2 KB Wyświetleń: 249
-
126,4 KB Wyświetleń: 254
-
132,2 KB Wyświetleń: 254