• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Moja makieta

OP
OP
M

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
656 34 1
#42
Ale sprawdzisz coś w końcu czy będziesz tak pisał w kółko to samo prze kilka tygodni?
oddaję ją w fachowe ręce - mimo że elektronika nie jest mi obca, to nie podejmę się bo nie mam schematu i trochę za drobne ścieżki dla mnie, po za tym nie mam możliwości sprawdzenia dekodera czy prawidłowo współpracuje z lokomotywą
 
OP
OP
M

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
656 34 1
#43
tak przy okazji zapytam w temacie zwrotnic "szlakowych", czyli powiedzmy o kącie 10st lub mniej - Roco takie ma i stare i nowe np: https://shop.dcc24.eu/pl/roco-line-...jazd-lewy-wl10-h0-rocoline-9005033424886.html -
pasują do piko agleis? zwykłe piko nadają się do stacji, ale na szlaku za bardzo rzuca wagonami podczas przejazdu przy dużej prędkości; jest możliwość by zasugerować szanownej firmie żeby również coś takiego wyprodukowała?
 

Remaj12

Znany użytkownik
T M M
Reakcje
4.629 71 19
#45
zwykłe piko nadają się do stacji, ale na szlaku za bardzo rzuca wagonami podczas przejazdu przy dużej prędkości; jest możliwość by zasugerować szanownej firmie żeby również coś takiego wyprodukowała?
Być może "za bardzo rzuca" wagonami, bo prędkość jazdy w kierunku zwrotnym przekracza dozwolone 40 km/godz. :podstepny: ? Nawet rozjazdy Roco o kącie 10 stopni nie odwzorowują dobrze rozjazdów o skosie 1:9 stosowanych na prawdziwej kolei, które to z kolei są chyba "najmniejszymi" rozjazdami stosowanymi w torach głównych (pomijam tory boczne i techniczne). Co do zaproponowania firmie PIKO wprowadzanie do oferty rozjazdów o mniejszym kącie - owszem, były takie propozycje na pewno zgłaszane nie raz (przeze mnie także), ale widocznie firma PIKO nie widzi w tej chwili popytu na takie rozjazdy albo uważa, że konkurencja jest zbyt duża (Roco, TILLIG, Weinert, Peco).
 
Reakcje
37 24 8
#46
To co piszesz jest zupełnie podniecające z tego powodu , że żaden z loków i dekoderów moich nie idzie na prędkości 1 na 128. Chyba że masz wyżej ustawiony próg startu w dekoderze.
Oddaj to komuś kto ma doświadczenie z więcej niż jednym lokiem i dekoderem.
Co do prędkości to oczywiście ustaw ograniczenie prędkości jakimś sygnalizatorem i rzucanie się skończy.
Czy masz zważone dokładnie wagony. Zwykle wagony są za lekkie i to powoduje różnego radzaju perturbacje.
Zanim postawisz wagon na torach sprawdzasz profile kół i wagę na zgodność ze stosowną normą. Potem czyścisz koła i smarujesz łożyska. Trzeba również sprawdzić położenie i działanie sprzęgów.
Oczywiście po smarowaniu jeszcze raz dokładnie myjesz koła bo olej utrudnia przepływ prądu.
I teraz z ciekawości ile masz szlaku?
 
OP
OP
M

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
656 34 1
#47
nieprecyzyjnie się wyraziłem - owo "rzucanie" miało znaczyć to, że przy przejeżdżaniu z jednego toru na drugi jeżeli w rzeczywistych warunkach byłby taki kąt rozjazdów to ludzie pospadaliby z siedzeń, a walizki wyleciałyby z półek przez okna; chciałem zbudować małą imitację CMK na powiedzmy 10-ciu metrach i trochę śmiesznie to wygląda jak wagony przejeżdżają w pełnym biegu przez rozjazdy 15 stopni nawet za SU45, a już nie mówię za Husarzem; jak oglądałem filmiki na YT to tam dobrze grzeją przez zwrotnice; te Roco byłyby chyba dobre, tylko trzeba by sprowadzać na zamówienie no i bawić się ze spasowaniem do agleis
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
#49
na szlaku za bardzo rzuca wagonami podczas przejazdu przy dużej prędkości
Nawet na prawdziwej kolei przy przejeździe przez rozjazdy "na bok" nie jeździ się z pełną prędkością, więc to nietrafiony zarzut. Wyjątkiem są bardzo długie rozjazdy, o bardzo małym skosie, które pozwalają na jazdę z prędkością 100 km/h w Polsce, za granicą są rozjazdy dopuszczające większą prędkość, ale to raczej rzadkość, tylko na specjalnych liniach dużej prędkości.
 
OP
OP
M

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
656 34 1
#50
Nawet na prawdziwej kolei przy przejeździe przez rozjazdy "na bok" nie jeździ się z pełną prędkością, więc to nietrafiony zarzut. Wyjątkiem są bardzo długie rozjazdy, o bardzo małym skosie, które pozwalają na jazdę z prędkością 100 km/h w Polsce, za granicą są rozjazdy dopuszczające większą prędkość, ale to raczej rzadkość, tylko na specjalnych liniach dużej prędkości.
to nie zarzut - właśnie chciałbym zbudować dłuższą prostą z rozjazdami i te Piko nie za bardzo pasują do mojej koncepcji; 100km/h to akurat chyba max co SU45 wyciągały - tak mi się przynajmniej wydaje, więc mógłbym grzać nimi po mojej przyszłej "cmk" nawet i po rozjazdach; Husarz na próbach jedzie trochę szybciej i nim trzeba by już zwalniać (nie wiem jak siódemka - planuję w przyszłości lekką elektryfikację, więc będą pasować); w modelach chyba oddano mniej więcej rzeczywistą różnicę w prędkościach obu lokomotyw
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
#51
SP45 i SU45 miały prędkość maksymalną 120 km/h, o ile dobrze pamiętam, "Husarz" ma 200 km/h, choć na PKP w praktyce najwyżej 160. A czy modele mają prędkość skalową, nie wiem, zwykle modele jeżdżą za szybko, czasami dużo za szybko. Ale to można zmierzyć i w wersji cyfrowej ustawić w dekoderze właściwą największą prędkość. Natomiast model rozjazdu, pozwalającego na jazdę na bok 100 km/h miałby w H) długość ponad pół metra i w ogóle nie wiem, czy ktoś takie rozjazdy robi.
 

Artur

Bob Budowniczy
Zespół forum
Donator forum
FREMO Polska
MSMK
Reakcje
7.650 133 3
#52
Hmm Kato? Oni robią chyba coś w okolicy 40 kilku cm.
Modele zdecydowanie mają za duże prędkości. Jak dobrze pamiętam to liczyliśmy wagonem pomiarowym Byka wyjętego z pudełka (ale nie wiem czy KarolMar czegoś nie ustawił w dekoderze) to miał około 120-130 km/h
 

Marcus-Polonus

Aktywny użytkownik
Reakcje
249 2 0
#53
@Andrzej Harassek
Witam,

Akurat tak się składa, że mierzyłem prędkość maksymalną swojej SU45 i wyszło mi, że rozwija ona 139 km/s... oczywiście w skali.
Bardzo podobny wynik powtórzył się przy takim samym teście innej lokomotywy PIKO -S200-230.

Warto dodać, że testowałem obie lokomotywy przy napięciu 16V.
 
OP
OP
M

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
656 34 1
#54
SP45 i SU45 miały prędkość maksymalną 120 km/h, o ile dobrze pamiętam, "Husarz" ma 200 km/h, choć na PKP w praktyce najwyżej 160. A czy modele mają prędkość skalową, nie wiem, zwykle modele jeżdżą za szybko, czasami dużo za szybko. Ale to można zmierzyć i w wersji cyfrowej ustawić w dekoderze właściwą największą prędkość. Natomiast model rozjazdu, pozwalającego na jazdę na bok 100 km/h miałby w H) długość ponad pół metra i w ogóle nie wiem, czy ktoś takie rozjazdy robi.
wydaje mi się, że te dostępne tilliga czy roco powinny być dobre, ale na razie nie sprawdzę bo inne rzeczy są do ogarnięcia w makiecie; na moje oko laika proporcje prędkości husarza i su są ok; próbowałem husarza z wagonami na maxa i nie wypada nic nawet na łukach R2, przez rozjazdy na wprost też grzeje jak trzeba
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
#55
Modele zdecydowanie mają za duże prędkości. Jak dobrze pamiętam to liczyliśmy wagonem pomiarowym Byka wyjętego z pudełka (ale nie wiem czy KarolMar czegoś nie ustawił w dekoderze) to miał około 120-130 km/h
To akurat prawie idealnie pasuje, Vmax ET22 to 125 km/h.
Akurat tak się składa, że mierzyłem prędkość maksymalną swojej SU45 i wyszło mi, że rozwija ona 139 km/s... oczywiście w skali.
Chyba na godzinę, nie na sekundę? ;) To trochę za dużo, ale nie tragicznie, Vmax SU/SP45 to 120 km/h. A napięcie nominalne modeli to 12 V prądu stałego, więc 16 V to też za dużo.
próbowałem husarza z wagonami na maxa i nie wypada nic nawet na łukach R2, przez rozjazdy na wprost też grzeje jak trzeba
To o niczym nie świadczy, modele są znacznie bardziej odporne na wypadanie na łukach od oryginałów - oczywiście w skali.
 
OP
OP
M

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
656 34 1
#58
jest problem z husarzem - sam się zatrzymuje po zrobieniu kilku kółek; światła się świecą, więc zasilanie jest i aby ruszył ponownie wystarczy nacisnąć stop na manipulatorze, nawet nie trzeba zasilania odłączać
i co powiecie o zwrotnicach eaglemossa - na razie wpiąłem jedną w bocznicę i nic się nie gryzie, mają tę zaletę że nie żal (za tą cenę) ich docinać jak są ciut za duże
 
Ostatnio edytowane:
Reakcje
37 24 8
#59
EW5 i łuki R2 Znakomity dobór. I to razem jest CMK. Do tego model stacji Idzikowice na zwrotnicach eaglemossa. Wszystko bez docinania torów fabrycznych zapewne nie na flexach. Do tego trakcja elektryczna ale z problemami w połączeniu szyn roco 2,5 z piko 2,5.
Czyta się jak bajkę tylko śmieszniejsze. Grzanie dekodera to przy tym wszystkim pikuś.
 
OP
OP
M

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
656 34 1
#60
EW5 i łuki R2 Znakomity dobór. I to razem jest CMK. Do tego model stacji Idzikowice na zwrotnicach eaglemossa. Wszystko bez docinania torów fabrycznych zapewne nie na flexach. Do tego trakcja elektryczna ale z problemami w połączeniu szyn roco 2,5 z piko 2,5.
Czyta się jak bajkę tylko śmieszniejsze. Grzanie dekodera to przy tym wszystkim pikuś.
???
 

Podobne wątki