Makieta domowa Moja makieta

[M-G]

Kombinuję dalej - moim zdaniem jest przyzwoicie (jestem - "niestety albo stety" - uparty i szukam rozwiązania aż je znajdę):

pudełka "poszerzyły" moduł do 72 cm (max 75cm), czerwona linia przerywana to granica modułów, tor prawy niedokończony - towarowy objazdowy; tymczasowo linia nr 2 służy jako tory odstawcze dla regio

 

[Kempol]

jestem - "niestety albo stety" - uparty i szukam rozwiązania aż je znajdę

Obawiam się, że szybko może to nie nastąpić. Posłuchaj kolegów, w szczególności Andrzeja i poszukaj sobie innego wzoru.

 

[M-G]

Obawiam się, że szybko może to nie nastąpić.

Trzeba mieć coś, co oderwie od szarej codzienności, a ostatecznie to tylko zabawa .


gdzieś ten tabor trzeba upchnąć, a jak będzie więcej miejsca to i będzie miał gdzie jeździć ; to ujęcie wjazdu na perony - rozjazdy to niezbędne minimum, a na żeberka odstawcze nie ma miejsca; na czerwono zaznaczone perony

 

[Tomek K]

Coś krótkie te perony...... , tak na dwa pełnowymiarowe wagony.

 

[M-G]

Coś krótkie te perony...... , tak na dwa pełnowymiarowe wagony.

troszkę więcej:

na peron II teraz 4 na styk z lokomotywą, a peron III Bipa bez ciuchci, na I ET22 plus 4 wagony, w tym 3 piętrusy; jak namalowałem dojdzie kolejny moduł 125 cm co pozwoli na 8-śmio wagonowe składy, a można dołożyć jeszcze jeden i wtedy wejdzie 10 czy 12 wagonów, ale jeden warunek - miejsce bo teraz niestety do sąsiada dziury w ścianie nie wybiję, żeby mi wszedł długi skład .

 

[Marqus]

W tym układzie, który jest teraz, zmieszczą się tylko po trzy wagony. Czwarty wchodzi za ukres.

 

[M-G]

W tym układzie, który jest teraz, zmieszczą się tylko po trzy wagony. Czwarty wchodzi za ukres.

tak - ten czwarty to tak na styk i do tego w takich warunkach maszynista musiałby stawać niemalże co do centymetra, bo przed nim i za nim przejdzie skład w odległości ciut większej niż "na grubość lakieru"; jedynie na peron I wejdzie swobodnie 5 wagonów i lokomotywa;
na pocieszenie:
- w rzeczywistości jeżdżą takie "ogryzki" w trzema wagonami, a nawet tylko dwoma
- po dołożeniu modułu wejdzie dłuższy skład
kombinuję właśnie tak, by makieta była w miarę funkcjonalna w obecnym miejscu jak i była możliwość łatwej rozbudowy z łączeniem modułów tylko na torach prostych

 

[M-G]

Tak w międzyczasie zapytam - czy ktoś próbował uzyskać w DCC efekt piszczących hamulców bez zatrzymania lokomotywy? Zauważyłem, że aby słychać było pisk hamulców pokrętło manipulatora MUSI być na "0". Na "1" lokomotywa "bezszelestnie" prawie się zatrzyma, a mi chodzi o to by hamulce było słychać jak zwalnia np. przed rozjazdami na szlaku, tak jak jest w rzeczywistości.

 

[Andrzej Harassek]

Problem w tym, że dźwięk piszczących hamulców w dekoderach ma naśladować końcowe "dohamowanie", do zatrzymania, z charakterystycznym zgrzytem klocków hamulcowych gdy lokomotywa staje. Przy hamowaniu w celu zmniejszenia prędkości odgłos hamulców jest jednak inny, bardziej szumiąco-syczący, a nie taki ostry piszczący. Takiego dźwięku w dekoderach nie słyszałem. Generalnie, w dekoderach najczęściej są wgrane tylko dźwięki samej lokomotywy, nie ma dźwięków wydawanych przez wagony w składzie, jaki przez tę lokomotywę jest ciągnięty. Tak, że nie bardzo widzę sens uruchamiania tego piszczenia przy większych prędkościach.

 

[M-G]

Takiego dźwięku w dekoderach nie słyszałem.

Szkoda, że ktoś o tym nie pomyślał. Skoro w dekoderze lokomotywy wgrywa się zapowiedzi stacyjne, to odgłos przyhamowującego składu byłby tym bardziej na miejscu. Powiem więcej - to byłby niemalże prawdziwy urok makiety, na której można rozpędzić kilkuwagonowy skład. Może z czasem doczekamy się i tego rozwiązania. Zresztą zdobycie takiego dźwięku i jego wgranie to nie jest wielki problem, gorzej jest z zaprogramowaniem jego odtworzenia w odpowiednim momencie.

 

[Andrzej Harassek]

No ale odtworzenie takiego dźwięku miałoby sens tylko przy jeździe lokomotywy z pociągiem, a nie luzem. Więc taka funkcja powinna być włączana oddzielnym klawiszem funkcyjnym, a po włączeniu powinna być zależna od hamowania.

 

[M-G]

Tabor "pociągowy" prawie w komplecie (w odwodzie jeszcze EU07 i Su45-048):

Bipa i Su45-100 stoją na "tymczasowych torach odstawczych" na obecnie niewykorzystanej linii nr 2, reszta tam, gdzie przeznaczyłem na to miejsce. Niestety, ze względu na obecną sytuację na razie nie wymieniam sklejki na szersze moduły i pudełka robią za tymczasową prowizorkę sygnalizującą docelową szerokość makiety. Prace na razie w zasadzie stanęły w miejscu.

 

[Miqi]

Z wytwornicy dymu do takich modeli nie będziesz mieć TAKIEGO dymu i TAKIEGO jego koloru.....

Przepraszam za off topic - czym się "zakrapla" wytwornice dymu w parowozach? Jakaś specjalna chemia?

 

[Jarek]

Producenci związani z modelarstwem, mają w ofercie gotowe płyny np. "Destylat do generatora dymu", jeśli dobrze pamiętam, oparte na glikolu, są również generatory na wodę destylowaną, coś takiego znalazłem w opisie modelu firmy Trix.

 

[zgodny]

Przepraszam za off topic - czym się "zakrapla" wytwornice dymu w parowozach? Jakaś specjalna chemia?

Na forum była nawet mowa o płynie do e papierosów [przynajmniej można wybrać zapach] .

 

[Artur]

Na forum była nawet mowa o płynie do e papierosów [przynajmniej można wybrać zapach] .

Wlewałem. Średnio to działało to raz. Dwa bardziej brudzi przez dodatki zapachowe i olejki eteryczne czy co tam leją.

 

[Z80]

Do e-petów można kupić "bazę" - sam płyn bez dodatków zapachowych, smakowych i nikotyny. Dostępne są płyny o rożnych proporcjach, można sobie wybrać taki bardziej dymiący.

 

[M-G]

Jakby jeszcze na czarno dymiły, to byłby prawdziwy efekt. Może trzeba by sadzy z jakiegoś komina naskrobać i spróbować dosypać?

U mnie na makiecie na razie kompletny zastój z wiadomych względów. Nawet sklejki na razie nie wymienię na szerszą, bo trzeba za długo stać w kolejce. Pochwalę się jednym - swego czasu posiedziałem w necie szukając dobrych RP1 dla Su45 i Sm42, bowiem te fabryczne są trochę blade. Udało mi się znaleźć, Pan Karol powgrywał i jest super - jak czerwona S45-079 (najszybsza) wpada ze składem na stację, to brakuje drogi by zdążyła "wytrąbić" cały sygnał. Jeden minus - niestety w czasie jazdy odgłos silnika wraz z szumem wagonów na torach trochę zagłusza trąbienie, więc najlepiej jechać "bez silnika". Może trzeba by spróbować wgrać "cichszą pracę" diesla, bo trąbki na dachu raczej nie wydadzą z siebie dźwięku (raczej chyba nie da się wyciszyć samego dźwięku silnika względem pozostałych; poza tym na postoju i w czasie wolnej jazdy jest ok, prędkość powoduje dodatkowy szum)

 

[M-G]

Tak się zapytam w międzyczasie - jest dużo czasu, można się pobawić kolejką do woli. Dlaczego SM42 jeździ szybciej niż SU45, obydwie na dekoderach Esu?

 

[Jarek]

Widocznie SU45 ma bardziej dopracowany napęd, SM42 od początku miała problemy z przeniesieniem napędu , można poczytać na forum, nie pomagała wymiana silnika, szarpała,jeździła jak wyścigówka. Koledzy znający się na dekoderach, podpowiadali ustawienia, by problem zminimalizować.