Re: Moduł Darka
No cóż urlop w górach minął, pod znakiem serwisowania nadwyrężonego samochodu. Właściciel wynajmowanego domku w Beskidzie Niskim zapomniał poinformować, że aby dostać się do miejsca wypoczynku, należy przejachać dwa brody i podjechać drogą, którą z gór zwozi się ścięte drzewa. Mója biedna kombica przeżyła katusze ale szczęśliwie dowiozła mnie do domu.
Jeden dzień wolnego pozostał, więc wykorzystałem go by zakrzaczyć część mojego modułu, poniżej efekty krzakologii: